Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur
Belgia: Eksplozja w Genk. Pół domu w gruzach, jest ofiara
Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]
Słowa dnia: Alles goed? Alles oké?
Belgia: Pogoda na 6, 7 i 8 maja
Niemcy: Wybuch pożaru w berlińskiej fabryce metalu
Polska: Mieszkań więcej, ale sprzedający mogą windować ich ceny
Belgia: We wtorek do strajku nauczycieli w Antwerpii dołączy ponad 2000 osób
Polska: Kupisz jeden bilet i będziesz z nim jeździł wszystkim po całej Polsce
W Brukseli największa różnica we wskaźnikach zatrudnienia mężczyzn i kobiet

Belgia: Terrorysta domaga się, by... to państwo przeprosiło rodziny jego ofiar

Belgia: Terrorysta domaga się, by... to państwo przeprosiło rodziny jego ofiar Fot. Shutterstock, Inc.

Salah Abdeslam, urodzony w Brukseli terrorysta marokańsko-francuskiego pochodzenia, zwrócił się do belgijskiego rządu, by przeprosił rodziny ofiar zamachów terrorystycznych, jakie on i jego wspólnicy zorganizowali w Europie.

Abdeslam został aresztowany w 2016 r. w brukselskiej dzielnicy Molenbeek. Uważa się, że był jedynym z organizatorów zamachu terrorystycznego w Paryżu w 2015 r.  Oskarżany jest też o pomoc w organizacji zamachów w Brukseli w 2016 r.

W przeprowadzonych przez radykalnych islamistów zamachach w Paryżu w listopadzie 2015 r. zginęło 137 ludzi (w tym 7 zamachowców). Ataki w Brukseli z marca 2016 r. kosztowały życie 32 osób (w tym 3 dżihadystów).

W Belgii już od dawna trwa proces oskarżonych o organizację i przeprowadzenie brukselskiego zamachu. Na ławie oskarżonych jest też 33-letni Abdeslam, który w trakcie niedawnej rozprawy zabrał głos. Swoje słowa kierował zarówno do rodzin ofiar zamachów, jak i do belgijskich władz.

Według niego to belgijski rząd doprowadził do zamachów, bo zdecydował się na udział w międzynarodowej koalicji, która zwalczała w Iraku i Syrii tzw. Państwo Islamskie ISIS. W bombardowaniach przeprowadzonych przez koalicję zginęło według niego wielu niewinnych cywilów.

- Wy tutaj liczycie każdą ofiarę, a tam było ich tak wiele, że już przestali je liczyć - powiedział Abdeslam, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

W logice terrorysty to zatem władze Belgii ponoszą odpowiedzialność za zbrodnie na niewinnych ludziach, jakich dopuścił się Abdeslam i jego współpracownicy. -Rząd powinien za to przeprosić, to minimum - dodał.

W tym pokrętnym rozumowaniu poszedł nawet krok dalej i stwierdził, że to rząd powinien wypłacić odszkodowania ofiarom zamachów, bo podjął „fatalne decyzje”, które miały „nieodwracalne skutki”, czytamy w „Het Nieuwsblad”.

13.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież