Belgia: Narasta fala antysemityzmu

Od czasu zaostrzenia konfliktu palestyńsko-izraelskiego społeczność żydowska w Belgii czuje się bardziej zagrożona, a akty antysemityzmu są coraz częstsze - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Przypomnijmy, 7 października Hamas, operujący na terenie Strefy Gazy, zaatakował Izrael i wymordował setki żydowskich cywilów. W odpowiedzi Izrael rozpoczął bombardowania w Strefie Gazy, w których zginęły setki Palestyńczyków.

Konflikt na Bliskim Wschodzie rezonuje również w Europie Zachodniej, w tym w Belgii. Przekłada się to między innymi na wzrost liczby aktów antysemityzmu, informują tutejsze media.

Do organizacji żydowskiej Shmira, działającej w Antwerpii, od 7 października wpłynęło już ponad 230 zgłoszeń dotyczących antysemickich zachowań. To około pięć razy więcej niż normalnie. Najczęściej zgłaszana jest agresja werbalna i prowokacyjne zachowania.

Pięć ze zgłoszeń, które wpłynęły do tej organizacji, dotyczyło jednak agresji fizycznej. W jednym przypadku napastnik zrzucił z roweru żydowskie dziecko, a w innym przypadku agresor kopnął mężczyznę żydowskiego pochodzenia w brzuch - wyliczają przedstawiciele Shmira.

W związku z narastającą agresją wobec społeczności żydowskiej burmistrz Antwerpii Bart De Wever zaapelował do rządu o zaangażowanie wojska do ochrony dzielnicy żydowskiej w jego mieście. Na razie jednak do tego nie doszło, poinformował w czwartek rano dziennik „Het Laatste Nieuws”.

03.11.2023 Niedziela.BE // fot. ArTono / Shutterstock.com

(łk)