Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 16 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jak długo młodzi mieszkają z rodzicami?
Polska: Drogie, jazda kosztuje majątek, ale są eko. Autobusy wodorowe podbijają polskie miasta
Belgia, praca: W Brukseli trudniej o pracę
Belgia: „Rynek nieruchomości nie nadąża za zmianami demograficznymi"
Niemcy: Volkswagen obiecuje, że nie będzie masowych zwolnień, ale przejścia na emeryturę
Belgia: Młodzi w Belgii częściej biedni niż w Polsce…
Słowo dnia: Aardbeien
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 15 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wskaźniki recyklingu rosną!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Wiadomo, o ile wrośnie renta socjalna w przyszłym roku

Od marca 2025 osoby pobierające rentę socjalną mogą liczyć na podwyżkę o ok. 120 zł. Dla porównania – najniższa krajowa wzrośnie o ok. 360 zł.

Co to jest renta socjalna?

To świadczenie, które przysługuje osobom całkowicie niezdolnym do pracy. Wypłaca ją ZUS.

Komu przysługuje?

Osobie całkowicie niezdolnej do pracy z powodu niesprawności orzeczonej przez lekarz orzecznik ZUS lub komisja lekarska ZUS. Musi być:

- osobą pełnoletnią,
- bez prawa m.in. do emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty inwalidzkiej, zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego.

Ile wynosi?

Renta socjalna jest co roku waloryzowana. Jej wysokość zmienia się zawsze 1 marca. W tym roku wynosi ona 1780,96 zł, co daje 1620,67 zł netto.

1 marca 2025 r. wzrośnie do 1914,53 zł brutto, czyli 1780,96 zł netto.

Jak otrzymać rentę socjalną?

Trzeba złożyć w ZUS wniosek o rentę socjalną. Pobiera się go albo ze strony zus.pl, albo stacjonarnie w biurze obsługi klientów ZUS.

Do tego trzeba dołączyć komplet dokumentów. Wśród nich m.in.:

- zaświadczenie o stanie zdrowia lub dokumentację medyczną,
- zaświadczenie potwierdzające kontynuowanie nauki w szkole lub zaświadczenie z uczelni,
- zaświadczenie o pobieraniu wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego.


08.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

Polska: Małpki poza kaucją. Gdzie trafią miliony małych butelek?

Ponad milion dziennie. W takim tempie Polacy opróżniają małpki. Liczba opakowań jest ogromna. A jednak znalazły się poza systemem kaucyjnym. Dlaczego?

W siatce systemu kaucyjnego, który startuje już 1 stycznia 2025 r., znajdą się butelki po napojach – szklane i plastikowe – oraz puszki. Zabrakło w niej jednak miejsca dla małpek, czyli małych, szklanych butelek o pojemności 90-200 ml.

Ze sklepowych półek znikało 1,3 mln sztuk dziennie

To o tyle dziwne, że kupujemy je nie okazjonalne, ale codziennie. I to w ogromnych ilościach. Bo gustuje w nich spora armia amatorów mocnych trunków. W pierwszym półroczu 2024 – według danych Centrum Monitorowania Rynku – codziennie ze sklepowych półek znikało 1,3 mln sztuk.

A to oznacza, że codziennie w różnych – także tych, gdzie nie powinny – miejscach ląduje ponad milion małych butelek. Dlaczego więc nie zostaną objęte systemem kaucyjnym?

– Małe sklepy zapowiedziały, że nie są w stanie poradzić sobie z tak dużą ilością ciężkich odpadów. Te butelki trzeba byłoby gdzieś składować – wyjaśniła W TOK FM Anita Sowińska, wiceministra klimatu.

I dodała: – A bardzo nam zależy na tym, żeby te mały sklepy weszły w system, bo dzięki temu będzie on bardziej dostępny dla społeczeństwa. Jest to pewnego rodzaju kompromis.

Następny krok w systemie kaucyjnym

Nie jest to jednak koniec sprawy pod nazwą „kaucja na małpki”, ale gest pod adresem sklepów, które dostały więcej czasu na przygotowanie się do ich przyjmowania. To będzie – jak zapowiedziała Sowińska – następny krok w systemie kaucyjnym.

Kiedy już ruszy 1 stycznia, będzie potem stopniowo rozszerzany.

– Więcej butelek wejdzie do niego w drugiej połowie 2025 roku – podkreśliła wiceszefowa resortu klimatu.

Znajdą się w nim także małpki. Do tego czasu sklepy nauczą się –  jak powiedziała – zasad funkcjonowania systemu kaucyjnego.


08.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Dentyści są zdesperowani. Jeśli nic się nie zmieni, ucierpią pacjenci

Dentyści coraz głośniej mówią o problemach związanych z pieniędzmi z Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Jeśli nic się nie zmieni, odczują to przede wszystkim pacjenci.

W wielu placówkach kontrakty na świadczenia stomatologiczne na ten rok zostały już wypełnione. A brak zapłaty za wykonane ponad limit usługi staje się codziennością.

Apel do premiera

Dlatego Okręgowa Rada Lekarska (ORL) w Szczecinie oraz Komisja Stomatologiczna wystosowały apel do premiera Donalda Tuska, w którym zwróciły uwagę na dramatyczną sytuację związaną z brakiem uregulowania płatności za nadlimitowe zabiegi stomatologiczne.

Brak tych wypłat prowadzi do sytuacji, w której gabinety są zmuszone przyjmować pacjentów tylko w ramach wizyt bólowych, co drastycznie ogranicza dostęp do leczenia.

Za duże potrzeby, za mało pieniędzy

Lekarze podkreślają, że problem nadlimitów jest wynikiem niedoszacowania kontraktów. Dlatego nie pokrywają rosnącego zapotrzebowania na opiekę stomatologiczną w Polsce.

Pacjenci, którzy płacą składki zdrowotne, domagają się dostępu do świadczeń na godnym poziomie, co potwierdzają kolejne pisma do NFZ. Brak reakcji funduszu powoduje, że coraz więcej gabinetów rozważa rezygnację z kontraktów z NFZ-em na rzecz usług komercyjnych.

Pacjenci za wszystko będą płacić

Taka sytuacja prowadzi do rosnących kolejek i frustracji zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentów. W jednym z oświadczeń lekarz dentysta podkreśla, że przekroczył limit świadczeń o trzy miesiące pracy, co zmusiło go do finansowania leczenia z własnych środków.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, wiele placówek może wstrzymać świadczenia wykonywane na NFZ, co odbije się negatywnie na dostępności opieki stomatologicznej w Polsce. Pacjenci będą po prostu zmuszeni płacić za wszystko z własnej kieszeni. A mowa tutaj o setkach, a nawet tysiącach złotych w przypadku skomplikowanego leczenia.

Według najnowszego raportu „Jak obecnie Polacy korzystają z usług stomatologów?”, aż 40 proc. unika wizyt u dentysty z powodu wysokich kosztów leczenia.


11.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

Polska: Efekt alkotubek. Koniec z promocjami na wielosztuki

Nie będzie już atrakcyjnych promocji na alkohol. Takie zmiany mogą zajść w prawie i sklepach. Tak zadziałała niedawna afera z alkotubkami. Kup 6, a zapłacisz za 3. Włóż do koszyka 12, a będą kosztowały jak 8. Takimi promocjami co jakiś czas kuszą sklepy. Często jest to oferta dotycząca alkoholu – zwłaszcza piwa.

Chyba już na stałe przylgnęła do tego nazwa „wielosztuki” – od sformułowania używanego przez jeden z dyskontów. Tego rodzaju piwne promocje najczęściej pojawiają się w okresach świątecznych i przez długimi weekendami.

Pierwszą ofiarą alkotubek będą wielosztuki

Tu ważna jest afera sprzed kilku dni. Jedna z firm wprowadziła do sklepów alkohol w kolorowych saszetkach, przypominających owocowe musy dla dzieci. Po polityczno-alkoholowej awanturze towar został wycofany ze sklepów, produkcja wstrzymana, a rząd zapowiedział zmianę przepisów.

I wygląda na to, że pierwszą ofiarą alkotubek będą wielosztuki.

„Senatorowie na senackiej Komisji Petycji 3 października pochylili się nad dokumentem, który wpłynął do nich w maju tego roku. Jej autorzy domagają się dodatkowego warunku dla możliwości reklamy i promocji piwa, polegającego na: „niepremiowaniu zakupu dodatkowych napojów alkoholowych” – podaje gazeta.pl.

Autorzy petycji tłumaczą, że producenci alkoholu zachęcają do zakupu większej ilości alkoholu poprzez obniżenie ceny jednostkowej napoju alkoholowego.

„Taka promocja może prowadzić do sytuacji, że konsumenci kupują więcej alkoholu, niż pierwotnie zamierzali, co w konsekwencji może przyczyniać się do zjawiska nadużywania alkoholu przez obywateli” – czytamy w petycji.

Jaka jest prawda o sprzedaży alkoholu w Polsce?

Że za pijaństwem stoi nie tylko piwo. Rządzi alkohol w małych opakowaniach. To 12 proc. krajowego rynku, co wyceniono aż na 6 miliardów złotych!

– Gdybyśmy skumulowali sprzedaż godzinową do godzin porannych (od godz. 6 do 12) i porównali ze sprzedażą od południa do nocy, to jedna czwarta sprzedaży wódek najmniejszych (90 i 100 ml) odbywa się w godzinach dopołudniowych, a trzy czwarte po południu, do wieczora i nocy, z największym wzrostem sprzedaży od godz. 16 do 20 – powiedział „Rzeczpospolitej” Roman Szymanda, menedżer ds. rozwoju produktu w firmie CMR.


07.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed