Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Tylu Polaków przeprowadziło się do Flandrii
Belgia zwróciła Egiptowi sarkofag sprzed 3000 lat
Bob Dylan ponownie wystąpi w Belgii!
Temat dnia: W tych regionach jakość życia najwyższa
Słowo dnia: Prachtig
Belgia: Ile za dom w Limburgii?
Niemcy: Większość zagranicznych studentów chce pozostać w kraju
Belgia: Codziennie Internet? Niektórzy radzą sobie bez
Belgia: Brugia walczy z turystami kradnącymi kostki brukowe!
Belgia: Żydzi wzywają do dekryminalizacji obrzezania
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Zdecydowana większość Belgów nie chce pracować aż do wieku emerytalnego

Prawie trzy czwarte pracowników w Belgii twierdzi, że nie chce pracować do ukończenia 65 roku życia, czyli osiągnięcia wieku emerytalnego. Niemal co trzeci respondent ustalił limit na 60 lat. Dane pochodzą z badania przeprowadzonego przez dostawcę usług HR Securex.

Około 63 procent pracowników w Belgii twierdzi, że nie może pracować aż do wieku emerytalnego, a jeszcze więcej Belgów po prostu nie chce tego robić. Jedynie co piąty ankietowany podpowiedział, że ​​może pracować do 65 roku życia.

Najczęstszą przeszkodą w dłuższym stażu pracy jest stres. Około 44 procent pracowników twierdzi, że obciążenie psychiczne nie pozwala im pracować aż do ustawowego wieku emerytalnego.

- Ważną rolę odgrywa strach. Ludzie nie mogą poradzić sobie ze swoją pracą i boją się popełniać błędy - wyjaśnia Hermina Van Coillie z Securex.

Badanie wykazało także, że osoby, które uważają swoją pracę za znaczącą, mogą i chcą dłużej pracować.

 

21.11.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Śmierć polskiego marynarza. Pracodawca przed sądem

Według belgijskiej Inspekcji Pracy na statku, na którym pracował Polak, nie było odpowiednich zabezpieczeń, chroniących przed wpadnięciem do wody – opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Do tragedii doszło w maju 2017 roku w porcie w Antwerpii. W trakcie załadowywania statku w Waaslandhaven (części antwerpskiego portu) Polak wpadł do wody. Podjęto próbę reanimacji i przewieziono go do szpitala, ale jego stan był bardzo ciężki. Dziesięć dni później mężczyzna zmarł.

Sprawa trafiła do sądu w Dendermonde. Według Inspekcji Pracy na statku nie było właściwego zabezpieczenia przed wpadnięciem do wody. Zainstalowanie takiego zabezpieczenia było technicznie możliwe i obowiązkowe, uważa Inspekcja. Gdyby zabezpieczenie było obecne na statku, być może do wypadku by nie doszło, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

W związku z tym Inspekcja Pracy domaga się kar po 5 tys. euro dla właściciela statku (szypra śródlądowego z Antwerpii) oraz dla firmy, która była odpowiedzialna za bezpieczeństwo na pokładzie jednostki.

Właściciel statku był obecny na niedawnej rozprawie w sądzie w Dendermonde. Oskarżony podkreślił, że śmierć pracownika także dla niego była olbrzymim ciosem. Polak pracował dla niego od 15 lat i mieszkał na statku. Po tej tragedii szyper zakończył działalność. Wyrok w tej sprawie zapaść ma 20 grudnia.

 

21.11.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Dwie turystki wpadły do kanału w Brugii

We wtorek w nocy, dwie turystki wpadły do kanału Rozenhoedkaai w Brugii. Na szczęście nic im się nie stało, ale nie były w stanie wydostać się z wody o własnych siłach.

Jak informuje Het Laatste Nieuws, we wtorek w nocy trzy turystki wyszły na miasto. Jedna z nich poczuła się źle i usiadła na kamieniu nieopodal kanału. Nagle straciła równowagę i wpadła do lodowatej wody. Ruszyła jej na pomoc koleżanka. Trzecia z nich wezwała służby ratunkowe, które wyciągnęły obydwie turystki z wody.

Belgijski dziennik donosi, że obydwie poszkodowane osoby są w dobrym stanie. Nie wiadomo, dlaczego jedna z kobiet poczuła się źle i czy spożywała tej nocy alkohol.

Kanał Rozenhoedkaai jest popularną atrakcją turystyczną i jednym z najchętniej fotografowanych miejsc w Brugii – znajduje się na wielu sprzedawanych w mieście pocztówkach.

 

21.11.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Kanadyjczyk, który zgwałcił i zamordował belgijską turystkę skazany na dożywocie

Morderca belgijskiej turystki, która latem 2018 roku odwiedziła kanadyjską Kolumbię Brytyjską, został skazany na dożywotnią karę pozbawienia wolności.

W miniony wtorek 27-letni Kanadyjczyk, Sean McKenzie, został skazany za zgwałcenie oraz zamordowanie 28-letniej Amélie Sakkalis, turystki z belgijskiego miasta Tournai. Młoda kobieta została brutalnie zamordowana, kiedy próbowała przedostać się autostopem do Vancouver – informuje dziennik Vancouver Sun.

Mężczyzna, który pierwotnie został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, przyznał się do winy w związku z czym zbrodnię potraktowano jako morderstwo drugiego stopnia. Mężczyzna nigdy nie wyjawił motywów zbrodni, która została opisana jako „sadystyczna i szczególnie brutalna”.

Ciało kobiety znaleziono 22. sierpnia 2018 roku, w pobliżu Boston Bar, w odległości ok. 200 kilometrów od Vancouver.

Policja ustaliła, że McKenzie nie miał na koncie żadnych przestępstw i podróżował do Kolumbii Brytyjskiej w związku z obowiązkami zawodowymi.

 

21.11.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed