W minioną środę rząd Walonii rozszerzył obszary dotknięte przez afrykański pomór świń – teraz rozciągają się aż na południe Neufchâteau (prowincja Luksemburg).

Decyzję tę podjęto po znalezieniu zwłok dzika w pobliżu Assenois. Po przebadaniu ciała okazało się, że zwierze było nosicielem groźnego wirusa. Obszar ten został poddany ścisłym zasadom dezynfekcji oraz wdrożono tam szereg środków bezpieczeństwa: obecnie nie wolno wchodzić do tamtejszych lasów, prowadzić tam polowań bądź wycinki drzew. Odstrzał dzików odbywa się pod ścisłym nadzorem Departamentu Przyrody oraz Leśnictwa.

„Ponowne pojawienie się choroby pokazuje, jak ważne jest zachowanie najwyższej czujności w odniesieniu do wszystkich środków bezpieczeństwa wdrożonych na przestrzeni ostatnich 15 miesięcy, kiedy to nastąpił kryzys związany z epidemią afrykańskiego pomoru świń” - przekazała minister leśnictwa, Céline Terrier.

20.12.2019 Niedziela.BE

(kk)

Za sfilmowanie 17-letniej uczennicy w szatni na basenie nauczyciel wychowania fizycznego ze szkoły Sint-Bertinus w gminie Poperinge może stracić pracę.

Uczennica zauważyła skierowany w jej stronę obiektyw i otworzyła drzwi szatni, a wtedy zobaczyła stojącego tam nauczyciela. Nastolatka natychmiast zgłosiła zajście, ale władze szkoły jej nie uwierzyły, ponieważ oskarżany nauczyciel pracował tam od 20 lat i nigdy nie było z nim żadnych problemów.

Dopiero po interwencji ojca nastolatki, szkoła postanowiła zwolnić nauczyciela, choć nadal wypłacała mu pensję. Nauczyciel początkowo zaprzeczał wszystkim zarzutom i namawiał innych nauczycieli, by poręczyli za jego niewinność. Wina mężczyzny potwierdziła się, gdy w trakcie przeszukania jego domu, policja znalazła zdjęcia 17-latki i kilku innych dziewcząt zrobione na hali sportowej.

Adwokat 17-latki wniósł o zakaz zbliżania się oraz odszkodowanie w wysokości 3500 euro dla ofiary i 750 euro dla jej ojca. Prokuratura dodatkowo domaga się dla mężczyzny zakazu wykonywania zawodu nauczyciela. Okazało się również, że choć nauczyciel nie ma rejestru karnego, w przeszłości otrzymał wyrok w zawieszeniu za posiadanie pornografii dziecięcej na swoim komputerze.

20.12.2019 Niedziela.BE

(kk)

Trzy wdowy po bojownikach Państwa Islamskiego zostały pod nieobecność skazane na 5 lat pozbawienia wolności przez brukselski sąd. Poza tym podjęto decyzję o odebraniu im obywatelstwa.

Wszystkie dżihadystki zostały skazane pod nieobecność. Dwie z nich przebywają obecnie w kurdyjskim obozie dla jeńców. Trzecia, 26-letnia wdowa, prawdopodobnie wraz ze swoimi dziećmi podróżuje właśnie do Belgii. Po przekroczeniu granicy zostanie natychmiast aresztowana i możliwe, że odbędzie się kolejny proces w jej sprawie.

Wszystkie trzy kobiety wyjechały z kraju w 2013. Udały się do Syrii. 27-letnia Hafsa M. wyjechała ze swoim ówczesnym mężem oraz małymi dziećmi. Mężczyzna zginął na polu walki. Wówczas M. poślubiła innego członka ugrupowania Sharia4Belgium, Youssefa Khaldi. Początkowo chciała dołączyć do walk, ale ostatecznie zajęła się prowadzeniem domu.

Ilhame H. była również żoną członka Sharia4Belgium, Brahima El Mimouni. Para wyjechała najpierw do Iraku, a stamtąd – do Syrii. Nora M. wyjechała do Syrii pod koniec 2013 roku. W Al-Baghuz Faukani (Syria) pozostała aż do czasu obalenia kalifatu ISIS. Była przetrzymywana w kurdyjskim obozie dla jeńcow, do czasu aż zdołała uciec waz z dziećmi. Jej mąż zginął w walce.

20.12.2019 Niedziela.BE

(kk)

W środę w miejscowości Wijnegem otwarto 49. w Belgii supermarket sieci Albert Heijn. Władze holenderskiej firmy zapowiadają, że także w kolejnych latach będą otwierać kolejne filie.

Albert Heijn (AH) to coraz poważniejszy gracz na belgijskim rynku handlu detalicznego. Tylko w tym roku spółka ta otworzyła we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) 7 nowych oddziałów, informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Jednocześnie Raf Van den Heuvel, szef AH w Belgii, zapowiedział, że w ciągu kilku najbliższych lat otwartych ma być kolejnych 30 filii, tak aby łączna liczba supermarketów Albert Heijn w Belgii wyniosła około 80.

Albert Heijn to największa holenderska sieć supermarketów. Spółka weszła na belgijski rynek w 2011 roku. Niedawno na podobny krok zdecydowała się druga największa holenderska sieć, Jumbo. Więcej na ten temat: Belgia: W supermarketach będzie taniej? Jumbo wchodzi na belgijski rynek.

Holenderskie supermarkety to poważna konkurencja dla belgijskich sieci. Ich dużym atutem są niższe ceny, tłumaczą eksperci.
– Holenderskie sieci są bardzo wydajnie zorganizowane i mają o około 8-10% niższe koszty. Jeśli holenderska sieć stosuje w Belgii ceny na poziomie holenderskim lub nieco wyższym, to ma przewagę nad belgijskimi sklepami – tłumaczył Laurens Sloot, holenderski ekspert handlu detalicznego, cytowany przez portal nos.nl.

Szef belgijskiego AH zapowiedział, że w związku z wejściem Jumbo na belgijski rynek, jego firma nie zamierza zmieniać strategii. Zaprzeczył też, by AH chciał wypowiedzieć konkurentom „wojnę cenową”, o czym spekulowano we flamandzkich mediach przy okazji otwarcia pierwszej belgijskie filii Jumbo.

20.12.2019 Niedziela.BE

(łk)