Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Ruszają wyprzedaże w Belgii!
Polska: Listonosze coraz rzadziej dostarczają emerytury. Znamy powody
Słowo dnia: Geboortedatum
Belgia: Skradł skuter i wjechał w zatłoczony taras
Niemcy: Atak nożem w Bawarii. Nie żyje jedna osoba, dwie ranne
Polska: Sąd Najwyższy: wybory prezydenckie są ważne. Karol Nawrocki zostanie prezydentem
Belgia: Bójka na plaży. „Stracił przytomność”
Polska: Dziś ruszyły wypłaty renty wdowiej. Jest harmonogram
Belgia: Za ile mieszkanie w północnej Belgii?
Belgia: Odbył się protest przeciwko znęcaniu się nad zwierzętami rolnymi
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Brytyjska mutacja w natarciu, grypa nieobecna

Obecnie tzw. brytyjska mutacja odpowiada w Belgii już za 53% nowych zakażeń koronawirusem – poinformował wirusolog Steven Van Gucht, cytowany przez portal vrt.be.

Jeszcze tydzień wcześniej ta mutacja koronawirusa odpowiadała jedynie za 38% nowych zakażeń, wynika z najnowszych danych. Według Van Guchta to właśnie m.in. pojawienie się bardziej zaraźliwych odmian wirusa doprowadziło do obecnego wzrostu liczby zakażeń.

Przyczyn jest jednak więcej, uważają eksperci. Innym ważnym czynnikiem jest zwiększona aktywność społeczna. Zmęczeni pandemią i obostrzeniami mieszkańcy Belgii obecnie częściej się ze sobą spotykają niż jeszcze kilka miesięcy temu.

- Z wywiadów epidemiologicznych wynika, że ludzie obecnie deklarują średnio 3,2 ryzykowne kontakty społeczne. To o jedną trzecią więcej niż w listopadzie – powiedział Van Gucht, będący członkiem grupy ekspertów, doradzających belgijskiemu rządowi w walce z pandemią.

Van Gucht zaapelował do wszystkich osób, które mają objawy przeziębienia lub grypy, by robiły testy na koronawirusa.

- Obecnie aż 40% osób zgłaszających się z takimi objawami do lekarzy pierwszego kontaktu ma koronawirusa. Wirusa grypy nie wykryliśmy ani razu. To pierwszy taki przypadek od 1985 r. Kto więc ma teraz objawy przeziębienia lub grypy, musi się liczyć z tym, że to może być koronawirus – powiedział Van Gucht, cytowany przez vrt.be.

27.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: Wygrał 15 mln euro. „Nie jestem szczęśliwszy, straciłem wielu przyjaciół”

- Ta wygrana ułatwiła mi życie, ale nie uczyniła mnie szczęśliwszym – powiedział w rozmowie z dziennikarką belgijskiego Radio 2 mieszkaniec Belgii, który jedenaście lat temu wygrał 15 mln euro.

Często słyszy się, że pieniądze szczęścia nie dają. Z drugiej strony wielu ludzi marzy o tym, by pewnego dnia zostać milionerem i np. kupuje losy na loterii. W piątek główna nagroda w popularnej loterii EuroMillions to aż 210 mln euro. Jak taka wygrana może zmienić życie?

- Na początku wszyscy są twoimi przyjaciółmi. Każdy nagle cię zna i wie, co masz. Ludzie zaczynają fantazjować, a niektórzy zaczynają prosić o pieniądze – powiedział w Radio 2 milioner Herman.

- Straciłem przez to wielu przyjaciół. Niektórzy wpadali w kłopoty finansowe i wtedy im pomagałem. Kiedy prosiłem o zwrot pieniędzy, przyjaźń się kończyła. Teraz nie mam już wielu przyjaciół – przyznał.

Mężczyzna radzi przyszłym zwycięzcom loterii, by nigdy nie dawali pieniędzy znajomym. – Wiem, że to strasznie brzmi, ale teraz już nie popełniłbym tego błędu – powiedział.

Oczywiście miliony na koncie bardzo ułatwiają życie. Herman kupił dwa domy (w Belgii i Hiszpanii) oraz kamper. Dzięki wygranej ma też pieniądze na swoje hobby (wyścigi samochodowe rallycross). Resztę pieniędzy zainwestował, korzystając z porad dwóch doradców finansowych.

Według niego lepiej byłoby jednak, gdyby nagrody w loteriach były mniejsze. – Od razu jak wygrałem 15 mln euro, to pomyślałem: dlaczego nie podzielili tej nagrody na dziesięć mniejszych? Wtedy uszczęśliwiono by dziesięć osób – powiedział w rozmowie z Radio 2.

26.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: „Belgijska kultura piwna zagrożona z powodu pandemii”

Zamknięcie pubów i zakaz spotykania się w domach w większym gronie doprowadziły do wielkiego spadku konsumpcji piwa w Belgii.

Ponad 1.500 rodzajów piwa, dziesiątki specjalnych kufli dopasowanych do poszczególnych gatunków, bogata paleta smaków, wielowiekowa tradycja i unikalna piwna kultura – Belgia i piwo są ze sobą od stuleci nierozłącznie związane. Więcej na ten temat:

Belgia, raj dla piwoszy

Miniony rok był jednak dla belgijskich piwoszy (i nie tylko…) bardzo trudny. Z powodu pandemii zamknięto na wiele tygodni puby i restauracje. Także w domach zakazano organizowaniu większych imprez, co wcześniej też napędzało sprzedaż złocistego trunku.

W efekcie belgijscy producenci piwa sprzedali w ubiegłym roku dużo mniej piwa niż normalnie. Belgijski browar AB InBev, największy producent piwa na świecie, odnotował spadek sprzedaży w skali globalnej na poziomie około 6%.

W samej Belgii spadek ten był dużo wyższy. W sumie wszyscy producenci piw sprzedali w ubiegłym roku w belgijskich lokalach gastronomicznych o 50% mniej tego trunku niż rok wcześniej, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

- Belgijska kultura piwna, uznana przez UNESCO za niematerialne dziedzictwo kulturowe, jest zagrożona – przyznał Fabio Sala, szef AB InBev w Belgii, cytowany przez tę gazetę. AB InBev produkuje m.in. piwa Stella Artois, Budweiser i… Corona.

Słowo dnia: Pintje

Słowo dnia: Tournée générale

 

Koronawirus w Belgii: Najnowsze dane. Liczba zgonów przekroczyła 22 tys. [piątek, 26.02]

Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło w Belgii przeszło 22 tys. osób – wynika z najnowszych, opublikowanych w piątek danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 16 do 22 lutego odnotowywano średnio 2 293,7 przypadków zakażeń koronawirusem dziennie, co oznacza wzrost o 24% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii Covid-19, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 763 885 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni odnotowano średnio 252,8 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co oznacza 7-procentowy spadek w porównaniu z sytuacją sprzed 2 tygodni.

W okresie od 19 do 25 stycznia do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 125,6 pacjentów z Covid-19, co oznacza wzrost o 4% w porównaniu z sytuacją sprzed tygodnia. Łącznie w szpitalach przebywa obecnie 1 761 pacjentów zakażonych koronawirusem (czyli o 6 więcej niż jeszcze wczoraj). W grupie tej 368 pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii (o 2 więcej niż w poniedziałek). Łącznie 178 osób wymaga podłączenia do respiratora (taka sama liczba jak wczoraj).

W okresie od 16 do 22 stycznia odnotowywano średnio 28 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co oznacza aż 30-procentowy spadek w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło już przeszło 22 tys. obywateli Belgii, a dokładniej: 22 006.

Od początku epidemii przeprowadzono w kraju łącznie 9 343 355 testów na obecność koronawirusa. W zeszłym tygodniu przeprowadzano średnio 38 013 testów dziennie. 6,6% z nich miało wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 1,3% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Warto przy tym dodać, że liczbę przeprowadzanych testów zmniejszono o 9%.

Łącznie 442 640 obywateli Belgii otrzymało pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 4,8% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 288 712 osób otrzymało już drugą dawkę preparatu.

Współczynnik reprodukcji wirusa wzrósł do wartości 1,03. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować. Ponowny wzrost współczynnika oznacza, że epidemia przybiera na sile.


26.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed