Belgia znajduje się dopiero na 23. miejscu w rankingu krajów UE, jeśli chodzi o odsetek zaszczepionej populacji – wynika z najnowszych danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).

Z informacji ECDC wynika, że obecnie 4,5% belgijskiej populacji otrzymało pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi (na ten moment wszystkie dostępne na rynku europejskim preparaty wymagają podania dwóch dawek), co sprawia, że Belgia sytuuje się się pod tym względem dopiero na 23. miejscu w rankingu krajów UE. Wszystkie kraje sąsiedzkie radzą sobie lepiej niż Belgia: Holandia znalazła się na 4. miejscu (7%), Niemcy na 17. (5,4%), zaś Francja – na pozycji 21 (5,1%).

Pierwsze miejsce w rankingu zajmuje Malta, gdzie już 10,1% obywateli otrzymało pierwszą dawkę. Kolejne miejsca należą do Danii (8,8%) oraz Finlandii (7,7%). Ostatnie miejsce w rankingu zajmuje Bułgaria, gdzie tylko 3,3% osób otrzymało pierwszą dawkę preparatu.

Jeśli chodzi o całą Europę, niekwestionowanym liderem jest Wielka Brytania. Ponad 20 mln osób otrzymało w UK pierwszą dawkę szczepionki, zaś około 800 tys. osób – drugą dawkę. Oznacza to, że ponad 1/3 populacji otrzymała już co najmniej pierwszą dawkę szczepionki.

Pierwsza dziesiątka krajów przedstawia się następująco:
1. Malta – 10,10%
2. Dania – 8,8%
3. Finlandia – 7,7%
4. Holandia – 7%
5. Cypr – 6,8%
6. Litwa – 6,8%
7. Słowacja – 6,8%
8. Norwegia – 6,7%
9. Polska – 6,4%
10. Portugalia – 6,3%

01.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Choć choroby rzadkie występują u mniej niż 5 na 10 tysięcy osób, to liczba cierpiących na nie pacjentów jest znaczna. Około 30 mln Europejczyków cierpi na jedną z ponad 5 tys. chorób rzadkich. UE wspiera chorych, rozwój badań i tworzenie rejestrów chorób rzadkich.

Rzadka choroba to taka, na którą zapada mniej niż 5 na 10 tysięcy osób. Większość pacjentów cierpiących na choroby rzadkie boryka się jednak z jeszcze rzadszymi schorzeniami, które dotykają tylko 1 osobę na 100 tysięcy lub więcej. Jako że istnieje jednak ponad 5 tysięcy chorób rzadkich, liczba osób cierpiących na nie jest wysoka: szacuje się, że 30 milionów Europejczyków cierpi na rzadkie choroby.

Większość rzadkich chorób ma podłoże genetyczne i jest nieuleczalna. Mogą one zagrażać życiu, mieć złożony charakter i powodować niepełnosprawność. Często prawidłowa diagnoza i leczenie pojawiają się późno. Wiedza medyczna jest ograniczona i rozproszona po całej UE. Właśnie tu może pomóc współpraca na szczeblu europejskim, która połączy zasoby służące leczeniu chorób rzadkich.

Jak UE wspiera chorych, rozwój badań i tworzenie rejestrów chorób rzadkich

Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego wskazuje, że UE finansuje organizacje pacjentów, które łączą pacjentów, rodziny, decydentów politycznych i pracowników służby zdrowia. Prawo europejskie zapewniło naukowcom i przedsiębiorstwom zachęty do opracowywania sposobów leczenia, czyli leków przeciwko chorobom rzadkim zwanych lekami sierocymi.

Konieczna jest wymiana informacji i zapewnienie wsparcia w przypadku złożonych lub rzadkich chorób wymagających wysoce specjalistycznego leczenia oraz koncentracji wiedzy i zasobów. Dlatego dyrektywa UE z 2011 r. o prawach pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej ustanowiła europejskie sieci referencyjne.

UE wspiera również inicjatywy sprzyjające diagnozowaniu i rejestrowaniu chorób rzadkich, takie jak Orphanet, w ramach którego gromadzi się zalecenia ekspertów dotyczące COVID-19 i chorób rzadkich, i europejska platforma rejestracji chorób rzadkich. Ponadto w ramach programu badawczego „Horyzont 2020” UE finansuje projekty naukowe dotyczące chorób rzadkich.

01.03.2021 Niedziela.BE // źródło informacji: EuroPAP News // fot. copyright: European Union

(kmb)

Czyżby początek trzeciej fali pandemii? Po okresie stabilizacji i spadków doszło do zmiany trendu i średnia liczba nowych zakażonych i hospitalizacji poszła w górę.

W okresie 13 do 19 lutego testy na koronawirusa dawały pozytywny wynik średnio u 2.099 mieszkańców Belgii dziennie – poinformował we wtorek Państwowy Instytut Zdrowia Sciensano. To o 14% więcej nowych zakażeń niż tydzień wcześniej.

W dniach od 8 do 14 lutego wykonywano średnio 37,5 tys. testów dziennie. To o 15% mniej niż tydzień wcześniej, informuje portal vrt.be. Liczba nowych zakażeń rośnie więc mimo wykonywania mniejszej liczby testów. Około 6,3% testów daje obecnie wynik pozytywny. Jeszcze kilka, kilkanaście dni temu było to około 5%.

W tygodniu od 16 do 22 lutego do belgijskich szpitali trafiało dziennie średnio 123 chorych na COVID-19. To o 1% więcej niż tydzień wcześniej.

W sumie w belgijskich szpitalach przebywa 1.708 pacjentów zakażonych koronawirusem, poinformował we wtorek portal vrt.be. 348 z nich leży na oddziałach intensywnej terapii, z czego 175 korzysta z pomocy respiratora.

W okresie od 13 do 19 lutego na COVID-19 umierało w Belgii średnio 35 ludzi dziennie. To o prawie 12% mniej niż w poprzednim tygodniu. W sumie od początku pandemii na koronawirusa zmarło prawie 21,9 tys. mieszkańców Belgii.

Do 21 lutego pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa podano 407,3 tys. mieszkańcom Belgii. To 4,4% dorosłej populacji. Około 265,7 tys. osób dostało już drugą dawkę.

01.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Na oddziałach intensywnej terapii przebywa obecnie ponad 400 osób, co oznacza dalszy wzrost – wynika z najnowszych, opublikowanych dziś danych (01.03.2021) instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 19 do 25 lutego, koronawirusa diagnozowano u średnio 2 407,6 pacjentów dziennie, co oznacza wzrost o 19% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii, Covid-19 zdiagnozowano łącznie u 771 511 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą.

Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni odnotowano średnio 269,4 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co oznacza 4-procentowy wzrost w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni.

W okresie od 22 do 28 lutego do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 149,7 pacjentów z Covid-19, co oznacza wzrost o 25% w porównaniu z sytuacją sprzed tygodnia. Łącznie w belgijskich szpitalach przebywa obecnie 1 898 pacjentów zakażonych koronawirusem (czyli o 57 więcej niż jeszcze wczoraj). W grupie tej 408 pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii (o 9 więcej niż w niedzielę). Łącznie 201 osób wymaga podłączenia do respiratora (o 6 osób więcej niż wczoraj).

Jest też jedna dobra wiadomość: w okresie od 19 do 25 lutego odnotowywano średnio 24,1 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co oznacza aż 35,7-procentowy spadek w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło już 22 077 obywateli Belgii.

Od początku epidemii przeprowadzono w kraju łącznie 9 469 086 testów na obecność koronawirusa. W zeszłym tygodniu przeprowadzano średnio 39 801 testów dziennie. 6,8% z nich miało wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 0,8% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Warto przy tym dodać, że liczbę przeprowadzanych testów zwiększono o 4%.

Łącznie 493 548 obywateli Belgii otrzymało pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 5,4% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 306 482 osób otrzymało już drugą dawkę preparatu.

Współczynnik reprodukcji wirusa dalej rośnie i obecnie wynosi już 1,17. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować. Ponowny wzrost współczynnika oznacza, że epidemia przybiera na sile.

01.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)