Na początku tego tygodnia holenderski rząd podjął decyzję o poluzowaniu obostrzeń w dniu 28 kwietnia, co oznacza m.in. ponowne otwarcie ogródków restauracyjnych. Minister zdrowia, Hugo de Jonge, przekazał że „obywatele Belgii wciąż nie są mile widziani w Holandii”.

W dniu 28 kwietnia w Holandii zniesiona zostanie godzina policyjna oraz ponownie otwarte zostaną ogródki i tarasy w restauracjach, kawiarniach i barach. Tymczasem w Belgii wciąż ogródki restauracyjne są zamknięte i nie wiadomo dokładnie, kiedy zostaną otwarte (rząd rozważa dzień 8 maja, ale eksperci apelują o poluzowanie obostrzeń dopiero pod koniec maja).

Od niedawna obywatele Belgii mogą ponownie odbywać podróże zagraniczne, możliwe więc, że będą chcieli skorzystać z poluzowania zasad w sąsiedniej Holandii i zjeść posiłek w restauracji. Dotyczy to zwłaszcza osób mieszkających w regionach przygranicznych. W związku z tym, w rozmowie z dziennikiem Het Nieuwsblad holenderski minister zdrowia, Hugo de Jonge, podkreślił, że „obywatele Belgii wciąż nie są mile widziani w Holandii”. Rzecznik ministra, Axel Dees, przypomniał, że Belgowie przyjeżdżający do Holandii będą musieli odbyć obowiązkową kwarantannę, nawet jeśli przyjadą tylko „na pół godziny, na drinka”.

Holenderskie kawiarnie, bary i restauracje będą mogły otworzyć ogródki restauracyjne dla swoich gości w godzinach od 12:00 do 18:00. Wciąż jednak konieczne będzie przestrzeganie środków bezpieczeństwa, zwłaszcza zaś zasady socjalnego dystansu. Przy jednym stoliku będą mogły siedzieć maksymalnie dwie osoby z różnych gospodarstw domowych, poza tym klienci będą musieli zarezerwować stolik z wyprzedzeniem i zarejestrować swoje dane. Jeden lokal będzie mógł przyjąć maksymalnie 50 gości.


22.04.2021 Niedziela.NL, Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pond 70% mieszkańców Regionu Flamandzkiego z grupy wiekowej 65+ otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi – przekazał flamandzki minister ds. dobrostanu, Wouter Beke.

Z najnowszych danych wynika, że obecnie już 72,39% (lub 982 743 z łącznej liczby 1 357 531) osób w wieku od 65 roku życia wzwyż, otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Zdecydowana większość osób z tej grupy otrzymała tylko jedną dawkę szczepionki, ale 167 327 osób (12,33%) otrzymało już obydwie dawki, co oznacza, że obywatele ci są w pełni chronieni przed koronawirusem.

Tym samym w Regionie Flamandzkim udało się osiągnąć jeden z zapowiadanych przez krajowy rząd „kroków milowych” w krajowym programie szczepień (miał zostać on osiągnięty, kiedy 70% osób z grupy 65+ otrzyma pierwszą dawkę szczepionki). Zgodnie z przewidywaniami, w całym kraju cel ten zostanie osiągnięty około 8 maja.

Jeśli chodzi o wszystkich pełnoletnich mieszkańców Flandrii, 26,7% z nich otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki. W Regionie Stołecznym Brukseli jest to 20,4%, zaś w Regionie Walońskim – 25,9%.

22.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pracownicy supermarketu Colruyt w Sint-Truiden (Limburgia) przeprowadzają dziś symboliczny protest przeciwko przemocy. Powodem akcji jest wtorkowy atak agresywnego klienta, którego ofiarą padł jeden z pracowników supermarketu.

W miniony wtorek (20.04.2021) pracownik supermarketu Colruyt zwrócił uwagę klientowi, którzy nie przestrzegał obowiązujących obostrzeń. To rozwścieczyło mężczyznę, który popchnął pracownika. Na tym się jednak nie skończyło. Agresor czekał na zewnątrz aż do zakończenia zmiany pracownika i następnie obrzucał jego samochód kamieniami. Kiedy zaatakowany mężczyzna wysiadł z auta, został dodatkowo spoliczkowany przez agresywnego klienta.

Pracownik sklepu, Michiel Gysemberg, przekazał że w czasie pandemii odnotowano wzrost aktów agresji. „Kiedy zwracamy klientom uwagę, że powinni wziąć wózek na zakupy lub zakryć twarz maseczką, często słyszymy odpowiedzi w stylu: 'nie mów mi, co mam robić', 'zostaw mnie w spokoju', 'nie mam zamiaru tego zrobić'”.

22.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pomimo kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, w 2020 roku w Belgii otwarto 106 788 nowych przedsiębiorstw. Tym samym już ósmy rok z rzędu pobity został rekord.

Najnowsze dane pochodzą z „The Starters Atlas” zaprezentowanego w środę przez UCM, Graydon oraz Unizo, w którym udokumentowano nowe firmy i start-upy.

Jeśli chodzi o poszczególne regiony kraju, największy wzrost odnotowano w Regionie Flamandzkim, gdzie w 2020 roku zarejestrowano 65 555 nowych przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o 1,12% w porównaniu do roku 2019.

Z kolei w Regionie Walońskim, liczba nowych start-upów spadła o 5%, do liczby 23 622. Co ciekawe, w Regionie Stołecznym Brukseli odnotowano jeszcze większy spadek, bo aż 11-procentowy (w minionym roku zarejestrowano tam 11 273 nowych firm).

Obecnie we Flandrii na 1000 mieszkańców przypada średnio 9,9 firm, w Regionie Stołecznym Brukseli 9,3, zaś w Walonii – jedynie 6,5.

24.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)