Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Trwają poszukiwania ciała młodej matki zaginionej w 2010 roku
Polska: Speedweek na drogach Policjanci zmierzą nie tylko prędkość
Belgia: 18-latek ranny w strzelaninie w Anderlechcie
Polska: Kontrolerzy pukają do drzwi. Sprawdzają mieszkania po remontach. Kary są wysokie
Belgijskie wojsko zrzuciło pomoc humanitarną w Strefie Gazy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 5 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Chłopiec z Brukseli zaginął na morzu u wybrzeży Francji
Słowo dnia: Permis de conduire / Rijbewijs
Polska: Kasjer w sklepie pyta cię o numer telefonu? Uważaj
Temat dnia: Belgia ogranicza dostęp do schronisk dla azylantów
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Co-Gdzie-Kiedy: Dzień Otwartych Zabytków czyli Open Monumenten Dag - Belgia - niedziela 13 września 2020

Open Monumentendag 2020 czyli Dzień Otwartych Zabytków odbędzie się po raz kolejny 13 września. Formuła dnia będzie dopasowana do warunków pandemii.

Część z zabytkowych budynków otwiera swoje drzwi dla zwiedzających tylko raz w roku. Zainteresowani mogą wybierać w szerokiej ofercie i odwiedzić tego dnia kościoły, muzea, pałace, zabytkowe kamienice, stare apteki i budynki przemysłowe.

Szczegółowe informacje o zwiedzaniu poszczególnych miejsca na stronie wydarzenia. Z uwagi na ograniczenia, w niektórych miejscach obowiązuje rejestracja.

[NED] Open Monumentdag (OMD) is een evenement dat zijn bezoekers in zoveel mogelijk steden en gemeenten laat kennismaken met het bouwkundig, landschappelijk en archeologisch erfgoed. Doel is het brede publiek en de overheden op de diverse niveaus bewust te maken van de rol en betekenis van het erfgoed, dat bewustzijn te versterken en zo de solidariteit rond erfgoedzorg te vergroten.

Co? Dzień Otwartych Zabytków / Open Monumentum Dag
Gdzie? Belgia
Kiedy? Niedziela 13 września 2020

Dodatkowe informacje: TUTAJ.

 

Polecamy!


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Fotki mile widziane.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 23.08.2020

(al)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Wielojęzyczna frajda (cz.64)

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur

 

Wielojęzyczna frajda

Już nieraz do naszej porannej kawy pisałam o wielojęzyczności. Poruszałam przeróżne aspekty z nią związane. Dwu- i wielojęzyczność dla większości rodziców i ich dzieci jest wyzwaniem. Należy bardzo się starać, być konsekwentnym i wiedzieć, jak „to wszystko działa”. Gdy dzieci są małe, rodzice bez przerwy zastanawiają się, czy dobrze robią. Chcą wiedzieć, jak zachować się w danej sytuacji? Co zrobić, gdy dziecko odmawia mówienia po polsku? Ja poradzić sobie z opiniami innych ludzi, którzy o wielojęzyczności niewiele wiedzą, ale lubią się na ten temat wypowiadać? Co z rodziną i znajomymi, którzy również mają na jej temat mnóstwo poglądów, z których prawie każdy jest inny? To jest bardzo trudne.

Gdy to wszystko minie, gdy dzieci są już prawie dorosłe, ich wielojęzyczności już nie łączy się ze stresem, strachem lub niepewnością. Zazwyczaj to sama radość i frajda. Człowiek już się nie martwi, nie trzeba do niczego przekonywać ani zmuszać. A na opinię innych już się wcale nie zwraca uwagi. Pozostaje tylko obserwacja i świetna zabawa. Dzisiaj właśnie o tym chcę napisać - wielojęzyczność to frajda. A komunikacja z dorosłymi wielojęzycznymi dziećmi staje się formą nowego rodzaju związku. Języki łączą je w specyficzny sposób ze mną.

Ostatnio trochę z nudów i trochę z ciekawości, obejrzałyśmy z córką jedną z nowszych produkcji Disneya. Mimo naszego wieku, nadal czasem oglądamy filmy animowane. Tym razem po raz pierwszy obejrzałyśmy film pt.: „Vaiana: Skarb oceanu”. Film bardzo nam się spodobał. Szczególnie nawiązania do mitologii polinezyjskiej nas urzekły. Jest to opowieść o córce wodza niewielkiej wyspy. Plemię mieszka w rajskim miejscy. Mieszkańcy żyją w zgodzie ze sobą i z naturą. Tak się przynajmniej na pierwszy rzut oka wydaje. Ludzie przez całe życie muszą pozostać na wyspie a główną bohaterkę wzywa otwarty ocean. Dziewczyna czuje, że jej przeznaczeniem nie jest to, do czego przekonują ją jej rodzice. Chce słuchać swego serca. Więcej o fabule już nie napiszę, bo przecież chcę poruszyć temat wielojęzyczności.

W filmie jest mnóstwo piosenek i to właśnie o nich chcę dziś wspomnieć. Po obejrzeniu bajki, od razu zaczęłyśmy się zastanawiać, jak ze słowami utworów muzycznych poradzili sobie twórcy w języku polskim i niderlandzkim? Jak zostały one przetłumaczone? Wybrałyśmy trzy i zaczęłyśmy je porównywać. To była przednia zabawa, jeszcze fajniejsza niż oglądanie filmu.

Zaczęłyśmy dyskontować, która wersja jest najlepsza, komu najtrafniej udało się oddać atmosferę pierwowzoru, ale to bardzo trudne.

Bardzo spodobało nam się tłumaczenie tytułu jednej z piosenek, którą śpiewa półbóg Maui. W wersji oryginalnej głosu użyczył mu Dwayne Johnson i również on śpiewa. Tak, The Rock, który śpiewa! To trzeba usłyszeć. W języku angielskim piosenka nosi tytuł „You're welkom”. Zadufany w sobie półbóg, wylicza, co też on zrobił dla ludzkości i że to nic takiego.

W języku niderlandzkim tytuł przetłumaczono to na „Geen dank, hoor”. Przy tym porównaniu, od razu rozpoczęła się dyskusja na temat znaczenia słowa „hoor”. No, bo tak naprawdę, co ono oznacza? Jak wytłumaczyć znaczenie słowa, które nie oznacza niczego a daje wypowiedzi tak wiele? To wykrzyknik, który używa się, aby podkreślić zgodę, albo odmowę, albo przyzwolenia, albo zakaz...

Mnie najbardziej podobało się tłumaczenie na język polski, które oddaje w pełni wierzącego w swoją wielkość półboga, który śpiewa, że to „drobnostka”. Dał ludziom tak wiele, ale dla niego to drobnostka, nie ma, o czym mówić.

„What can I say except you're welcome
For the tides, the sun, the sky
Hey, it's okay, it's okay, You're welcome”

„Heel graag gedaan, ik zeg: geen dank hoor
Voor de zon, de lucht, de zee
Het is al goed, 't is al goed, geen dank hoor”

„Co mam powiedzieć, prócz - drobnostka?
Ten ocean, słońce, świat.
Hej, jest okej, jest okej - drobnostka!”

Nasze rozmowy na temat trafności tłumaczeń, choć może powinnam napisać fajności tłumaczeń, spowodowały, że znów zaczęłam zastanawiać się, jak ważne jest, aby dzieci znały języki ojczyste swoich rodziców, aby nie tylko rozumiały, ale również czuły, co oznaczają słowa. Przecież my każde z nich nie tylko rozumiemy, ale także czujemy. Dopiero, gdy poznajemy kolejny język zdajemy sobie sprawę z tego pokładu emocji, nasze wielojęzyczne dzieci wiedzą to intuicyjnie.

Wielojęzyczność to zabawa językiem, słowami, znaczeniami, ale również uczuciami. Przygoda nawet podczas oglądania filmu animowanego! Muszę przyznać, że tylko ja to tak przeżywam, dla moich dzieci to coś całkiem normalnego. Nie ma się, czym podniecać. No tak, one całe swoje życie mają kontakt z kilkoma językami, ja zaledwie połowę swojego, więc inaczej na to patrzę.

Filmik: TUTAJ.

 

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.

Agnieszka

 


23.08.2020 Niedziela.BE

(as)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Kiepska wentylacja w szkołach może zwiększać ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa

Flamandzkie szkoły bardzo często nie posiadają odpowiednich systemów wentylacji, co z kolei zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się koronawiusa - przekazał profesor z Uniwersytetu w Gandawie, Jelle Laverge.

„Pojawia się coraz więcej przypadków, które dowodzą, że zakażenie poprzez powietrze jest możliwe. Chodzi tu o małe, zatłoczone przestrzenie, takie jak np. szkolne klasy. Tam ryzyko zakażenia jest bardzo wysokie. (…). Dlatego bardzo ważne jest zaczerpnięcie świeżego powietrza” - w rozmowie z Radio 1, przekazał Laverge, podkreślając, że otwieranie okien i drzwi może być kluczowe dla zminimalizowania ryzyka zakażenia.

Inne możliwości, to m.in. całkowite zrezygnowanie z zajęć w klasach pozbawionych wentylacji, zainstalowanie odpowiednich systemów wentylacyjnych bądź prowadzenie zajęć na świeżym powietrzu – ta ostatnia opcja byłaby możliwa przez krótki czas, z uwagi na warunki pogodowe.

W Belgii uczniowie powrócą do szkół 1 września. Dla wszystkich nauczycieli oraz uczniów mających więcej niż 12 lat, obowiązkowe będą maseczki ochronne.

Po otwarciu placówek zostaną przeprowadzone oceny systemów wentylacyjnych. Szkoły będą miały ok. 2-3 miesiące na zaproponowanie własnych rozwiązań (zanim chłodne temperatury uniemożliwią otwieranie okien).

 

22.08.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

1 września Belgia otworzy granice dla osób będących w stałych związkach na odległość

We wrześniu Belgia otworzy swoje granice dla par żyjących w stałych związkach na odległość – podczas czwartkowej konferencji prasowej przekazała premier Belgii, Sophie Wilmès.

Jakiś czas temu otwarto już granice dla osób będących w związkach małżeńskich z obywatelami Belgii. Teraz osoby, które „nie są związane formalnie”, ale mogą dowieść, że są w długotrwałym związku na odległość z mieszkańcem lub mieszkanką Belgii, również będą mogły przyjechać do kraju w celu spotkania z partnerem lub partnerką.

Od kilku miesięcy osoby żyjące w związkach na odległość starają się zwrócić uwagę na swoją trudną sytuację w mediach społecznościowych, używając hasztagów #LoveIsNotTourism oraz #LoveIsEssential. Z najnowszych informacji wynika, że od 1 września osoby będące w związkach na odległość będą mogły swobodniej podróżować, co dla wielu par oznacza pierwsze spotkanie po miesiącach rozłąki. Zamknięte granice i ograniczenia w przemieszczaniu się sprawiły, że od marca wiele par nie mogło się zobaczyć, zwłaszcza, jeśli jeden z partnerów mieszkał poza Unią Europejską. „Jak wiemy, miłość nie zna granic, zaś fizyczne odseparowanie przez tak długi czas nie może trwać dłużej” - mówiła Wilmès.

Plan zakłada specjalne warunki dla osób wjeżdżających do Belgii, nawet jeśli znajdują się poza terytorium Unii Europejskiej, poza strefą Schengen oraz małą grupą krajów, które mają podpisane osobne umowy uprawniające ich obywateli do wjazdu do strefy Schengen. Będzie dotyczyć to osób, które są w „długotrwałym” związku z osobą, która na stałe mieszka w Belgii. Pary będą musiały razem złożyć wniosek, z dowodem, że odwiedzająca Belgię osoba jest w długotrwałym związku z obywatelem bądź obywatelką Belgii. Dopiero wówczas możliwe będzie wydanie pozwolenia na wjazd do kraju. Chodzi oczywiście o związki, które trwały jeszcze przed epidemią koronawirusa i w których partnerzy regularnie widywali się na żywo, nie zaś o relacje zawarte za pośrednictwem internetu.

Według Wilmès, ograniczenia podróży zostaną zniesione dla par, które wcześniej mieszkały razem przez przynajmniej rok, są w stałym związku przez przynajmniej dwa lata lub mają razem dziecko. „Jest oczywiste, że osoby te będą musiały stosować się do wszystkich obowiązujących obecnie procedur, w tym poddać się testowi na obecność COVID-19 oraz spędzić czas w kwarantannie” - dodała premier Belgii.

W minioną środę belgijski wirusolog i doradca Narodowej Rady Bezpieczeństwa, Marc Van Ranst, również przekazał swoje wsparcie dla par żyjących na odległość, dodając, że wszyscy koledzy z jego środowiska naukowego „z całego serca” opowiadają się za zniesieniem ograniczeń podróży dla par w stałych związkach.

 

21.08.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed