Ponad 500 funkcjonariuszy belgijskiej policji zostało zmuszonych do odbycia domowej kwarantanny. Związki zawodowe reprezentujące personel policji ostrzegają, że stale zwiększają się braki kadrowe, w związku z czym policja powinna być traktowana priorytetowo, jeśli chodzi o dostęp do testów na koronawirusa.

Z danych opublikowanych przez policję federalną wynika, że w dniu 19 października w domowej kwarantannie przebywało 557 funkcjonariuszy. Z kolei w okresie od początku września do połowy października kwarantannę odbyło łącznie 1 929 policjantów.

Mniej więcej połowa (282) funkcjonariuszy była faktycznie zakażona Covid-19, podczas gdy pozostałe osoby musiały pozostać w domach po kontaktach z zakażoną osobą. W liczbie tej znajdują się zarówno policjanci z lokalnej, jak i federalnej policji, choć – jak podkreślił rzecznik prasowy krajowej policji – dane są prawdopodobnie niekompletne i kwarantanna dotyczy faktycznie większej liczby personelu.

„To jasne, że koronawirus ma wpływ na dostępność funkcjonariuszy policji. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać w pracy wymaganą liczbę policjantów” - dodał rzecznik prasowy policji.

Przedstawiciele związków zawodowych reprezentujących pracowników policji przekazali, że jest to grupa zawodowa, która powinna być traktowana priorytetowo, jeśli chodzi o dostęp do testów na obecność Covid-19.

26.10.2020, Niedziela.BE
(kk)

Ponad 1750 osób w Brukseli zdecydowało się w ostatnich miesiącach na założenie firmy – informuje gazeta De Zondag, powołując się dane Związku Niezależnych Przedsiębiorców (UNIZO).

Co ciekawe, pomimo kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa, tego lata więcej osób zdecydowało się na otwarcie swoich biznesów niż w letnich miesiącach w ubiegłym roku – informuje gazeta De Zondag, powołując się na dane UNIZO.

Według dyrektora generalnego UNIZO, Danny'ego Van Assche, „fakt, że mniej osób zdecydowało się na założenie firmy w maju i kwietniu, jest logiczną konsekwencją panujących okoliczności”.

„Wówczas w pełni odczuwano wpływ kryzysu. Ludzie po prostu nie mogli uruchomić firmy bądź nie byli do tego uprawnieni. Niemniej jednak, w czasie lockdownu na otwarcie swojego biznesu zdecydowało się 1750 osób. Wiele z nich, prawdopodobnie, już wcześniej zrezygnowało z pracy, wynajęło odpowiednie lokal i pożyczyło pieniądze na uruchomienie firmy” - tłumaczy Van Assche.

26.10.2020, Niedziela.NL

(kk)

Brukselska policja zatrzymała kilkadziesiąt osób, które uczestniczyły w nielegalnych demonstracjach przeciwko koronawirusowym obostrzeniom.

Organizatorzy demonstracji nie otrzymali zielonego światła od władz Brukseli, co oznacza, że protesty były nielegalne.

W minioną niedzielę spora grupa ludzi zgromadziła się w pobliżu Jubelpark, dużego parku ulokowanego nieopodal dzielnicy europejskiej. Policja otrzymała polecenie, aby powstrzymać pochód. Szybko podjęto działania, które doprowadziły do rozproszenia tłumu. Demonstrację zorganizowano za pośrednictwem grupy na Facebooku.

Serwis informacyjny Bruzz poinformował, że niedługo potem zgromadziła się kolejna grupa protestujących, ale tym razem w pobliżu stacji Bruxelles-Nord. Ponieważ nie przestrzegano zasady 1,5-metrowego dystansu i uczestnicy nie nosili maseczek, wystawiono kilka mandatów. Doszło też do kilkunastu aresztowań.

26.10.2020, Niedziela.NL

(kk)

W brukselskim szpitalu zmarła kobieta, która w niedzielne popołudnie została ugodzona nożem na ulicy w gminie Sint-Jans-Molenbeek (Region Stołeczny Brukseli).

Do napaści doszło na Olifantenstraat, niedaleko schroniska młodzieżowego ulokowanego w centrum Sint-Jans-Molenbeek, na zachód od Brukseli.

Brukselskie władze sądownicze potwierdziły, że kobieta zmarła w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Krótko po zdarzeniu policja zatrzymała podejrzanego. Nie wiadomo, jakie motywy kierowały sprawcą i czy znał on swoją ofiarę. Nie zdradzono też żadnych szczegółów dotyczących tożsamości kobiety.

Wszczęto dochodzenie w tej sprawie. Na miejsce zdarzenia wysłano zespół kryminologów, którzy zajęli się gromadzeniem dowodów zbrodni.

26.10.2020, Niedziela.BE

(kk)