Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W Brukseli odbył się propalestyński protest
Bomba zapalająca rzucona w budynek w Antwerpii
Polska: 300 plus wystarcza na wyprawkę? Zdaniem rodziców – NIE
Pożar w nowej elektrowni gazowej belgijskiego dostawcy energii
Polska: Pogoda. Koniec lata tuż-tuż. Co czeka nas jesienią i zimą 2025?
Belgia, Flandria: Te sporty najpopularniejsze wśród amatorów
Belgia: Owocowe, warzywne, jeszcze droższe…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 8 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Tylu młodych bezskutecznie szuka pracy
Przydatne skróty: KSO
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia planuje wprowadzenie trzeciej płci, "X"

Belgijski rząd planuje wprowadzenie terminu „neutralności płciowej” oraz umożliwienie osobom niebinarnym wyboru nowego identyfikatora płci, mianowicie „X”. Jest to kolejny krok po ubiegłorocznym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że obecne prawo wyklucza osoby transseksualne.

Federalny minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne, przekazał że włączenie kwestii płci oraz prawa do samostanowienia będą ważnymi zagadnieniami, którymi będzie się zajmował przez cały okres trwania swojej kadencji. Jego oświadczenie jest następstwem ubiegłorocznego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że belgijskie prawo dotyczące osób transpłciowych powinno być bardziej „inkluzywne”. Sąd uznał, że obecne prawo, które zostało zatwierdzone w 2017 roku i zezwalało obywatelom na zmianę płci przypisanej w momencie narodzin, było wykluczające dla osób niebinarnych i niepotrzebnie utrzymywało binarny podział na płeć męską i żeńską, dyskryminując w ten sposób osoby, które nie identyfikują się z żadną płcią. Sąd orzekł, że należy uwzględniać prawo jednostki do samostanowienia i inaczej rozwiązać tę kwestię.

Minister sprawiedliwości przekazał, że jego gabinet będzie naciskał na modyfikacje prawa w parlamencie, aby „ustawa o rejestracji płci była zgodna z decyzją sądu konstytucyjnego”. Van Quickenborne dodał, że zmiany, o których mowa, są „z etycznego punktu widzenia” bardzo ważne. Poza tym minister wyraził nadzieję, że debata w parlamencie będzie „pełna otwartości i elastyczności”, i że będą w niej mogli uczestniczyć politycy z konserwatywnych ugrupowań, takich jak np. Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA) oraz Interes Flamandzki (VB), a także Chrześcijańscy Demokraci i Flamandowie (CD&V).

Zniesienie binarnych podziałów płciowych następuje w momencie przełomowym dla osób ze społeczności LGBTQ na całym świecie: podczas, kiedy niektóre kraje przestrzegają ich praw i realizują różnorodne programy mające na celu zniesienie nierówności, inne, w tym Polska, dążą do znacznego ograniczenia praw i wolności obywatelskich osób z grupy LGBTQ.

Choć kraje takie, jak Szwecja i Chiny, już w latach 70. przeforsowały pierwsze ustawy dotyczące osób transpłciowych i pod tym względem wyprzedziły Belgię o dekady, to Belgia jest czołowym krajem pod względem reprezentacji politycznej osób LGBTQ. W 2011 roku Belgia stała się pierwszym krajem w nowoczesnej historii, na którego czele stanął zdeklarowany homoseksualista, Elio Di Rupo, który obecnie sprawuje urząd ministra-prezydenta Regionu Walońskiego. Z kolei w tym roku wicepremierem została Petra De Sutter, która jest obecnie najwyższym rangą politykiem transseksualnym w Europie.


11.11.2020, Niedziela.BE
(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Sytuacja w belgijskich więzieniach coraz gorsza

Obecnie sytuacja w belgijskich więzieniach jest znacznie gorsza od tej, która miała miejsce w czasie pierwszego lockdownu – przekazali we wtorek przedstawiciele Directorate General of Penitentiary Institutions.

„Problemy są coraz poważniejsze” - w rozmowie z agencją prasową Belga, przekazała rzeczniczka prasowa dyrektoriatu, Kathleen Van De Vijver. „Opuszczenie zakładu karnego jest dla więźniów coraz trudniejsze, ponieważ w czasie lockdownu ich praca nad sobą jest znacznie utrudniona. Z tego powodu wszyscy odczuwają zwiększoną presję i frustracja rośnie”.

Również liczba zakażeń jest znacznie wyższa niż w czasie pierwszej fali koronawirusa: choruje zarówno więcej więźniów, jak i członków personelu (co z kolei prowadzi do braków kadrowych).

Z oficjalnych danych wynika, że od 13 marca we wszystkich belgijskich zakładach karnych Covid-19 zdiagnozowano łącznie u 174 więźniów, ale aż 86 z nich zostało zakażonych pod koniec października. W dniu 2 listopada zawieszono odwiedziny, przepustki i inne aktywności.


11.11.2020, Niedziela.BE
(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Flamandzka minister zatrudnienia zapowiada kary dla pracodawców, którzy nie pozwalają personelowi na pracę zdalną

Flamandzka minister zatrudnienia, Hilde Crevits, obiecała że „zajmie się” pracodawcami, którzy pomimo iż nic nie stoi na przeszkodzie, nie pozwalają swojemu personelowi na pracę w trybie zdalnym.

Pracodawcy, którzy zabraniają swoim pracownikom pozostania w domach, nawet jeśli praca, którą wykonują, nie wymaga ich obecności w firmie, powinni być karani – przekazała flamandzka minister zatrudnienia, Hilde Crevits.

Z danych dotyczących września i października wynika, że zaledwie 1/4 wszystkich pracowników biurowych miała możliwość wykonywania swojej pracy z domu. To znacznie mniejsza grupa niż po wprowadzeniu pierwszego lockdownu, w marcu.

Crevits ma nadzieję, że dane te zmienią się w tym miesiącu, ponieważ rząd wprowadził ponownie obowiązek pracy zdalnej we wszystkich branżach, w których jest to możliwe.

„Pracodawcy muszą przestrzegać obowiązujących zasad. Jeśli je łamią, należy powiadomić inspektorat pracy i przeprowadzić kontrole. Jest to sytuacja, która stwarza zagrożenie dla zdrowia publicznego. Mnie również nie podoba się obowiązek pracy zdalnej, ale jest to obecnie konieczność. Do dużej liczby zakażeń dochodzi w miejscach pracy (…), dlatego jest bardzo ważne, aby pracodawcy nie nadużywali przepisów” - poinformowała minister.


11.11.2020, Niedziela.BE
(kk)

 

Belgia, biznes: Spadek bezrobocia we Flandrii

Liczba bezrobotnych mieszkańców Flandrii zmniejszyła się w październiku o ponad 11 tys. – poinformowała flamandzka minister pracy Hilde Crevits.

W sumie w październiku we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) zarejestrowanych było 191 tys. bezrobotnych. To mniej niż miesiąc wcześniej, ale więcej niż rok temu. W porównaniu z październikiem 2019 r. liczba bezrobotnych mieszkańców Flandrii zwiększyła się o 4,1%.

Wzrost bezrobocia w skali roku nie jest zaskoczeniem. To przede wszystkim efekt pandemii koronawirusa, wprowadzonych w związku z nią obostrzeniem i spowolnienia gospodarczego wywołanego kryzysem pandemicznym.

Co ciekawe, zmniejszyło się jednak bezrobocie wśród najmłodszych osób. W październiku 2020 r. bezrobotnych mieszkańców Flandrii w wieku do 25 lat było o prawie 2% mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego – poinformował portal proximus.be. W porównaniu z wrześniem 2020 r. spadek ten był jeszcze większy i wyniósł prawie 14%.

- To dobra wiadomość, że trend spadkowy z września utrzymał się także w październiku. Ale wpływ kryzysu pandemicznego wciąż jest widoczny. W porównaniu z październikiem roku ubiegłego bezrobotnych jest teraz we Flandrii o ponad 7,4 tys. więcej – powiedziała Hilde Crevits, cytowana przez proximus.be.

11.11.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed