Władze Brukseli nie przedłużyły pozwolenia na umieszczenie reklamy Coca-Coli na fasadzie Place De Brouckère w historycznym centrum Brukseli.

Sekretarz stanu ds. miejskiego planowania, Pascal Smet, przekazał że gigantyczny baner jest zdecydowanie „nieproporcjonalny”. Baner Coca-Coli został umieszczony tam w 2011 roku, kiedy w gmachu mieściła się siedziba Hotel Continental. Jeszcze wcześniej, w tym samym miejscu znajdował się inny billboard podobnych rozmiarów.

Zezwolenie na reklamę Coca-Coli wygasło pod koniec 2019 roku i teraz podjęto decyzję, że nie zostanie ono przedłużone. „Obecny billboard jest po prostu zbyt duży. Z tego powodu urząd odpowiedzialny za wydanie pozwolenia wydał negatywną decyzję” - w rozmowie z Bruzz, przekazał Smet.

Sekretarz stanu dodał również, że będzie dążył do rozpoczęcia szerszej dyskusji na temat reklam znajdujących się w historycznym centrum miasta.

18.11.2020 Niedziela.BE

fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgijskie ministerstwo finansów wystawiło na sprzedaż pierścionek z 18-karatowego białego złota i z 5,14-karatowym diamentem – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Przy belgijskim ministerstwie finansów działa specjalny sklep o nazwie Fin Shop. W sklepie tym wystawiane są na sprzedaż (w formie aukcji online) przedmioty, które zostały zarekwirowane przestępcom lub które z innego powodu stały się własnością państwa.

Jak dotąd najdroższymi przedmiotami, jakie były tu wystawiane na sprzedaż były samochody. Tym razem w ofercie znalazł się też niezwykły pierścionek z diamentem, opisują belgijskie media. Wart 80 tys. euro pierścionek powstał u znanego jubilera z Hongkongu, Chow Tai Fook.

Sklep Fin Shop znajduje się w miejscowości Haren. W przypadku cennego pierścionka nie ma możliwości przesłania go do nowego właściciela. Potencjalny kupiec musi go odebrać osobiście, czytamy na stronie internetowej Fin Shop.

Licytacja pierścionka potrwa do 28 listopada. W tej chwili (stan na wczesne popołudnie 18 listopada) wylicytowana cena wynosi 80.100 euro. Strona licytacji: TUTAJ.

18.11.2020 Niedziela.BE
(łk)

Szpital akademicki w Gandawie (UZ Gent) otwiera centrum diagnostyczne dla bezobjawowych pacjentów, u których występuje podejrzenie koronawirusa. Będzie otwarte od przyszłego poniedziałku.

Dziennie przeprowadzanych będzie około 240 testów, zaś centrum będzie zatrudniało pięciu pracowników. Testom poddać będą mogły się osoby, które miały kontakt z nosicielami koronawirusa bądź które potrzebują negatywnego wyniku testu, aby wyjechać za granicę.

Obecnie w Belgii bezobjawowi pacjenci nie są testowani, ale ma się to zmienić w dniu 23 listopada – w miniony weekend, ogłosił rząd federalny. Jak przekazała koordynatorka centrum, doktor Tania Desmet, „testowanie osób, które nie mają objawów Covid-19, „jest konieczną bronią w walce z epidemią i może pomóc zapobiec wybuchowi trzeciej fali epidemii”.

W nowej jednostce diagnostycznej nie będą przyjmowani pacjenci mający objawy charakterystyczne dla koronawirusa. Na wizytę w nowym centrum można umówić się: TUTAJ.

Centrum będzie otwarte od poniedziałku do piątku, od godziny 8:00 do godziny 18:00. Wyniki będę dostępne w ciągu 24 godzin.

18.11.2020 Niedziela.BE

fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Przeszło 4 na 10 studentów KU Leuven rzadko bądź nigdy nie przestrzega wprowadzonych przez uczelnie obostrzeń obowiązujących w akademikach – przekazał studencki magazyn VETO.

W dniach 24 października-2 listopada magazyn VETO przeprowadził sondaż na grupie 722 studentów. Odnotowano znaczne różnice w łamaniu zasad w zależności od tego, jaki pokój zajmowali studenci. Około połowa osób mieszkających w pojedynkę przekazała, że rzadko bądź nigdy nie przestrzega zasad, zaś połowa studentów mieszkających ze współlokatorami twierdziła, że przestrzega obostrzeń często bądź nawet zawsze.

Na początku roku akademickiego wirusolog, Marc Van Ranst, wzywał studentów, aby zrezygnowali z cotygodniowych wyjazdów do domów rodzinnych. Z sondażu Veto wynika, że koronawirus nie zmienił w tej kwestii zachowań ok. 50% studentów. Z drugiej strony, około 40% młodych ludzi zdecydowało się na rzadsze dojazdy, zaś 9% przekazało, że jeżdżą do domów rodzinnych częściej.

Około 60% respondentów przekazało, że mają mniej kontaktów socjalnych. Z drugiej jednak strony, prawie 1 na 2 studentów twierdzi, że prawie nigdy nie odczuwa samotności.

18.11.2020 Niedziela.BE

fot. Shutterstock, Inc.

(kk)