Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Czerwcówka 2025. Kto będzie się cieszył długim weekendem?
Belgia: Policja zamknęła dwie kawiarnie w Antwerpii. Powód?
Smartfony w szkołach. Po wakacjach wszystko będzie jasne
Niemcy: Dwie osoby ranne w pożarze w historycznej wiosce
Polska: Setki wypadków, ponad 130 rannych. Tegoroczny bilans e-hulajnóg
Belgijskie związki zawodowe planują duży protest w Brukseli 27 czerwca
Belgia: Rozbite Ferrari, kierowca zbiegł na pieszo
Belgia zobowiązuje się do realizacji celu NATO w zakresie wydatków na obronę
Belgia: Życzenia 100 lat? Coraz częściej się spełniają!
Belgia: Pod tym względem Belgia przedostatnia w UE…
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: „Wakacje z wojskiem” wystartowały. Jeszcze możesz się zgłosić

Właśnie ruszył pierwszy turnus „Wakacji z wojskiem”. Organizatorzy zapraszają chętnych na dwa kolejne. Wystarczy tylko się zgłosić, żeby rozpocząć ćwiczenia.

Projekt wakacyjnej służby wojskowe – jak podaje strona MON – jest adresowany do osób w wieku od 18 do 35 lat. Szczególnie – zachęcają organizatorzy –  do tegorocznych maturzystów, studentów, osób poszukających pracy na wakacje. Bo służba w wojsku może być ciekawą alternatywę dla pracy sezonowej.

To oczywiście nie wyłącza innych grup. Jak zapewnia MON, w rekrutacji może wziąć udział każdy spełniający ogólne warunki do służby.

Najpierw miesiąc szkolenia potem przysięga wojskowa

Pierwszy turnus drugiej edycji „Wakacji z wojskiem” zaczął się w poniedziałek 9 czerwca. Przez najbliższe 27 dni ochotnicy będą się szkolić w ponad 40 jednostkach wojskowych w całej Polsce. Na początku lipca złożą przysięgę wojskową.

Teraz wojsko rekrutuje na kolejne dwa turnusy, które odbędą się 14 lipca-9 sierpnia i 18 sierpnia-13 września. Każdy zainteresowany może wybrać termin, który mu odpowiada, specyfikę służby i miejsce, w którym chce się szkolić.

Jak to zrobić? Jak zapewniają organizatorzy, wystarczy zgłosić się do dowolnego punktu rekrutacyjnego, skorzystać z infolinii 800 180 110 lub wejść na portal zostanzolnierzem.pl.

W jakich formacjach można spędzić „Wakacje z wojskiem”

„Wakacje z wojskiem” to ponad 70 lokalizacji w całym kraju i w każdym województwie. Podczas szkolenia można się sprawdzić m.in. jako żołnierz wojsk lądowych, marynarz, żołnierz desantu, czołgista, rakietowiec i wiele innych. 

Organizatorzy zapewniają, że wojskowi rekruterzy każdemu znajdą służbę odpowiadającą jego zainteresowaniom. 


10.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Mrdia // fot. Pomorska Brygada Logistyczna

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Coraz więcej Polaków mieszka w ogródkach działkowych. Chociaż to nielegalne

W Polsce rośnie liczba osób, które mieszkają na terenach rodzinnych ogrodów działkowych. Robią to głównie z powodów ekonomicznych.

Utrzymanie ogródka działkowego jest znacznie tańsze niż najem mieszkania – średni roczny koszt to ok. 1000 zł, a głównym wydatkiem pozostaje energia elektryczna, szczególnie w sezonie zimowym. W czasach, gdy ceny wynajmu mieszkań i opłat eksploatacyjnych rosną z miesiąca na miesiąc, taka alternatywa – jak podaje „Gazeta Wyborcza” – wydaje się dla niektórych jedyną osiągalną.

Warunki zbliżone do mieszkaniowych

Coraz częściej ROD-y są wyposażone w media: wodę, prąd, a nawet kanalizację. Dla wielu osób oznacza to możliwość codziennego funkcjonowania w warunkach bardzo zbliżonych do tych, jakie oferuje mieszkanie. Nie jest to jednak zgodne z prawem.

Art. 12 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych wyraźnie wskazuje, że ROD nie służą stałemu zamieszkiwaniu.

Meldunek na działce? Tak, to możliwe

Choć prawo zabrania stałego zamieszkiwania na działkach, paradoksalnie możliwe jest… zameldowanie się pod adresem ROD. Według dziennika – urzędy miast i gmin nie mają narzędzi prawnych, żeby odróżnić rekreacyjny charakter obiektu od mieszkalnego w kontekście zameldowania. Ustawodawca nie rozróżnia bowiem rodzaju obiektu, w którym obywatel chce się zameldować – wystarczy mieć adres.

Dla wielu mieszkańców działek meldunek to nie tylko formalność, ale sposób na dostęp do opieki zdrowotnej, edukacji dzieci czy możliwości załatwiania spraw urzędowych. Z punktu widzenia lokalnych władz to zjawisko jest trudne do kontrolowania.

Działkowcy podzieleni

Polski Związek Działkowców nie pozostawia złudzeń – zamieszkiwanie na terenach ROD jest nielegalne i powinno być eliminowane, a zarządy ogrodów mają obowiązek reagować na tego rodzaju naruszenia. Co więcej, wielu mieszkańców działek ma mieszkania lub domy, ale je wynajmują, a sami oszczędzają na kosztach życia, zamieszkując na terenie ogródków.

Nie wszyscy działkowcy są jednak przeciwni takim praktykom. Część z nich dostrzega zalety – osoby mieszkające na stałe mogą sprawować nieformalną funkcję ochroniarzy, ponieważ obecność ludzi odstrasza wandali i złodziei.


10.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Kary mocno w górę za zabawy z ogniem. Do 30 tysięcy złotych

Dotkliwe kary mają dotknąć osoby, które wypalają trawę i sprowadzają zagrożenie pożarowe. Nad zaostrzeniem przepisów pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Ale uwaga, te same paragrafy dotyczą np. palenia suchych liści na działkach.

Pod koniec kwietnia na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego wybuchł pożar.

Ogień zniszczył bezcenny obszar

„Ogień strawił około 450 hektarów torfowisk, trzcinowisk i nieużytków – w tym fragmenty bezcennego obszaru ochrony ścisłej Czerwonego Bagna, będącego ostoją wielu chronionych gatunków roślin i zwierząt” – przypomina policja.

W akcji brali udział nie tylko strażacy, ale także policjanci, leśnicy, pracownicy parku i Wojska Obrony Terytorialnej.

Przyczyny pożaru mają być ustalone w trakcie prokuratorskiego śledztwa. Tak samo jak biegli mają wyjaśnić, czemu pod koniec maja płonął Kampinoski Park Narodowy. Pod uwagę brane są wszystkie możliwości – z wypaleniem traw na czele.

Nowe przepisy – na pewno będzie dużo drożej

Właśnie takie przypadki sprawiły, że Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami w Kodeksie wykroczeń. Chodzi konkretnie o przepisy dotyczące sprowadzenia zagrożenia pożarowego. 

„Proponowane zmiany mają na celu zaostrzenie kar i skuteczne przeciwdziałanie bezkarności osób, które – celowo lub wskutek skrajnej nieodpowiedzialności – powodują ryzyko wystąpienia pożaru” – pisze dziennik.pl.

Teraz maksymalna kara to 5 tys. zł, Ministerstwo Sprawiedliwości chce ją podnieść do 30 tys. zł.

Obejmie to także osoby spalające na działce trawę lub suche liście

„Równocześnie projekt zakłada podniesienie mandatów w postępowaniu wykroczeniowym – do 5000 zł (teraz wynosi 500 zł), a jeśli sprawca jednym czynem popełni więcej niż jedno wykroczenie nawet do 6000 zł. Zmiany te mają na celu skuteczniejsze przeciwdziałanie zagrożeniom pożarowym, szczególnie w kontekście niszczących skutków wypalania nieużytków rolnych” – czytamy.

Nowe przepisy obejmą tych, którzy wypalają trawy, i bezmyślnie obchodzą się z ogniem. Ale art. 82 (którego dotyczą zmiany) Kodeksu wykroczeń jest bardziej obszerny. I wskazuje w ogóle na nieostrożne obchodzenie się ogniem. A to oznacza, że te same przepisy można będzie zastosować w sytuacji, gdy ktoś na swojej działce spala trawę lub suche liście.


10.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Dzisiaj mecz Polska – Finlandia. Bez Roberta Lewandowskiego, z nowym kapitanem

Awantury ciąg dalszy. Robert Lewandowski mówi, czemu porzucił reprezentację, a Michał Probierz przedstawia swoją wersję wydarzeń. Sytuacja jest napięta, a Polacy grają dziś o awans do Mistrzostw Świata.

Wszyscy zastanawiają się, jaka będzie reakcja kibiców na stadionie w Helsinkach, bo wtorkowy mecz z Finlandią jest pierwszym po wybuchu afery w polskiej kadrze. Kibicie i dziennikarze są podzieleni.

Jedni jawnie opowiadają się po stronie Roberta Lewandowskiego, inni mówią, że kadra to nie drużyna jednej gwiazdy i bronią selekcjonera Michała Probierza.

Wersja Lewandowskiego: telefon od trenera dostałem z zaskoczenia

Robert Lewandowski ogłosił, że dopóki zespołem będzie kierował Probierz, to on w kadrze grać nie będzie. Wybuchł konflikt, o którym po cichu mówiono od dawna. 

– Dostałem z zaskoczenia telefon od trenera Michała Probierza z informacją, że podjął decyzję o odebraniu mi opaski. W ogóle nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci. Rozmowa trwała kilka minut. Nawet nie miałem czasu poinformować rodziny czy porozmawiać z kimkolwiek o tym, co się wydarzyło, bo po kilku chwilach ukazał się komunikat na stronie PZPN-u. Sposób, w jaki zostało mi to zakomunikowane, naprawdę jest dla mnie zaskakujący – tak Lewandowski tłumaczy sytuację w wywiadzie dla sportowefakty.wp.pl.

Probierz miał powiedzieć, że widział ostatni wywiad napastnika, w którym narzekał on, że jest zmęczony. I dlatego selekcjoner, „żeby ułatwić funkcjonowanie w kadrze”, przekazał opaskę Zielińskiemu.

– Dodatkowo jesteśmy przed ważnym meczem, a wszystko zostało przekazane przez telefon. Naprawdę nie tak to powinno wyglądać. Selekcjoner zawiódł moje zaufanie. Chcę jednak podkreślić: to nie tak, że teraz nagle obraziłem się na reprezentację. Przez lata zawsze dawałem kadrze wszystko, co mam. Reprezentacja zawsze była dla mnie najważniejsza. Jednocześnie bardzo boli mnie to, co się stało. Nie chodzi nawet o samą decyzję dotyczącą opaski, a o sposób, w jaki zostało mi to przekazane – dodaje Lewandowski.

Wersja Probierza: piłkarz o tym wiedział

Probierz na spotkaniu z dziennikarzami mówił, że było trochę inaczej. Że decyzje zapadły już wcześniej, a zawodnik o nich wiedział i miał powiedzieć, że „opaska nic nie znaczy i to nic nie zmieni w zespole”.

– Wracając do pokoju, zauważyłem, że dzwonił do mnie Robert. Oddzwoniłem o 21.59. Przekazał mi, żeby wyszło tak, że to on sam zrezygnował z opaski. Odpowiedziałem, że tego nie zrobię. Później z mediów dowiedziałem się, że Robert zrezygnował z gry w reprezentacji. Nikt nie zamyka przed nim drzwi, ale życzę mu powodzenia – przekonywał Probierz.

I dodał, że decyzję podjął po rozmowie „z wieloma zawodnikami oraz członkami sztabu”.

Wersja PZPN: to była samodzielna decyzja szkoleniowca

Na te słowa PZPN zareagował niespodziewanym komunikatem.

„W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami, że rada drużyny reprezentacji Polski była inicjatorem zmiany zawodnika pełniącego funkcję kapitana kadry narodowej, Polski Związek Piłki Nożnej stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. Nie doszło do spotkania selekcjonera Michała Probierza z radą zespołu, a decyzja została podjęta wyłącznie przez szkoleniowca”.


10.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Wikipedia

(sc)

  • Published in Sport
  • 0
Subscribe to this RSS feed