Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 26 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Aż tylu młodych rowerzystów korzysta z telefonów. „Bardzo groźne”
Polska: Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”
Polska: Od dziś w aptekach więcej szczepień. Zabieg jest darmowy
Słowo dnia: Woede
Redakcja

Redakcja

Website URL:

COVID-19. Jakie perspektywy na skuteczne leki?

Stosowane obecnie leki na COVID-19 ratują chorych, ale mają swoje ograniczenia. Nic dziwnego, że prowadzone są liczne badania kliniczne, by zwiększyć możliwości leczenia nowej choroby. Testowane są nowe substancje, ale i stare leki - w różnych sposobach dawkowania i kombinacjach. Są powody do optymizmu.

Jak podali niedawno eksperci na łamach słynnego pisma naukowego „The Lancet”, szczepienia przeciw COVID-19 uratowały około 20 mln istnień. Jednak specjaliści zajmujący się pandemią podkreślają, że potrzebny jest też atak na nią od drugiej strony – oprócz szczepień niezbędne są dobrze działające leki.

Przyczyn jest kilka, m.in.:

    Odporność po szczepieniu z czasem spada, a sprawę pogarszają nowe warianty wirusa.
    Osoby z osłabionym układem immunologicznym nie reagują przy tym równie silnie na szczepienie, jak zdrowe.
    Nie wszyscy mają do szczepień dostęp, a wiele osób zdecydowało się ich nie przyjąć.
    Oprócz ratowania życia i zdrowia zagrożonych ludzi, dobrze działające leki odciążają także nadwerężoną służbę zdrowia.

"Głównym sposobem walki z pandemią jest zapobieganie, a głównym narzędziem - szczepienia. Jednak nowe leki mogą wypełnić lukę tam, gdzie szczepienia nie będą działać - na przykład w przypadku nowych wariantów" - powiedział prof. Taher Entezari-Maleki, ekspert w dziedzinie farmakologii klinicznej w irańskim Uniwersytecie w Tebriz dla innego prestiżowego periodyku „Nature”.

Czym teraz leczy się COVID-19

Medycyna nie jest bezsilna, jeśli chodzi o pomaganie chorym na COVID-19. Na przykład Europejska Agencja Leków zatwierdziła osiem środków z przeznaczeniem do leczenia tej choroby. Sześć z nich oddziałuje bezpośrednio na wirusa. Evusheld zawiera dwa przeciwciała monoklonalne (to leki zaliczane do grupy biologicznych, czyli wytwarzanych z udziałem organizmów żywych), które atakują białko kolca, a to zapobiega przenikaniu wirionów do komórek. Podobnie działają leki Regkirona, Ronapreve i Xevudy.

Z kolei Paxlovid oraz Veklury blokują enzymy niezbędne wirusowi do replikacji.

Ważną częścią terapii bywa opanowanie układu odpornościowego, który przy tym zakażeniu czasami staje hiperaktywny i broniąc się wyniszcza tkanki chorego. Do wygaszania tych reakcji stosowane są zatwierdzone wcześniej do leczenia innych chorób (m.in. reumatoidalnego zapaleniu stawów) Kineret i RoActemra. Na dopuszczenie do sprzedaży czekają Lagevrio i Olumiant. Pierwszy wprowadza błędy w materiał genetyczny nowych wirionów, a drugi to immunosupresant (wyciszający układ odpornościowy), który ma łagodzić zapalenia.

Sukcesy i ograniczenia

Wprowadzenie tych substancji to ogromny postęp. Na przykład w przytaczanym przez Europejską Agencję Leków badaniu Paxlovid powodował spadek liczby przypadków śmiertelnych lub wymagających hospitalizacji z 6,3 proc. do 0,8 proc. Przy tym nie zmarł żaden przyjmujący ten środek pacjent (były tylko hospitalizacje), a w grupie otrzymującej placebo zmarło 12 osób z nieco ponad tysiąca.

Trzeba jednak pamiętać, że każdy lek ma swoje ograniczenia. Na przykład wspomniany Paxlovid wchodzi w liczne interakcje z różnymi innymi środkami, co czasami wyklucza jego stosowanie. Niektóre wyniki sugerują, że Molnupiravir może być zdolny do uszkadzania ludzkiego DNA. Dlatego np. nie powinno się go stosować w czasie ciąży. Cały czas istnieje też zagrożenie, że wirus się na leki zacznie uodparniać. Potrzeba więc kolejnych, działających na różne sposoby środków, które rozbudują arsenał medycyny. Warto też, aby były łatwiejsze w stosowaniu, gdyż obecnie wiele z używanych substancji podaje się w warunkach szpitalnych.

Setki badań


Naukowcy mają jednak sporo optymistycznych wiadomości. Według artykułu opublikowanego na łamach „Nature” świat może czekać wręcz „zalew nowych leków” przeciwko SARS-CoV-2. Jak zwracają uwagę eksperci, prowadzi się już setki badań klinicznych (z udziałem ludzi) nad nowymi substancjami i najprawdopodobniej to właśnie w tym roku okaże się, jak najlepiej leczyć COVID-19.

Badanych jest np. ok. 200 przeciwciał monoklonalnych. Ok. 40 dotyczy substancji działających podobnie, jak Molnupiravir, 180 - leków o działaniu podobnym do Paxlovidu. Należy do nich znajdujący się w późnej fazie tych testów, opracowany w Japonii S-217622, który ma wykazywać silne działanie także przeciwko wariantom Omikron.

Sprawdza się również leki atakujące inne cele, w tym ludzkie białka potrzebne wirusowi w jego cyklu życiowym. Niektóre z nich już były stosowane wcześniej w innych chorobach. Można tu wymienić znany już lek przeciwnowotworowy - plitidepsynę, który znajduje się już w III fazie testów klinicznych. Substancja ta zaburza działanie ludzkiego białka, które SARS-CoV-2 wykorzystuje do namnażania się.

Inny obiecujący lek to Kamostat, który obecnie się stosuje m.in. w leczeniu zapalenia trzustki. Jak się okazuje, atakuje on białko, które pomaga różnym koronawirusom wnikać do komórek. Jak zaznaczają naukowcy, leki celujące w ludzkie białka wykorzystywane przez wirusa mają tę zaletę, że zarazkowi trudniej jest się na nie uodpornić. A to byłby duży kłopot.

„Nie mamy wielu środków przeciwwirusowych. Jeśli więc stracimy nawet jeden z nich, będzie to katastrofa” - powiedział dla magazynu „Nature” Peter Horby, ekspert z University of Oxford.

Nowe kombinacje i sposoby podawania

Wśród leków już wykorzystywanych w innych chorobach, a testowanych pod kątem użycia przy COVID-19 można też znaleźć substancje przeciwpasożytnicze i przeciwdepresyjne. Ale nowe leki czy ich nowe zastosowania to nie wszystko - bada się także kolejne kombinacje różnych środków i sprawdza, jak działają wspólnie.

Próbom poddaje się także aplikowanie leków w różnych fazach choroby. To ważne, bo np. leczenie wszystkich pacjentów we wczesnej fazie oznacza olbrzymie koszty, a niestety, nie wiadomo, u kogo dojdzie do rozwoju ciężkiej postaci. Gdyby lek okazał się skuteczny przy podaniu na późniejszych etapach, oznaczałoby to duże oszczędności, a to z kolei - lepszą dostępność leków, których przecież zapasy są ograniczone szczególnie w krajach biedniejszych.

Jak widać, dzieje się więc naprawdę wiele. Może to wydawać się chaotyczne i do pewnego stopnia takie jest, co zauważają sami eksperci. „W środku tego chaosu, ciężko jest przewidzieć, które z wielu obecnie testowanych terapii okażą się sukcesem. Cała ta sytuacja jest jak wzburzony wir, a reguły gry nieustannie się zmieniają. Ciężko jest wytypować zwycięzcę” - dla „Nature” stwierdził  Paul Verdin, ekspert z brytyjskiej firmy zajmującej się analizą biznesu farmaceutycznego Evaluate. Jeśli jednak weźmie się pod uwagę nakład podejmowanych wysiłków, można chyba być dobrej myśli - że zwycięzcy się wyłonią i może nawet wielu.


08.08.2022 Niedziela.BE // autor: Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl // źródła: Opublikowane w "The Lancet" opracowanie na temat wpływu szczepień / Informacje Europejskiej Agencji Leków na temat środków zatwierdzonych do leczenia Covid-19 / Aktualności Europejskiej Agencji Leków / Opublikowany w "Nature" artykuł na temat badań nad nowymi lekami / Informacja prasowa na temat leku S-217622 // fot. Shutterstock, Inc.

(ea)

 

Kuchnia: Letnie warzywa dyniowate, czyli ciekawe pomysły na ogórki, kabaczki, cukinię

Najcieplejsze miesiące oznaczają pełnię sezonu dla większości krajowych gatunków warzyw. Letnie, dojrzałe w słońcu warzywa są soczyste, dobrze wybarwione. Ich aromat jest niepowtarzalny. Skorzystajmy zatem z ich obfitości. Cieszmy się różnorodnością form, kolorów, smaków i zapachów. Czas urlopowy dodatkowo zachęca do kulinarnych eksperymentów, na które często brakuje czasu.

Poniżej znajdziesz 5 najlepszych letnich warzyw, których nie może zabraknąć na twoim stole.

5 warzyw, których nie może zabraknąć w letnich daniach

1. Ogórki

Chrupiący, słodki, orzeźwiający to chyba najlepsze określenia opisujące świeże, gruntowe ogórki. Najbardziej znana jest mizeria z dodatkiem szczypty soli i cukru, podawana z kwaśną śmietaną. Konkurować z nią może sos tzatzyki z tartym ogórkiem, doprawionym solą, pieprzem i czosnkiem w gęstym greckim jogurcie.

Na tym jednak pomysły na ogórki się nie kończą. Czy próbowaliście już tej pysznej prostej japońskiej przystawki? Ogórka umyj i nie obieraj, pokrój na bardzo cienkie talarki. W miseczce przygotuj 3 łyżki octu ryżowego doprawionego szczyptą soli i cukru. Polej ogórki powstałą zalewą, odczekaj 10 min., aż ją wchłoną. Całość dopraw łyżeczką czarnego sezamu i odrobiną drobno posiekanego szczypiorku.

Ogórek może służyć również jako baza do letniej zupy warzywnej, takiej jak gazpacho. Dobrym pomysłem dla osób chcących się orzeźwić jest napój ogórkowy. Wystarczy do dzbanka z wodą wrzucić kilka plastrów ogórka, świeżych listków mięty i sok z połowy cytryny. Pyszna alternatywa dla tradycyjnej lemoniady.

Nie pozbywaj się pestek z ogórków, to właśnie w nich kryje się najwięcej smaku tego warzywa. Podając dania z ogórków, pamiętaj o przyprawach. Szczypta świeżego posiekanego koperku, szczypiorku czy listki mięty idealnie dopełnią ogórkowe propozycje.

2. Papryka

Królowa lata o przeróżnych kształtach, kolorach i ostrości. Co ciekawe, w Polsce uprawia się jej nawet więcej niż na Węgrzech! Dlatego nie przegapmy szansy, by gościła na naszych stołach. Delektuj się nią w surówkach, daniach grillowanych, pieczonych, gotowanych, smażonych.

Latem zrób zapasy i przygotuj marynaty, wielowarzywne sałatki w słoikach czy wypróbuj przepis na dżem paprykowy. Nie do wiary, że można przyrządzić ją nawet na słodko! Domowa przyprawa? Nic prostszego! Pokrój paprykę w cienkie paseczki, wysusz w suszarce do grzybów, następnie zmiksuj. Słodka papryka w proszku wzbogaci niejeden sos.

3. Cukinia

Soczyście zielona, błyszcząca i chrupka. Niewiele osób wie, że można ją jadać nawet na surowo, i to bez obierania! Młoda, delikatna cukinia to świetny pomysł na obiad. Grillowana, nadziewana czy smażona, a także pod postacią bezmięsnych kotletów to idealne danie obiadowe. Dla dzieci i osób na diecie łatwostrawnej cukinia na parze będzie nie tylko smacznym, ale i zdrowym posiłkiem.

4. Kabaczek

Często bywa mylony z cukinią. Najłatwiej jest go rozpoznać po kształcie i kolorze skórki. Zazwyczaj jest nieco większy od cukinii. W jego miąższu są dobrze widoczne nasiona, a skórka jest twardsza. Wystarczy, go obrać, zetrzeć na tarce, osolić i osączyć z nadmiaru wody. Do powstałej masy dodać przyprawy, jajko, 2 łyżki mąki, jajko i tarty żółty ser. Po 20 minutach w nagrzanym piekarniku wyjmujemy chrupiące, złociste placuszki. Smacznego!

5. Bakłażan

Przeważnie pierwszym skojarzeniem jest ten o fioletowej skórce, ale warzywo to ma bardzo wiele kształtów. Jego kolor może być zarówno biały, jak i czarny jak smoła. Niezależnie od tego, jaki wybierzesz, bakłażan to niezwykle uniwersalne letnie warzywo.

Świetnie sprawdzi się grillowany, smażony lub pieczony. Szefowie kuchni podpowiadają jak pozbyć się jego lekkiej goryczki. Przed obróbką termiczną pokrojone plastry bakłażana oprósz solą. Gdy pojawią się kropelki, wraz z nimi zostanie usunięta z miąższu goryczka.

Spróbuj koniecznie złotych krążków z bakłażana w panierce z parmezanu. Przygotowanie nie zabierze więcej niż 15 minut. Soczysty bakłażan w chrupiącej skorupce to idealne wegetariańskie danie na letni obiad.

Kto woli dania grillowane, niech spróbuje bakłażanowych roladek z ricottą nadziewanych orzechami włoskimi. Plastry bakłażana wystarczy chwilę grillować i zawinąć w nie ser i orzechy. Tradycjonalistom zaś warto podpowiedzieć przepis na leczo. Bakłażan, cukinię, paprykę, pomidory i cebulę kroimy w dużą kostkę, gotujemy około 20 min., aż zmiękną. Doprawiamy świeżymi ziołami. Pyszny sycący obiad w pół godziny? Z bakłażanem to proste!

Korzystaj z lata na talerzu!

Korzystaj z lata i jego lokalnych warzywnych przysmaków. Urozmaicaj potrawy, baw się połączeniami składników, smakuj i dziel się nimi z rodziną i przyjaciółmi. Letnie warzywa są nie tylko zdrowe, ale przede wszystkim pyszne!


13.08.2022 Niedziela.BE // źródło informacji: BRANDMATES SP. Z O.O. // „Moc Polskich Warzyw” to kampania, która powstała z inicjatywy Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczypospolitej Polskiej. Obok ZPPRP, które koordynuje program, udział w projekcie biorą również: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, Stowarzyszenie Producentów Pomidorów i Ogórków pod Osłonami, Stowarzyszenie Malinowy Król, Stowarzyszenie Branży Grzybów Uprawnych oraz Stowarzyszenie Czosnek Galicyjski. Kampania jest finansowana ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. // fot. Shutterstock, Inc.

(es)

 

W zeszłym roku zlikwidowano w Belgii 12 laboratoriów kokainy

Jeszcze przed publikacją oficjalnych statystyk policji federalnej, dotyczących przestępczości narkotykowej odnotowanej w zeszłym roku, belgijska gazeta Le Soir obliczyła, że w 2021 roku w Belgii zlikwidowano około 12 laboratoriów kokainowych, co jest rzekomo nowym trendem w belgijskiej przestępczości zorganizowanej. Aż do 2020 roku w Belgii nie wykryto ani jednego laboratorium kokainy.

Pierwsze tego typu laboratorium zostało odkryte w marcu zeszłego roku w Arendonk, wsi ulokowanej niedaleko Antwerpii. Policja przeprowadziła nalot na laboratorium narkotykowe i znalazła dwa duże, czarne pojemniki ze stali nierdzewnej, używane do przechowywania chemikaliów pochodzących z produkcji kokainy. Jak ustalono, laboratorium było wykorzystywane do przetwarzania kokainy, która przybyła do kraju w postaci nieprzetworzonej pasty lub płynu. 11 podejrzanych zostało aresztowanych po przeprowadzeniu nalotu na nieruchomość.

Według Le Soir, liczne konfiskaty narkotyków dokonane przez belgijską policję w portach w Antwerpii i Rotterdamie sprawiają, że przestępcy znajdują nowe sposoby na przemyt „białego złota” do Europy. W ubiegłym roku konfiskaty kokainy w porcie w Antwerpii osiągnęły łącznie około 90 ton. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku władze skonfiskowały już 30 ton narkotyku.

Aby uniknąć przechwycenia, przestępcy próbują teraz przemycać płyn kokainowy, wprowadzając go do produktów, takich jak papier, ubrania lub tworzywa sztuczne, a następnie przywracają go do postaci stałej w laboratorium. Może to być niezwykle trudne do wykrycia, ponieważ ciecz wsiąka w materiały w niskich stężeniach, często około 5-10%. Wszystko więc wskazuje na to, że w krajowym światku przestępczym pojawia się coraz większe zapotrzebowanie na laboratoria kokainy.

Od czasu odkrycia pierwszego laboratorium w marcu ubiegłego roku, w całym 2021 roku odkryto kolejnych 11. W 2022 roku liczby nadal rosną. Według Le Soir, w okresie pomiędzy 1 stycznia a 1 lipca 2022 roku odkryto kolejnych 10 laboratoriów produkcyjnych, a także 4 składowiska i 16 wysypisk śmieci.

W ubiegłym roku w Belgii zlikwidowano w sumie 27 laboratoriów do produkcji lub ekstrakcji wszelkiego rodzaju narkotyków, czyli nieco mniej niż w 2020 roku. Z kolei korzystanie z laboratoriów do produkcji metamfetaminy jest szeroko rozpowszechnione w Holandii i uważa się, że zorganizowani przestępcy, najczęściej pochodzący z Meksyku, często uczą rzemiosła swoich współpracowników z Belgii.

16 laboratoriów wykorzystywanych do tworzenia metamfetaminy zostało rozbitych w Belgii w ciągu ostatnich trzech lat. Przestępcy często zrzucają toksyczne produkty uboczne do rzek lub na pobocza dróg, stwarzając zagrożenie dla środowiska – eksperci od dłuższego czasu alarmują, że odpady medyczne i narkotykowe są niszczycielskie dla naszej przyrody.

13.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

W prowincji Hainaut rozbił się szybowiec. Zginął pilot

W minioną sobotę (6 sierpnia) szybowiec rozbił się na lotnisku Maubray w Antoing (prowincja Hainaut). Wiadomość o śmiertelnej katastrofie została upublizniona przez prokuraturę w niedzielne popołudnie.

Do wypadku doszło w sobotę, około godziny 15:45, na pasie startowym lotniska Maubray. Szybowiec rozbił się podczas startu. Jak ustalono, pilot szybowca uzyskał licencję dopiero w 2021 roku.

Prokuratura w Tournai-Mons wysłała na miejsce wypadku patologa sądowego i eksperta ds. lotnictwa. Wrak szybowca został skonfiskowany i jest obecnie przechowywany w hangarze. Śledczy powrócą na lotnisko w przyszłym tygodniu, aby zbadać szczątki samolotu.

Zastępca prokuratora, Daniel Verheyen, powiedział dziennikarzom, że „szybowiec wystartował za pomocą wciągarki obsługiwanej przez pilota. Podczas gdy nachylenie podczas startu powinno wynosić 45°, w tym przypadku było to 80°”. Wszystko wskazuje na to, że doszło do tragicznego błędu ze strony pilota.

08.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed