Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 24 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Drzewa przedwcześnie tracą liście. Powodem susza
Coraz więcej pielęgniarek w Belgii pracuje na własny rachunek
Belgia: Revolut wprowadza codzienne oprocentowanie oszczędności
Belgia, praca: Kobiety w IT? Wciąż mało
Belgia: Marka rowerów elektrycznych Cowboy jeszcze nie bankrutuje?
Belgia: Nowy pociąg z Louvain-la-Neuve do Dzielnicy Europejskiej w Brukseli
Belgia: Chleb droższy, ale tylko trochę
Belgia: Spada liczba firm budowlanych
Słowa dnia: Bruin stokbrood
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Plastikowe torby na zakupy? W Belgii najmniej w całej UE!

Statystyczny mieszkaniec Unii Europejskiej zużył w 2020 r. aż 87 lekkich plastikowych reklamówek na zakupy. To dużo, ale jednak o 6 mniej na osobę niż rok wcześniej.

W całym 2020 r. w krajach Unii Europejskiej zużyto w sumie około 39 mld lekkich plastikowych torebek. Zużycie takich reklamówek maleje od 2018 r. - poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat.

Pomiędzy poszczególnymi krajami UE występują na tym polu wielkie różnice. Na Litwie w 2020 r. na jednego mieszkańca przypadało aż 294 tego rodzaju reklamówek. To najwięcej w całej UE.

Także w Czechach, na Łotwie i w Hiszpanii zużywa się wiele takich toreb. W Czechach było to 251 na jednego mieszkańca, na Łotwie 229, a w Hiszpanii 187 na jedną osobę.

Na drugim końcu tego zestawienia znalazła się Belgia. W kraju ze stolicą w Brukseli w 2020 r. na jednego mieszkańca przypadało mniej niż 10 tego rodzaju toreb. W Portugalii było to 17, w Polsce 20, a w Austrii 25.

Podkreślić jednak trzeba, że nie wszystkie kraje UE przekazały do Eurostatu dane na ten temat. Zestawienie Eurostatu nie uwzględnia w związku z tym danych dotyczących np. Holandii, Włoch, Grecji czy Rumunii.

17.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Dziś rano rekordowe korki na drogach!

Osoby poruszające się dziś (17 listopada) autem, mogą doświadczyć trudności. Poranne godziny szczytu były najbardziej ruchliwymi w całym 2022 roku.

Hajo Beeckman, prezenter VRT, poinformował, że w czwartek rano odnotowano ponad 425 kilometrów korków. Fatalna sytuacja na drogach jest spowodowana między innymi przedłużającymi się opadami deszczu, które wywołały falę wypadków drogowych.

Drugie miejsce w tym roku pod względem rekordowych korków zajmuje dzień 10 listopada, kiedy odnotowano 411 kilometrów korków, zaś trzecie – 7 listopada, z liczbą 370 kilometrów korków.

17.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Czy do szkół wróci nauka zdalna? Minister Czarnek grozi szkołom zarządem komisarycznym

Jedna trzecia szkół rozważa powrót do nauczania zdalnego. Ponad połowa ankietowanych jako powód wskazuje wysokie opłaty za ogrzewanie. Co 10 brak nauczycieli.

– Szkoły będą ogrzane, uniwersytety będą ogrzane, żadnej nauki zdalnej nie będzie. Razem przejdziemy ten kryzys – zapewniał w październiku Przemysław Czarnek, minister edukacji, cytowany przez Strefę Edukacji.

Dlaczego szef resortu w ogóle musi gasić obawy związane z wprowadzeniem nauki zdalnej? Odpowiedź gmin jest wszędzie taka sama: z powodu wysokich cen opału oraz energii elektrycznej. W opinii Ministerstwa Edukacji i Nauki ten powód jest bezpodstawny. Czy zatem zimą 2022/2023 do szkół powróci nauczanie zdalne?

Brak pieniędzy na ogrzewanie

Platforma ClickMeeting zapytała rodziców uczniów, czy słyszeli coś o powrocie do nauczania zdalnego. 33 proc. ankietowanych potwierdziło, że nauczyciele ich dzieci rozmawiali z nimi na ten temat. 45 proc. zadeklarowało, że nauczyciele nic o tym nie mówili, a 22 proc. nie wie, czy takie rozmowy były prowadzone.

ClickMeeting zapytał także uczestników badania o powody możliwego powrotu do nauki zdalnej, jakie najczęściej podają szkoły. I tak:

- 55 proc. ankietowanych wskazało brak pieniędzy na ogrzewanie,
- 25 proc. pandemię koronawirusa,  
- 9 proc. małą liczbę nauczycieli wynikającą z masowych odejść z tego zawodu.

Pozostali respondenci wskazali inne powody.

– Pocieszające w tej sytuacji jest to, że blisko jedna trzecia badanych deklaruje, że jako rodzice są dobrze przygotowani na taką ewentualność, a 28 proc., że jest na to gotowa częściowo – komentuje Martyna Grzegorczyk z ClickMeeting, cytowana przez pulshr.pl.

Co na to MEiN?

„Nie widzimy przesłanek do tego, aby organy prowadzącego rezygnowały ze stacjonarnego funkcjonowania placówek w związku ze wzrostem cen energii czy brakiem opału” – czytamy na stronie resortu.

Czarnek ostrzega, że w przypadku, gdy samorząd celowo dopuści do zimna w szkołach, aby wprowadzić naukę zdalną, ministerstwo wystąpi o zarząd komisaryczny. Powołuje go – wyjaśnijmy – premier.

– Świętym obowiązkiem samorządu jest utrzymać i ogrzać szkołę dla dzieci — nieustannie podkreśla w swoich publicznych wystąpieniach szef MEiN.

Dodajmy, że zgodnie z rozporządzeniem MEiN minimalna temperatura w klasach podczas zajęć nie może być niższa niż 18 stopni Celsjusza. Jeżeli jednak zapewnienie takiej temperatury nie jest możliwe, to dopiero wtedy dyrektor zawiesza zajęcia.

Jednorazowy dodatek do zakupu opału

Resort wskazuje jednak rozwiązanie: szkoły mogą składać wnioski do gmin o jednorazowy dodatek. Mogą liczyć na pokrycie 40 proc. wzrostu kosztów ogrzewania za zakupiony:

- węgiel kamienny,
- brykiet,
- pelet zawierający co najmniej 85 proc. węgla kamiennego,
- pelet drzewny,
- inny rodzaj biomasy,
- gaz skroplony LPG,
- olej opałowy.

Wniosek o dodatek można składać do 30 listopada 2022 r. Gmina ma miesiąc na rozpatrzenie go i ewentualną wypłatę pieniędzy.

18.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Mój sąsiad pali śmieciami! Dzięki aplikacji mObywatel szybko poinformujesz o tym służby

Zauważyłeś, że sąsiad pali śmieciami albo wywozi odpady do lasu. Nie chcesz jednak dzwonić po straż miejską. Już nie musisz. Teraz możesz skorzystać z nowej funkcji aplikacji mObywatel.

mObywatel – przypomnijmy –  to bezpłatna rządowa aplikacja mobilna, która oferuje usługi cyfrowe. Jest dostępna na urządzeniach z systemem Android i iOS. Do korzystania z aplikacji wymagane jest tylko posiadanie profilu zaufanego.

Teraz aplikacja mObywatel została wzbogacona o nową funkcję, dzięki której prosto i szybko można zgłosić naruszenie przepisów o ochronie środowiska. Chodzi np. o nielegalne składowanie i transport odpadów czy palenie śmieciami.

Nowa funkcja ma już swoich wielbicieli, ale też przeciwników, którzy uważają, że to narzędzie do elektronicznych donosów, np. na sąsiada.

Co potrafi mObywatel?

Dzięki niej możemy wygenerować cyfrowy dowód osobisty, prawo jazdy, certyfikat COVID, karty miejskie i inne dokumenty. Przydaje się też funkcja podglądu recept, które wystawił nam lekarz.

Teraz do tej listy doszła opcja „Naruszenia środowiskowe”. Za pomocą kilku kliknięć możemy zgłosić niepokojące zdarzenia, których jesteśmy świadkami. Na przykład, że ktoś nielegalne składuje i transportuje odpady czy pali śmieciami.

Moduł „Zgłoś interwencję” został uruchomiony 20 października. Mimo że nie był ani nagłaśniany, ani specjalnie promowany, to tylko w ciągu 21 dni przez aplikację mObywatel zostało zgłoszonych 114 zdarzeń.

Przestępstwa środowiskowe

Równocześnie do polskiego prawa wprowadzono nowe kategorie przestępstw środowiskowych. Obowiązująca od września ustawa o przeciwdziałania przestępczości środowiskowej zakłada m.in. podniesienie kary za zanieczyszczenie wody, powietrza lub ziemi. Wyższe kary obowiązują również m.in. za nielegalne składowanie, usuwanie, przetwarzanie, odzysk, unieszkodliwianie i transport odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka.

Zwiększono też karę za przywożenie z zagranicy lub wywożenie za granicę odpadów niebezpiecznych bez wymaganego zgłoszenia lub zezwolenia albo wbrew jego warunkom.

Co zatem grozi teraz np. osobom palącym w piecach śmieciami? Kara w wysokości 5000 złotych. Sąd może również podjąć decyzję o zastosowaniu maksymalnie 30-dniowego aresztu. Najczęściej jednak – jak informuje Polski Alarm Smogowy –  sprawa kończy się na przyznaniu mandatu w wysokości do 500 zł.

17.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed