Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Spada liczba firm budowlanych
Słowa dnia: Bruin stokbrood
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 23 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia powołuje komisję do walki z przeludnieniem więzień
Belgia i napad stulecia: Netflix odkryje kulisy kradzieży diamentów
Belgia: Zgwałcił 70-latkę. Trafi do więzienia?
Belgijska poczta zawiesza dostawę paczek do USA!
Belgijski pedofil deportowany z USA po 12 latach
Belgia: W Polsce podrożały o 18%, w Belgii o 7,5%. Często je jemy
Belgia: Długi tydzień pracy w Belgii częściej niż w Polsce…
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgowie na 6 miejscu na liście nacji najlepiej władających językiem angielskim jako obcym

Belgowie już drugi rok z rzędu zajęli 6 miejsce na świecie pod względem kompetencji językowych wśród osób, które nie są rodzimymi użytkownikami języka angielskiego.

Według najnowszego, corocznego „English Proficiency Index” („Indeksu biegłości w języku angielskim”) opracowywanego przez międzynarodową firmę edukacyjną Education First (EF), Belgia zajmuje również 5 miejsce w Europie.

Krajami o najwyższym poziomie znajomości języka angielskiego wśród nieanglojęzycznych nacji były: Holandia, Singapur, Austria, Norwegia i Dania. Belgia była również jednym z 13 krajów, które znalazły się na liście nacji, których biegłość w języku angielskim uznano za „wysoce zaawansowaną”.  

Badanie wykazało ponadto, że generalnie mówiący po niderlandzku Belgowie mówią lepiej po angielsku niż ich francuskojęzyczni rodacy, podczas gdy belgijskim miastem najlepiej posługującym się językiem angielskim była Brugia. Następne miejsca zajęły Antwerpia, Gandawa, Leuven oraz Bruksela.

Wśród innych interesujących odkryć badanie EF — które obejmowało przeprowadzenie liczby aż 2,1 miliona testów z języka angielskiego w 111 krajach i regionach — wykazało, że chociaż w większości badanych krajów mężczyźni mówią lepiej po angielsku niż kobiety, „to trend ten jest napędzany przez stronnicze systemy edukacji lub nierówny dostęp do edukacji”.

Co więcej, badanie wykazało, że dorośli na całym świecie podejmują skoordynowane wysiłki, aby poprawić swój poziom angielskiego, ale, co jest raczej niepokojące, w przypadku najmłodszej grupy (18-20-latków) biegłość spada, a „utrata umiejętności językowych zaobserwowana od początku pandemii jest szczególnie uderzająca”.

Taki spadek był szczególnie wyraźny w Ameryce Łacińskiej, gdzie „młodzi ludzie odnotowali znaczny spadek wyników na poziomie języka angielskiego począwszy od 2020 roku, a długie zamykanie szkół podczas pandemii wydaje się najbardziej prawdopodobną przyczyną tej sytuacji” - informuje organizacja.

„Nauczanie zdalne, dystans społeczny, maski utrudniające komunikację i brak możliwości podróżowania szczególnie mocno uderzyły w tę najmłodszą grupę. Dopiero się okaże, czy ich znajomość języka angielskiego poprawi się (...)” - czytamy w raporcie.

Ponadto EF zauważa, że stosunkowo niski poziom znajomości języka angielskiego na Bliskim Wschodzie praktycznie nie zmienił się w ciągu ostatnich kilku lat, podczas gdy w Europie — regionie o najwyższym poziomie znajomości języka angielskiego — „kraje o niższej znajomości języka, graniczące z UE w największym stopniu przyczyniły się do wzrostu średniej regionalnej, ponieważ postępy w UE uległy spowolnieniu”. Te kraje to Turcja, Rosja i Ukraina.

17.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Karolina Malinowska: Dzień zaczynam od wypicia filiżanki kawy. Robiła tak moja mama, babcia i ja też tak teraz robię

Modelka przyznaje, że jest kawoszem i wypicie filiżanki aromatycznej kawy to jeden z jej ulubionych porannych rytuałów. Prawdziwą esencję odnajduje w małej czarnej, która dodaje energii jak żaden inny napój. Jak zauważa, w ten sposób podtrzymuje wieloletnią rodzinną tradycję.

Karolina Malinowska jest miłośniczką dobrej kawy. Jednak nie dla niej cappuccino, macchiato czy caffe latte.

– Najbardziej lubię zwykłą czarną kawę, bez mleka, bez cukru, natomiast to nie jest jakiś wielki kubek, ale mała filiżanka. Ja piję kawę rano, czasem zdarza mi się wypić najpierw szklankę wody, a dopiero później kawę. I ta kawa faktycznie mnie pobudza, bo ja wtedy czuję, że ta energia rzeczywiście jest. To mój poranny rytuał i ja to lubię. Robiła tak moja mama, robiła tak moja babcia i ja też tak teraz robię – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Malinowska.

Modelka przekonuje jednak, że choć bardzo lubi pić kawę, to nie jest uzależniona od tego napoju. Potrafi też doskonale funkcjonować bez niej lub zastąpić ją czymś innym.

– Absolutnie wyobrażam sobie to, że mogę nie napić się kawy. Czasami jest tak, że budzę się z bólem głowy, bo jest zmiana pogody, i na przykład wtedy potrafię sobie tę kawę odpuścić, bo wiem, że to nie będzie dobre rozwiązanie – mówi.


20.11.2022 Niedziela.BE // bron: New seria // tagi: Karolina Malinowska, kawa, kawosz, miłośniczka kawy, mała czarna, ulubiony napój, poranny rytuał // mówi: Karolina Malinowska, była modelka

(kl)

 

Świat: Populacja świata przekroczyła liczbę 8 miliardów!

Zgodnie z przewidywaniami z minionego lata, globalna populacja oficjalnie przekroczyła we wtorek (15 listopada) liczbę 8 miliardów mieszkańców.

Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) mówi o „bezprecedensowym wzroście”, ponieważ światowa populacja utrzymywała się poniżej miliarda aż do XIX wieku. Do 1950 roku liczba ta wzrosła do 2,5 miliarda mieszkańców, co, jak zauważono, było wynikiem „stopniowego wzrostu długowieczności dzięki postępowi w dziedzinie zdrowia, żywienia, higieny osobistej i medycyny”.

Wzrost jeszcze bardziej przyspieszył w ostatnich latach i wystarczyło zaledwie 12 lat, aby doszło do wzrostu z 7 do 8 miliardów mieszkańców. Istnieją oznaki spowolnienia demograficznego, ponieważ osiągnięcie liczby 9 miliardów zajmie około 15 lat (przewiduje się, że nastąpi to w 2037 roku).

Tymczasem, osiągnięcie „szczytu”, czyli 10,4 miliarda (w latach 80. XXI wieku) zajmie kolejnych 40 lat lub więcej, po czym przewiduje się stagnację światowej populacji aż do końca wieku.

Te globalne dane maskują ogromne zróżnicowanie demograficzne, ponieważ ponad połowa wzrostu liczby ludności do 2050 roku będzie wynikiem wzrostu liczby ludności w zaledwie ośmiu krajach (Demokratyczna Republika Konga, Egipt, Etiopia, Indie, Nigeria, Pakistan, Filipiny i Tanzania).

Wtorkowa informacja została okrzyknięta „kamieniem milowym w rozwoju ludzkości” przez Departament Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ (DESA), jednak organ ten podkreślił, że wzrost liczby ludności stanowi również ogromne wyzwanie dla najbiedniejszych krajów, ponieważ kraje te często mają również najwyższe współczynniki dzietności.

20.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


  • Published in Świat
  • 0

Belgia: Inflacja w Belgii już ponad 13%

W październiku tego roku inflacja w całej Unii Europejskiej wyniosła średnio 11,5% – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.
 
W październiku ubiegłego roku inflacja w całej Unii Europejskiej wynosiła jeszcze tylko 4,4%. Od kilku miesięcy mamy do czynienia z dużo szybszym wzrostem cen. W listopadzie 2021 r. inflacja w UE przekroczyła granicę 5%, a w sierpniu 2021 r. 10%.
 
Krajem UE, który w październiku tego roku borykał się z największą inflacją, była Estonia. W tym państwie ceny były w październiku 2022 r. aż o 22,5% wyższe niż rok wcześniej. Bardzo wysokiej inflacji doświadczają też między innymi Litwa (22,1%), Węgry (21,9%) i Łotwa (21,7%).

W kraju ze stolicą w Brukseli ceny były w październiku średnio o 13,1% wyższe niż rok wcześniej. To więcej niż we wrześniu (12,1%), sierpniu (10,5%) i w lipcu (10,4%).
 
Także w Polsce wzrost cen jest wielki, a inflacja w październiku wyniosła według Eurostatu 16,4%. Polski Główny Urząd Statystyczny stosuje nieco inną metodę obliczania inflacji. Według GUS-u w październiku inflacja w Polsce osiągnęła już poziom 17,9%.
 
Październikowa inflacja obliczana przez Eurostat była w Belgii wyższa niż np. we Włoszech (12,6%) i w Niemczech (11,6%), ale niższa niż np. w Holandii (16,8%).
 
Tylko w trzech krajach Unii Europejskiej inflacja w październiku 2022 r. była niższa niż 8%. Najmniejszy wzrost cen odnotowano we Francji, gdzie wyniósł on 7,1% w skali roku. W Hiszpanii inflacja wyniosła 7,3%, a na Malcie 7,4% w skali roku – wynika z danych urzędu Eurostat.

Według belgijskiego Głównego Urzędu Statystycznego Statbel, stosującego inną metodą obliczania inflacji niż Eurostat, inflacja w Belgii osiągnęła w październiku poziom 12,3%.

17.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed