Na początku 2022 r. Heist-op-den-Berg było pod względem liczby ludności 41. największą gminą Belgii. W tej flamandzkiej gminie mieszkało oficjalnie około 44 tys. ludzi.

Gmina Heist-op-den-Berg to czwarta największa gmina w prowincji Antwerpia. Większe są tutaj jedynie miasta Antwerpia, Mechelen i Turnhout.

Heist-op-den-Berg ma powierzchnię 87 km kwadratowych, z czego 69% to powierzchnia niezabudowana. Gmina ta leży na południowy wschód od Antwerpii oraz na północ od Brukseli.

Liczba mieszkańców Heist-op-den-Berg już od lat rośnie. Na początku XX w. na terenach stanowiących teraz tę gminę mieszkało niespełna 16 tys. ludzi. Kilka lat po drugiej wojnie światowej liczba mieszkańców wynosiła ponad 26 tys. Na początku lat siedemdziesiątych XX w. mieszkało tu już 33 tys. ludzi, a w 2010 r. - prawie 40 tys.

Warto przypomnieć, że Belgia składa się z trzech regionów: niderlandzkojęzycznej Flandrii na północy kraju, francuskojęzycznej Walonii na południu oraz dwujęzycznego (choć w praktyce z dominacją francuskiego) Regionu Stołecznego Brukseli. Heist-op-den-Berg to dwudziesta największa gmina Flandrii.

08.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Na początku 2022 r. Evere było pod względem liczby ludności 40. największą gminą Belgii. W tej brukselskiej gminie mieszkało niespełna 44 tys. ludzi.

Evere jest jedną z 19 gmin tworzących Region Stołeczny Brukseli. Leży w północno-wschodniej części tego regionu. Ma powierzchnię ponad 5 km kwadratowych, a gęstość zaludnienia to tutaj około 8,5 tys. mieszkańców na kilometr kwadratowy.

Do 1954 r. gmina ta była częścią ówczesnej prowincji Brabancja, należącej do niderlandzkojęzycznej Flandrii. Od tego czasu jest jednak gminą dwujęzyczną, należącą do Regionu Stołecznego Brukseli.

Liczba mieszkańców Evere już od lat rośnie. Na początku XX w. na terenach stanowiących teraz tę gminę mieszkało niespełna 4 tys. ludzi. Kilka lat po drugiej wojnie światowej liczba mieszkańców wynosiła ponad 15 tys., w 2010 r. już prawie 36 tys., a w 2022 r. prawie 43 tys.

Warto przypomnieć, że Belgia składa się z trzech regionów: niderlandzkojęzycznej Flandrii na północy kraju, francuskojęzycznej Walonii na południu oraz dwujęzycznego (choć w praktyce z dominacją francuskiego) Regionu Stołecznego Brukseli. Evere to dwunasta największa gmina Regionu Stołecznego Brukseli.

07.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ostatnim tygodniu 2022 r. w Belgii zbankrutowało 89 firm – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.


W sumie w całym 2022 r. zbankrutowało ponad 9,2 tys. firm. To aż o 41% więcej upadłości niż w 2021 r. i o 28% więcej niż w 2020 r., ale o 13% mniej niż w 2019 r. W ubiegłym roku w Belgii zbankrutowało około 6,5 tys. przedsiębiorstw, w 2020 r. – 7,2 tys., a w 2019 r. – aż 10,6 tys.


W 2021 r. obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią nie doprowadziły, jak się obawiano, do fali upadłości. Wręcz przeciwnie, było ich dużo mniej niż przed pojawieniem się COVID-19. Był to przede wszystkim skutek rządowych tarcz antykryzysowych, które uchroniły wiele firm przed bankructwem.



W 2022 r. sytuacja była już inna, a liczba bankructw była większa niż w 2021 r. Pomoc w ramach tarcz antykryzysowych się skończyła, a część przedsiębiorstw po ograniczeniu tego wsparcia nie była w stanie utrzymać się na rynku. Także kryzys energetyczny, wysoka inflacja i kiepskie nastroje konsumentów nie pomagały. 


W sumie w wyniku bankructw ogłoszonych w Belgii w 2022 r. zlikwidowano prawie 22,3 tys. miejsc pracy – poinformowało biuro Statbel. To o 25% więcej niż w 2021 r., ale o 3% mniej niż w 2020 r. i o 21% mniej niż w 2019 r.

04.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Produkty w belgijskich supermarketach podrożały dużo bardziej niżby to wynikało z danych dotyczących inflacji.

Wysoka inflacja to już od kilku miesięcy prawdziwa zmora mieszkańców Belgii i innych państw Unii Europejskiej. W Belgi wynosiła ona w listopadzie 2022 r. według unijnego biura statystycznego Eurostat ponad 10%.

Jeśli jednak spojrzeć na ceny podstawowych produktów kupowanych w supermarketach, wzrost cen jest dużo większy - wynika z analizy sporządzonej przez organizację Testaankoop. W grudniu 2022 r. koszyk podstawowych produktów kosztował w belgijskich supermarketach aż o 19,7% więcej niż rok wcześniej, czytamy na stronie test-aankoop.be.

Analitycy Testaankoop sprawdzili ceny około 3 tys. podstawowych produktów w 7 sieciach supermarketów. Statystyczne dwuosobowe gospodarstwo domowe musiało w grudniu 2022 r. wydać na podstawowe zakupy w supermarketach prawie 500 euro, wynika z tych obliczeń. To o ponad 80 euro więcej niż rok wcześniej.

W ciągu roku najbardziej podrożały takie produkty jak spaghetti (o 53% więcej niż w grudniu 2021 r.), mrożone frytki (50%), folia aluminiowa (47%), papier toaletowy, chusteczki i ręczniki papierowe (46%) oraz olej do frytkownicy (43%).

Za mrożonki płacono w grudniu 2022 r. średnio o 23% więcej niż rok wcześniej, a za nabiał o 27% - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Ser Gouda podrożał jednak w ciągu roku aż o 41%, masło o 38%, a jajka o 29% - wynika z analizy test-aankoop.be.

04.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)