Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Antwerpia: Kolejne niemowlę pozostawione w „oknie życia”
Polska: Karty szczepień pod lupą sanepidu. Nie jest z nami tak źle
Temat dnia: Trzy osoby zamordowane w Roeselare. Obława zakończona
Polska: Na razie nie będzie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na stacjach paliw
Belgia: Tragedia podczas „Niedzieli bez samochodu". Nie żyje 10-latka
Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce
Flandria: Wiemy za mało o technikach pierwszej pomocy
Polska: Kryzys zaufania. Polacy pokazali sądom czerwoną kartkę
Belgia: W Parlamencie Europejskim wystawa o waleczności Ukrainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 22 września 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Czy w sklepach zabraknie jajek? Eksperci odpowiadają: na pewno jeszcze podrożeją

28 procent – o tyle według GUS w grudniu 2022 roku podrożały jajka. Zdaniem specjalistów to jeszcze nie koniec podwyżek. Czy jest zagrożenie, że jaja znikną ze sklepowych półek? W marketach opakowanie z 10 jajami kosztuje średnio 7,63 zł. Niektóre sieci handlowe sprzedają je po 9,99 zł.

Dla porównania – w styczniu 2022 r średnia cena wynosiła 5,94 zł, a maksymalna – 6,99 zł. To oznacza, że opakowanie 10 jaj w marketach podrożało średnio o około 28 proc.

Ale wśród ogłoszeń przedsiębiorców – podaje serwis InnPoland – można np. znaleźć jaja od kur zielononóżek za 1,80 zł. Czyli za 10 sztuk zapłacimy 18 zł. Dostępne są także jaja od kur z wolnego wybiegu za 2,50 zł. Czyli opakowanie z 10 jajkami kosztuje aż 25 zł.

Dlaczego jaja aż tak podrożały?

Z kilku powodów.

Andrzej Danielak, prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu (PZZHiPD), cytowany przez serwis: – Wzrost kosztów produkcji jest nieprzewidywalny. Dlatego ceny jaj też są nieprzewidywalne. Najważniejszym kosztem produkcji jajczarskiej jest cena paszy (około 60-70 proc.). W wyniku wojny w Ukrainie koszty zakupu ziarna, zboża, kukurydzy niespodziewanie wzrosły.

Z kolei w opinii Janusza Piechocińskiego, byłego wicepremiera i ministra gospodarki, wzrost kosztów produkcji – energii, ciepła i transportu –  w przypadku jaj jest dramatyczny. Na szczęście…

– Teraz mamy lepszą sytuację w paszach. W Polsce jest zastój na rynku zbóż, co powstrzyma dynamikę wzrostu cen pasz, którą obserwowaliśmy przez cały zeszły rok – dodaje.
Wpływ na to ma też zakup kur. – Przeciętne stado liczy dziesiątki tysięcy sztuk ptaków – przekonuje Danielak.

Splot tych czynników odbija się zarówno na hodowcach, jak i klientach.

Czy w Polsce zabraknie jajek?

Czy na rynku jaj może dojść do tego, co stało się z cukrem, który nagle zaczął znikać z półek? Eksperci uspokajają.

– W Polsce jaja spożywcze znosi około 40-42 mln kur. Jedna kura produkuje ponad 300 jaj w ciągu swojego cyklu produkcyjnego – przelicza Danielak w rozmowie z InnPoland.

A, jak to ustalił GUS, w 2021 r. statystyczny Polak zjadł w ciągu roku 157 jaj. Zatem…

– Produkujemy więcej jaj, niż potrzebujemy. Nadwyżkę kierujemy to na eksport. Ale w związku z tym, że teraz jaj będzie mniej, to producenci będą chcieli uzyskać jak najlepszą cenę, więc czekają nas dalsze podwyżki – przekonuje Mariusz Szymyślik z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

Czasowe braki mogą się zdarzać

O ile jajek nie zbraknie, to jednak gdzieniegdzie mogą zdarzać się czasowe braki. Powód?

– W Europie szaleje ptasia grypa – odpowiada Andrzej Danielak, prezes PZZHiPD. – Przepisy, które mają hamować jej rozprzestrzenianie, sprawiają, że stada są likwidowane i nagle w danej okolicy zaczyna brakować jaj. To jest rzecz przejściowa, z którą się uporamy.

– Grypa ptaków dziesiątkuje drób w najlepszych zagłębiach produkcji jajek, kurczaków i kaczek. Tylko w styczniu jest ponad 20 ognisk tej choroby i ponad 2 mln ptactwa do utylizacji – podsumowuje Janusz Piechociński.

Jego zdaniem stabilizacja cen paszy może sprawić, że dynamika wzrostu cen jaj nie będzie aż tak wysoka, ale to choroba ptaków stanie się największym wyzwaniem.

– Ze względu na nieprzewidywalność i niszczącą skalę grypy ptaków, sytuacja zdrowotna może być kluczowa w kontekście cen i dostępności jaj – dodaje.

Bez klatek, na wolnym wybiegu

W ocenie branży, problemy stwarza też nowe podejście do hodowli kur. Wiele grup społecznych domaga się m.in. zakazu chowu klatkowego. To spowodowało, że coraz więcej producentów zaczęło przechodzić na produkcję prowolnościową. W efekcie drób jest wypuszczany w teren i podlega naturalnemu zagrożeniu, jakim jest środowisko. Żywe ptaki przenoszą się z miejsca na miejsce i rozprzestrzeniają choroby na zwierzęta hodowlane.

Maria Madej, menedżer zmian rynkowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki w rozmowie z InnPoland odpowiada: – Nie ma konkretnych badań wskazujących na zależność pomiędzy zachorowalnością zwierząt na choroby i bezpieczeństwem epidemiologicznym a systemem utrzymania kur niosek. Zachorowalność we wszystkich systemach zależy od kilku czynników, m.in. przestrzegania zasad bezpieczeństwa biologicznego w hodowlach, zagęszczenia, poziomu stresu.

I dodaje: – Warto zwrócić uwagę, że gigantyczna koncentracja zwierząt w systemach klatkowych zdecydowanie sprzyja rozwojowi chorób, a faktem jest, że dobrostan kur niosek w systemach klatkowych jest zdecydowanie gorszy niż w systemach bezklatkowych, w tym wolnowybiegowych.

31.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Na posterunku policji w Walonii zjawił się... lis!

Młody lis zawędrował na posterunek policji w mieście Huy w Walonii – informuje La Libre Belgique. Zwierzę było podobno przestraszone i wyglądało na zagubione.

„Lis wszedł na komisariat przez otwarte drzwi” – powiedział komisarz policji, Steve Jasselette. „Stał tam, przy recepcji i był wyraźnie głodny, ale nie był agresywny”.

Funkcjonariusze policji dali głodnemu lisowi karmę dla psów i ponieważ zauważyli zły stan zdrowia zwierzęcia, skontaktowali się z ośrodkiem rehabilitacji zwierząt Creaves w Coutisse, który zaoferował przyjazd i odbiór lisa.

„W międzyczasie zaprowadziliśmy zwierzę do poczekalni i zamknęliśmy drzwi” – powiedział Jasselette. „Pozostał spokojny i przyjazny przez około 30 minut”.

Zwierzę jest teraz pod opieką ośrodka dla zwierząt i – jak ustalono – ma świerzb. Centrum będzie traktować priorytetowo leczenie zwierzęcia i podejmie kroki, aby uniknąć usypiania go.

To nie pierwsze zgłoszenie dotyczące lisa. Zwierzę zauważono wcześniej, kiedy błąkało się po okolicy w ciągu kilku ostatnich dni, zwłaszcza na dziedzińcu pobliskiej szkoły.

Policja z Huy powiedziała, że poruszyło ich spokojne zachowanie stworzenia, ale powstrzymywali się przed dotykaniem go. Po wizycie lisa poczekalnia została całkowicie zdezynfekowana.

30.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: W tym sporcie Belgia to potęga. Obrona tytułu była tak blisko!

Od około dekady męska reprezentacja Belgii w hokeju na trawie należy do najlepszych na świecie. W niedzielę „Czerwone Lwy” były bliskie obrony tytułu mistrza świata.

W 2018 r. to właśnie Belgowie zdobyli w Indiach mistrzowski tytuł, pokonując w finale Holandię w serii rzutów karnych (tzw. shoot-out ) 3-2. W regulaminowym czasie gry bramki nie padły.

W 2023 r. mistrzostwa ponownie odbyły się w Indiach, a Belgowie znowu awansowali do finału. Tym razem ich rywalami byli Niemcy. Tak jak w poprzednich mistrzostwach, w regulaminowym czasie gry był remis (tym razem 3-3), a o ostatecznym zwycięstwie zdecydowała seria shoot-out.

Jej przebieg był bardzo dramatyczny, ale po 14 próbach z obu stron, to Niemcy wygrali 5-4 i po raz trzeci w historii zdobyli mistrzostwo świata w hokeju na trawie. Belgowie musieli zadowolić się srebrem, a trzecie miejsce wywalczyła Holandia, która w walce o brąz pokonała Australię 3-1.

Na okazję do rewanżu Czerwone Lwy nie będą musiały długo czekać. Latem tego roku w Mönchengladbach odbędą się Mistrzostwa Europy, a reprezentacje Belgii, Niemiec i Holandii należeć będą do faworytów w walce o tytuł mistrza Starego Kontynentu.

Męska reprezentacja Belgii w hokeju na trawie odniosła w minionej dekadzie szereg sukcesów. W 2020 r. Czerwone Lwy zdobyły mistrzostwo olimpijskie, a z igrzysk w 2016 r. Belgowie wrócili ze srebrem. W 2018 r. Belgowie zostali mistrzami świata, a w 2019 r. mistrzami Europy. W 2013 i 2017 r. Belgowie wywalczyli na ME srebrne krążki.

30.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Belgia: „Zielony” prąd? Belgia wypada słabo. A Polska?

W 2021 r. około 37,5% energii elektrycznej zużywanej w krajach Unii Europejskiej pochodziło ze źródeł odnawialnych - poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat.

Jeśli chodzi o tzw. zieloną energię, to w 2021 r. najwięcej energii elektrycznej wytworzyły w UE elektrownie wiatrowe. Odpowiadały one za około 37% produkcji „zielonego” prądu. W przypadku elektrowni wodnych było to 32%, a energetyki słonecznej 15%.

Unijnymi liderami w produkcji prądu z odnawialnych źródeł są Austria i Szwecja. W obu tych krajach ponad trzy czwarte (76%) energii elektrycznej wytworzono w 2021 r. ze źródeł odnawialnych. W Danii było to 63%, w Portugalii 58%, a w Chorwacji niespełna 54%.

Na drugim końcu tego zestawienia znalazła się Malta, gdzie jedynie mniej niż 10% prądu wytworzono w 2021 r. z odnawialnych źródeł. Na Węgrzech było to niespełna 14%, w Luksemburgu nieco ponad 15%, a w Czechach i na Cyprze niespełna 15%.

W Belgii w 2021 r. ze źródeł odnawialnych wytworzono tylko około 26% zużytej w tym kraju energii elektrycznej. To mniej niż unijna średnia (37,5%), ale więcej niż np. w Polsce, gdzie odsetek ten wyniósł jedynie około 17%.

30.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed