Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Uparty sąsiad musi zapłacić 300 000 euro za… sześć drzew

Sąsiedzka kłótnia może okazać się bardzo droga. Przekonał się o tym uparty mieszkaniec Brugii, który „z miłości do natury” złamał sądowy nakaz i nie ściął przeszkadzających sąsiadom drzew.

O kosztownej kłótni o drzewa napisał m.in. flamandzki portal vrt.be. Sąsiedzi Alaina De Coessemaekera już od lat narzekali na drzewa na jego posesji. Według sąsiadów drzewa zasłaniały im słońce, a niektóre gałęzie wisiały już nad ich posesją. Jesienią liście spadały na ścieżki prowadzące do budynków, co w połączeniu z deszczową pogodą zwiększało zagrożenie upadkiem, argumentowali.

Sprawa w końcu trafiła do sądu, a ten w 2013 roku zdecydował, że sześć drzew faktycznie trzeba usunąć. Za każdy dzień zwłoki De Coessemaekerowi groziło 100 euro kary. Mężczyzna odwołał się, ale sąd wyższej instancji nie tylko utrzymał wyrok w mocy, ale dodatkowo zwiększył karę za ewentualną zwłokę do 1000 euro dziennie.

De Coessemaeker, tłumacząc się miłością do natury, stwierdził, że nie zetnie drzew, ale co najwyżej może je przesadzić w inne miejsce. Według niego, aby odbyło się to bez szkody dla roślin, przygotowania do tego trwać muszą… 2 lata.

Ponieważ drzewa nadal stoją, gdzie stały, sąsiedzi zażądali wypłacenia należnych kar. Przez ponad dwa lata uzbierało się tego już ok. 800 tys. euro, opisuje vrt.be. Sprawa znów trafiła do sądu, a tam sąsiedzi stwierdzili, że zadowolą się mniejszą kwotą. Teraz nieposłuszny miłośnik drzew wyłożyć musi „jedynie” 300 tys. euro. Ponieważ nie posiada takiej kwoty, sąsiedzi zasugerowali mu, by sprzedał dom, informuje vrt.be.

Jeśli tak się stanie, to nie tylko pozbędą się drzew, ale i uciążliwego sąsiada. A przy okazji jeszcze całkiem solidnie się wzbogacą…


10.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Holandia: Morderca po 22 latach przed sądem. Wpadł przez… butelkę piwa

Czasami na sprawiedliwość trzeba czekać bardzo długo, a o ujęciu przestępcy przesądza jeden drobny ślad.

W poniedziałek przed obliczem sędziego w Antwerpii stanie Goran C. Pochodzący z Serbii mężczyzna oskarżony jest o morderstwo, do którego doszło 18 kwietnia 1995 roku w barze Italia 90 w tym flamandzkim mieście, informuje dziennik De Morgen.

Doszło wtedy do kłótni pomiędzy oskarżonym a 24-letnim Zoranem Cokrevem. W pewnym momencie Goran C. wyciągnął pistolet i strzelił w szyję i brzuch ofiary. 24-latek zmarł w szpitalu.

Sprawca zbiegł z miejsca przestępstwa. Pozostawił jednak butelkę piwa, a na niej – odciski palców. Trafiły one do międzynarodowej bazy danych poszukiwanych przestępców, ale przez lata sprawca pozostawał nieuchwytny.

Dopiero w 2010 roku udało się go ująć. Doszło do tego w trakcie kontroli w pociągu na Węgrzech. Goran C. trafił do aresztu w Antwerpii. Nie przyznał się do winy. Po półrocznym pobycie za kratkami wyszedł na wolność po zapłaceniu kaucji w wysokości 25 tys. euro.

Prokuratura długo czekała ze skierowaniem sprawy do sądu. – Jestem przekonany, że czekali na zmiany w prawie, aby uniknąć procesu z ławą przysięgłych – powiedział adwokat oskarżonego, cytowany w maju przez dziennik Het Laatste Nieuws.

Początek procesu w poniedziałek 9 października 2017 roku – czyli w 8210 dni od chwili morderstwa.

10.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Wypadek helikoptera w Temploux. Trzy osoby ranne

Trzy osoby zostały ranne podczas startu helikoptera. Do wypadku doszło około 13:00 w niedzielę w miejscowości Temploux w Namur.

Problemy zaczęły się, kiedy śmigłowiec próbował wzbić się w powietrze. Pilot postanowił jak najszybciej wylądować, by zapobiec katastrofie. Niestety podczas lądowania trzy osoby zostały ranne. Ich stan nie jest dokładnie znany.

Dokładne przyczyny wypadku nie zostały jeszcze ustalone. Najprawdopodobniej w śmigłowcu zepsuł się silnik.

09.10.2017 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Skazanego za związki z terroryzmem dopuszczono do… kursu na maszynistę

Zakaria H. walczył w Syrii po stronie dżihadystów i znał terrorystów, którzy dokonali zamachów w Paryżu i Brukseli. Mimo to przez dziewięć miesięcy mógł uczęszczać na kurs dla maszynistów organizowany przez Infrabel, belgijską spółkę kolejową.

Od września 2013 do marca 2014 roku Zakaria H. przebywał w Syrii. Walczył tam razem z Abdelhamidem Abaaoudem, późniejszym mózgiem zamachów w Paryżu z 13 listopada 2015 roku (zginęło wówczas 137 osób) oraz Najimem Laachraoui, jednym z zamachowców, którzy zaatakowali lotnisko Brussels Airport w Zaventem w marcu 2016 roku.

W grudniu ubiegłego roku H. skazano za to na trzy lata więzienia w zawieszeniu, informuje flamandzki dziennik De Standaard. Kilka tygodni po ogłoszeniu wyroku H. zgłosił się do Infrabel. Spółka szukała akurat kandydatów na szkolenie przygotowujące do pracy maszynisty.

Ponieważ informacje o wyroku skazującym nie zostały wtedy jeszcze wprowadzone do belgijskiej bazy danych dotyczącej osób karanych, mężczyzna pomyślnie przeszedł rekrutację.

– Na pierwszy rzut oka w jego dokumentach nie było niczego dziwnego i wynikało z nich, że nigdy nie był karany – De Standaard cytuje słowa Alaina Duponta ze spółki kolejowej HR-Rail, odpowiedzialnej za rekrutację pracowników Infrabel.

Dopiero pod koniec września tego roku zorientowano się, że H. ma przeszłość kryminalną i związki z terroryzmem. Po dziewięciu miesiącach uczestnictwa w szkoleniu mężczyzna został od razu zwolniony, informują belgijskie media.


09.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed