Amerykańska sieć Kentucky Fried Chicken chce podbić belgijski rynek. Wkrótce ma zostać otwarta pierwsza restauracja fast-food KFC w tym kraju, na dworu kolejowym Bruksela Północ.

Docelowo KFC chce mieć w Belgii aż 150 oddziałów, informuje flamandzki dziennik „De Standaard”. Według niektórych ekspertów to bardzo ambitny plan, który nie będzie łatwy w realizacji, gdyż konkurencja na belgijskim rynku restauracji fast-food już teraz jest wielka.

We Flandrii, czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, w tym roku otwarte mają zostać 3 filie KFC. Pierwsza powstanie w centrum handlowym w Wijnegem niedaleko Antwerpii. Kolejne mają się znajdować w prowincjach Limburgia i Flandria Wschodnia, opisuje lokalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Belgijskie oddziały KFC prowadzone będą przez trzy różne spółki. Grupa Benelux Food Group zamierza w nadchodzących latach otworzyć 40 fili we Flandrii i Brukseli. Firma Autogrill België odpowiadać będzie za oddziały KFC na parkingach przy autostradach i dworcach. Restauracje KFC w Walonii prowadzone będą przez inną firmę, opisują belgijskie media.

Obecnie należąca do amerykańskiego koncernu Yum! grupa KFC ma w 135 krajach świata około 22 tys. oddziałów. Yum! jest właścicielem także innych znanych sieci, takich jak Pizza Hut i Taco Bell, przypomina „De Standaard”.

24.05.2019 Niedziela.BE

(łk)

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend pogoda się nieco ochłodzi. W tym tygodniu mogliśmy cieszyć się piękną, słoneczną pogodą - w niektórych częściach kraju słupki wskazywały nawet 22 stopnie Celsjusza. W piątek wciąż będzie ładnie, ale do kraju powoli zaczną nadciągać chmury.

Noc z czwartku na piątek była sucha i pochmurna, z temperaturą ok. 12 stopni Celsjusza. W piątek wciąż ma być słonecznie, choć w niektórych regionach prognozowane jest zachmurzenie. Na wybrzeżu słupki wskażą temperaturę 15 stopni Celsjusza, zaś w głębi kraju – 21.

Sobota będzie bardziej niespokojna, z gęstymi chmurami w niemal całej Belgii. W zachodniej części kraju możliwe są opady deszczu. W centrum słupki wskażą maksymalnie 20 stopni Celsjusza.

W niedzielę meteorolodzy przewidują temperaturę do 21 stopni. Poza tym po południu niebo zacznie się przejaśniać i możliwe, że będzie to zwiastun kolejnego, słonecznego tygodnia.

24.05.2019 Niedziela.BE

(kk)

Policja złapała przestępcę od 10 lat poszukiwanego listem gończym. Jest on podejrzany o morderstwo w Grâce-Hollogne (prowincja Liège). Na mężczyznę natrafiono przypadkowo, podczas rutynowej kontroli policyjnej.

Rada Liège potwierdziła, że mężczyzna jest jednym z dwóch podejrzanych objętych nakazem aresztowania za morderstwo Luca Verheyena. Jak informuje Le Soir, doszło do niego dnia 11. października 2009 roku, w Grâce-Hollogne.

40-letni wówczas Verheyen mieszkał ze swoją 13-letnią córką. Jego ciało znaleziono w jego domu. Autopsja przeprowadzona na ciele zmarłego wykazała, że zmarł po otrzymaniu dwóch ran kłutych. Kilka dni po jego śmierci, aktywowano jego telefon. Nowy właściciel przekazał, że kupił urządzenie od Mustaphy Belkacemi, który był wcześniej znany władzom w Charleroi. Wydano wówczas międzynarodowy list gończy, ale mężczyzna przez te wszystkie lata pozostaje nieosiągalny.

Jego wspólnik został ostatnio zatrzymany podczas rutynowej kontroli na terenie Niemiec. Jego odciski palców pasowały do tych, które znaleziono w domu Verheyena. Został on oskarżony o morderstwo oraz rabunek.

24.05.2019 Niedziela.BE

(kk)

Firmie budowlanej z Koekelare grozi w sumie aż 237.600 euro grzywny za nielegalne zatrudnienie jedenastu pracowników z Polski.

Koekelare to licząca około 9 tys. mieszkańców gmina w północnozachodniej części Belgii. Oskarżonymi w tej sprawie są przedsiębiorca Philippe L. oraz jego firma budowlana, informuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Sprawa nie jest nowa, ale wyrok zapadnie dopiero teraz. Pod koniec 2016 roku do mieszkania przy ulicy Lekestraat w Koekelare weszli policjanci. Natrafili tam na jedenastu pracowników z Polski, m.in. murarzy i cieślów.

- Pracownicy nie byli zgłoszeni – powiedział przedstawiciel Inspekcji Pracy, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”. Wyrok zapaść ma 19 czerwca.

Kara finansowa grożąca przedsiębiorcy i jego firmie jest wysoka. Philippe L. grozi 39,6 tys. euro grzywny, a jego firmie nawet 198 tys. euro. Adwokat oskarżonego poprosił o karę w zawieszeniu, gdyż jego klient jest osobą niekaraną i jeszcze nigdy wcześniej nie był oskarżony o zatrudnianie ludzi na czarno.

23.05.2019 Niedziela.NL

(łk)