Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 21 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Oszustwa wyborcze w Ninove? 7 aresztowań
Polska: Oszustwo na... Czyste Powietrze. Naciągacze zastawiają pułapki
Belgia, Polska: Jak głosowali Polacy w Gandawie? Zaskakujący zwycięzca
Polska: Aż trudno w to uwierzyć. Ciągnął psy za samochodem [WIDEO]
Belgia, Dinant: Wypadek podczas wspinaczki. Jedna osoba nie żyje
Polska: 800 plus po nowemu. Sprawdź od kiecy i co się zmieni
Temat dnia: Dziś strajk sektora publicznego w Belgii. Liczne zakłócenia!
Polska: Dramat w marketach. Brakuje kasjerów. Ludzi przeraża natłok pracy
Słowo dnia: Verkiezingscampagne
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Premier Belgii chce europejskiego zakazu zagranicznych wyjazdów turystycznych

- W minionych miesiącach grzecznie prosiliśmy o to, by nie podróżować. Mimo tych apeli 160 tys. mieszkańców Belgii wyjechało w okresie świątecznym i noworocznym. Kto podróżuje, przywozi w walizce wirusa – powiedział premier Belgii Alexander De Croo.

Według szefa belgijskiego rządu należy znacznie ograniczyć liczbę „zbędnych” wyjazdów zagranicznych. Chodzi tutaj na przykład o wyjazdy turystyczne.

- Nie chcemy zamknięcia granic. To uderza w handel międzynarodowy i pracowników transgranicznych. W trakcie pierwszego lockdownu, kiedy granice były zamknięte, doprowadziło to do problemów w dostawach – podkreślił premier w rozmowie z programem telewizyjnym „Het Journaal”.

Także grupa ekspertów GEMS, doradzająca belgijskiemu rządowi, zaapelowała niedawno o to, by wprowadzić obostrzenia w podróżowaniu. Miałyby one zniechęcić mieszkańców Belgii do „zbędnych” zagranicznych wyjazdów. Więcej na ten temat:

Belgijscy eksperci: Trzeba mocno ograniczyć liczbę zagranicznych podróży

Gdyby tego rodzaju obostrzenia wprowadzono na poziomie europejskim, byłyby one skuteczniejsze, uważają niektórzy eksperci. Premier De Croo zapowiedział, że na piątkowym szczycie Unii Europejskiej zaproponuje tego rodzaju rozwiązania.

- Sytuacja pandemiczna w naszym kraju jest teraz lepsza niż w innych państwach. To się może szybko zmienić. Musimy chronić naszą dobrą pozycję – tłumaczył szef belgijskiego rządu.

22.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Koronawirus w Belgii: Niewielki spadek liczby nowych zakażeń, hospitalizacji oraz zgonów

W tygodniu zakończonym w dniu 20 stycznia do szpitali codziennie trafiały średnio 123 osoby cierpiące na koronawirusa. Oznacza to spadek o 2% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Odnotowano też spadek liczby nowych zakażeń oraz zgonów.

W minioną środę do szpitali trafiło 141 osób z Covid-19, zaś wypisano z nich 160 osób. Oznacza to, że obecnie w szpitalach przebywa około 1 937 pacjentów z Covid-19. W grupie tej 336 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii, zaś 189 wymaga podłączenia do respiratora.

W tygodniu zakończonym w dniu 17 stycznia codziennie umierało 49 osób. Oznacza to spadek o 11% w porównaniu z poprzednim tygodniem. W tym samym okresie koronawirusa diagnozowano u średnio 1 973 osób dziennie, co oznacza 6-procentowy spadek.

We wspomnianym tygodniu przeprowadzano średnio 43 100 testów dziennie. Około 5,3% z nich miało wynik pozytywny.


21.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Wszystkie osoby, które nie wykonają testu i nie odbędą kwarantanny po powrocie ze strefy czerwonej, narażą się na mandat w wysokości 250 euro

Osoby powracające do Belgii ze stref oznaczonych kolorem czerwonym, są zobowiązane do wykonania testu na obecność koronawirusa oraz odbycia obowiązkowej kwarantanny. Obywatele, którzy nie dostosują się do tych zaleceń, będą karani mandatami w wysokości 250 euro. Kary za niewykonanie testu będą wysyłane automatycznie, na podstawie listy osób, które wypełniły obowiązkowy formularz PLF.

Informację tę potwierdził minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne. Obecnie kara grzywny w wysokości 250 euro obowiązuje osoby, które nie noszą maseczek ochronnych, w miejscach, w których jest to wymagane, bądź uczestniczą w nielegalnych zgromadzeniach i imprezach. Teraz ten wysoki mandat będą musiały zapłacić również osoby, które w 1 i 7 dniu kwarantanny nie wykonają testu na obecność koronawirusa.

„Często osoby powracające z zagranicy przywożą ze sobą wirusa. Z tego powodu każdy, kto powraca ze strefy czerwonej, jest zobowiązany do wykonania obowiązkowego testu na obecność Covid-19” - poinformował Van Quickenborne.

Niemniej jednak, jak wynika z danych instytutu zdrowia Sciensano, około 40% osób powracających z zagranicy, nie wykonuje testu. Odtąd kara będzie nakładana automatycznie, na podstawie formularza PLF, wypełnianego przez wszystkie osoby, które powracają do kraju po spędzeniu przeszło 48 godzin za granicą.

„W bazie danych można zobaczyć, którzy obywatele powinni wykonać test, którzy to zrobili, a którzy nie. Będziemy otrzymywali automatycznie wygenerowaną listę i na tej podstawie nakładane będą kary. Będzie to wyglądało trochę jak mandaty za wykroczenia drogowe. Łamiesz ograniczenia prędkości, otrzymujesz karę” - poinformował minister sprawiedliwości.

Również osoby, które złamią zasady obowiązkowej kwarantanny, będą karane mandatami w wysokości 250 euro, choć w przypadku kwarantanny kontrolowanie obywateli jest znacznie trudniejsze – nie jest możliwy stały nadzór wszystkich gospodarstw domowych. „Może się zdarzyć tak, że osoby te cały czas siedzą w domu, ale w końcu decydują się na przykład na udanie się do sklepu w celu zrobienie zakupów spożywczych” - przekazał Van Quickenborne.

Polityk podkreślił przy tym, że osoby, które popełnią te same wykroczenia kilkakrotnie, narażają się na wszczęcie postępowania sądowego.

Co więcej, dziś premier Belgii, Alexander De Croo, potwierdził, że na spotkaniu przedstawicieli krajów członkowskich UE, zaproponuje ponowne wprowadzenie całkowitego zakazu przemieszczania się na terenie Unii Europejskiej (z wyjątkiem tych podróży, które są absolutnie konieczne). Spotkanie odbędzie się dziś po południu.


22.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Z powodu ograniczeń w podróżach linie lotnicze Brussels Airlines odwołują około 900 lotów zaplanowanych na luty i marzec

Linie lotnicze Brussels Airlines planują odwołanie około 900 lotów, które miały się odbyć w lutym oraz w marcu. Powodem tej decyzji jest wprowadzenie nowych obostrzeń dotyczących podróży.

Z powodu trudniej sytuacji związanej z ograniczeniami w przemieszczaniu się, linie lotnicze Brussels Airlines mają problem z zapełnieniem pokładów samolotów. Wiele krajów wymaga obecnie okazania negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa (a niekiedy nawet dwóch), a także odbycia przymusowej kwarantanny, co skutecznie zniechęca obywateli do podróży.

Co więcej, wielu pasażerów, którzy zarezerwowali już wcześniej loty, również rezygnuje z podróży: choć obecnie wciąż możliwe jest odbycie lotu, to nie wiadomo, czy sytuacja nie zmieni się radykalnie w najbliższych dniach, co mogłoby doprowadzić do problemów z lotem powrotnym.

Loty do niektórych miast znikną całkowicie. Są to m.in. Rzym, Wiedeń, Barcelona oraz Göteborg. „Liczba pasażerów, którzy mają obecnie wykupione loty na tych trasach, z ekonomicznego i ekologicznego punktu widzenia nie jest wystarczającym uzasadnieniem do odbycia tych lotów” - przekazał rzecznik prasowy linii lotniczych. Pasażerowie, których loty zostaną odwołane, otrzymają albo zwrot środków, albo też możliwość zarezerwowania nowego lotu.

W zeszłym miesiącu linie Brussels Airlines przedstawiły wstępny plan lotów na sezon wakacyjny. Pojawiły się w nim również nowe loty, a także większa liczba połączeń np. do Grecji. Nie wiadomo, czy plan ten nie ulegnie zmianie.

21.01.2021 Niedziela.BE // fot. 360b / Shutterstock.com

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed