Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię
Temat dnia: „Polacy trzecią największą mniejszością narodową we Flandrii”
Pieniądze czekają na samorządy i firmy. Atrakcyjne warunki
Słowo dnia: Wekelijks
Belgia: Tu domy tylko o 2% droższe
Niemcy: 19-latka przetrzymywana w stodole. Zatrzymano dwie osoby
Sposoby kierowców na fotoradar. Metoda na fałszywe dane
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia znów w pierwszej dziesiątce krajów z największą liczbą zaszczepionych obywateli!

W Belgii co najmniej pierwszą dawkę jednej z trzech dostępnych w kraju szczepionek otrzymało ponad 2,3 mln osób. Tym samym Belgia ponownie znajduje się w pierwsze dziesiątce krajów z największą liczbą zaszczepionych obywateli – wynika z danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).

Z informacji ECDC wynika, że obecnie 20,9% dorosłej populacji Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi (na ten moment wszystkie dostępne na rynku europejskim preparaty wymagają podania dwóch dawek), zaś drugą dawkę otrzymało 6,9%.

To sprawia, że Belgia sytuuje się w pierwszej dziesiątce w rankingu krajów UE z największą liczbą zaszczepionych osób w przeliczeniu na populację (ostatnia aktualizacja pochodzi z dnia 14.04.2021). Średnia europejska wynosi obecnie 18,6%.

Bardziej szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć: TUTAJ.


14.04.2021 Niedziela.BE // fot. Orpheus FX / Shutterstock.com

(kk)

 

Polska: Będą nowe dowody osobiste. Co się zmieni?

Ponad 1,5 mln Polaków będzie musiało w tym roku wymienić dowód osobisty. Jeśli chcą to zrobić wygodnie, muszą zabrać się za to teraz, bo mają czas do 2 sierpnia. A wiadomo, że lubimy odwlekać wszystko na ostatnią chwilę.

Już nie online

Od 2 sierpnia nie będzie można składać już wniosków online o wymianę dowodu osobistego. Jest to związane ze zmianą zawartości warstw graficznej i elektronicznej wydawanych dokumentów tożsamości. Procedura zdalna będzie możliwa wyłącznie w przypadku dokumentu dla dzieci do 12. roku życia.

Wraca podpis właściciela

Od 2 sierpnia 2021 r. do warstwy graficznej dowodu osobistego powróci podpis właściciela dokumentu. Jego wzór należy złożyć w urzędzie, stąd zamknięta ścieżka online. Autograf będzie znajdował się na awersie dokumentu. Na przodzie dowodu, w prawym górnym rogu dodany zostanie też dwuliterowy kod państwa na tle niebieskiego prostokąta, czyli symbol kraju w Unii Europejskiej.

Odcisk palca

Wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej zostały zobligowane do umieszczania w dowodach osobistych odcisków palców w warstwie elektronicznej. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dzięki wprowadzeniu tej cechy biometrycznej, zwiększy się bezpieczeństwo nowych dokumentów. Konieczne stanie się jednak pobranie ich w urzędzie - to drugi powód obowiązku osobistego stawiennictwa. Jak poinformowało ministerstwo, procedura będzie podobna do tej przeprowadzanej przy składaniu wniosku paszportowego.

Dla osób, które nie będą mogły udać się do urzędu gminy, aby wykonać odciski palców i złożyć wzór podpisu, nowe regulacje przewidują możliwość skorzystania z mobilnej stacji obsługiwanej przez urzędników.
"Na terenie każdego powiatu będzie taka mobilna stacja. Do osób, które nie mogą wyjść z domu, przyjedzie urzędnik z komputerem i zestawem do pobierania odcisków"– powiedział wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Paweł Szefernaker.

2 sierpnia wszyscy wymieniamy dowody?

Czy w związku ze zmianami wszyscy będziemy musieli wymienić swoje dowody osobisty? Ministerstwo Cyfryzacji wyjaśnia, że nie będzie takiej konieczności i tłumaczy, iż z dotychczasowego dowodu będzie można korzystać do czasu, aż minie jego ważność.


14.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. News4Media

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Czy kąpiąc się z podłączonym do ładowarki telefonem, można stracić życie?

Czy zwykły smartfon może stanowić śmiertelną pułapkę? Okazuje się, że ludzie uzależnili się od urządzeń mobilnych do tego stopnia, że zapomnieli używać ich z rozsądkiem. W nocy z 11 na 12 kwietnia do lęborskiej policji dotarła tragiczna informacja o nastolatce, która przez nienależytą ostrożność w użytkowaniu swojego telefonu straciła życie.


Woda przewodzi prąd

Choć wydaje się, że każdy o tym wie, niestety wciąż zdarzają się dramatyczne wypadki spowodowane brakiem ostrożności w użytkowaniu urządzeń elektrycznych. Taka sytuacja miała miejsce również w jednym z polskich miast. Jak informuje asp. Marta Szalkowska, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku, w nocy z niedzieli na poniedziałek, ok. godz. 1:00, do tamtejszych policjantów zadzwonił telefon z informacją, że 17-letnia dziewczyna prawdopodobnie została porażona prądem. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze potwierdzili, że urządzenie podłączone do ładowania mogło być przyczyną dramatu. Lekarze stwierdzili zgon nastolatki. Miejscowa prokuratura wyjaśni szczegóły zajścia.


Czy można było uniknąć tragedii?


Większość z nas kojarzy scenę z filmu „Czego pragną kobiety”, w której głównemu bohaterowi wpada do kąpieli podłączona do prądu suszarka. Ten w wyniku porażenia prądem zaczyna słyszeć myśli kobiet. Niestety w rzeczywistości, ten wypadek nie skończyłby się tak zabawnie. Aby upewnić się, jakie mogą być konsekwencje, wykonaliśmy kilka telefonów do fachowców z branży elektrycznej.
Udało nam się ustalić, że w większości przypadków tzw. "zabezpieczenie przeciwporażeniowe" powinno uchronić użytkownika przed śmiertelnym skutkiem zetknięcia urządzenia z wodą, poprzez automatyczne odcięcie dopływu prądu. Może się jednak zdarzyć, że do tragicznego w skutkach wypadku przyczynie się np. wadliwa instalacja. Elektrycy twierdzą również, że im większe jest napięcie w urządzeniu, tym bardziej prawdopodobne, że taki wypadek skończy się śmiercią.  

Nowoczesne technologie pełne są różnorodnych zabezpieczeń, ale nic nie ochroni nas tak skutecznie, jak własny rozsądek. Należy pamiętać, że nie tylko kontakt urządzeń elektrycznych z wilgocią, to niebezpieczne połączenie. Nasze ciała składają się w ok. 60 proc. z wody, dlatego my sami jesteśmy doskonałymi przewodnikami dla prądu. Dla własnego bezpieczeństwa zachowujmy szczególną ostrożność zawsze wtedy, kiedy mamy do czynienia z napięciem i podchodźmy z dystansem do zapewnień producentów elektroniki o "zabezpieczeniu przeciwporażeniowym".

14.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock


  • Published in Polska
  • 0

Uważaj na tego SMS-a, to nowe oszustwo

Oszuści posuwają się do różnych metod, aby wyłudzić nasze pieniądze. Była metoda na wnuczka, policjanta czy dopłata do przesyłki. Teraz naciągacze znów posługują się SMS-ami.

Polacy otrzymują podejrzane SMS-y, w których wzywani są do zapłacenia mandatu karnego. Za brak reakcji na tę informację, ma im rzekomo grozić skierowanie sprawy do sądu. Ministerstwo Finansów ostrzega przed tego typu wiadomościami. Komunikat zawiera link do strony, który ma na celu wyłudzenie pieniędzy. Nie należy otwierać odnośnika z takiej wiadomości, ani na nią odpowiadać.

Mechanizm oszustwa

Wyłudzanie danych opiera się zawsze na przekonaniu nas do kliknięcia w podejrzany link, który otrzymujemy w SMS-ie. Dostajemy informację o niezapłaconym mandacie. Później musimy wejść w podane hiperłącze. Jeżeli to zrobimy i wpiszemy w formularz nasze dane, czyli login i hasło, przestępca ma już wszystko, co potrzebne, aby wyczyścić nam konto.

Treść SMS-a

Ministerstwo Finansów podało przykładową treść SMS-a:
"Masz niezapłacony mandat karny... należy dokonać wpłaty do dnia... sprawa zostanie przekazana do sądu... kwota mandatu 10 zł..."

Nie klikamy w nieznane linki

Oszuści posuwają się do różnych metod, aby wyłudzić nasze pieniądze, a najnowszym sposobem są linki, które otrzymujemy w smsach, mailach czy na komunikatory internetowe. Nie klikajmy w nie. Z pozoru mało istotna transakcja na niewielką sumę to tylko pretekst, abyśmy wykonali czynność logowania się na koncie i zautoryzowali przekaz pieniężny. Kwota, którą my widzimy, jest zwykle drobna. W rzeczywistości przelejemy na rachunek bankowy sprawcy dużo większe sumy lub po prostu tyle, ile znajduje się w danej chwili na naszym koncie.

14.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed