Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 15 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Antwerpski baron narkotykowy poddany ekstradycji do Belgii!
Polska: Szalejemy na drogach Europy. Brakuje nam umiejętności
Belgia: Oddał strzały w kierunku policji. 26-latek zatrzymany
Polsk: PanParagon wskazał, kiedy kupujemy najwięcej alkoholu. Jest zaskoczenie
Belgia: Sprawca strzelaniny w Anderlechcie pojmany w Holandii
Polska: Ceny mieszkań są od teraz jawne. Duża zmiana dla deweloperów
Temat dnia: Aż tylu mieszkańców Belgii nie stać na wakacyjny wyjazd
Polska: Panele na dachach będą obowiązkowe. Sprawdź, od kiedy
Słowo dnia: Windturbine
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Chińska szczepionka będzie testowana w Belgii. „Jesteśmy pierwsi”

Belgijska firma Anima Research weźmie udział w międzynarodowym programie testowania nowej szczepionki na koronawirusa.

Wcześniej Anina Research przeprowadzała już testy szczepionki na koronawirusa stworzonej przez koncern Johnson & Johnson, przypominają belgijskie media.

- To chińsko-amerykański produkt, którego jeszcze nigdzie na świecie nie testowano, również w Chinach – flamandzki portal vrt.be cytuje Erica Buntinxa z Anima Research.

Szczepionka będzie badana przez wiele firm na całym świecie. W testach w Belgii weźmie udział od 850 do 1.000 osób.

– Jesteśmy pierwsi w świecie zachodnim, którzy będą testować tę szczepionkę – przyznał Buntix.

– Nie spodziewamy się wielkich trudności, bo szczepionka jest oparta o klasyczne technologie. Znamy je dobrze i ogólnie rzecz biorąc nie ma z nimi większych problemów. Nie wiemy jednak, jaka jest skuteczność tej szczepionki – dodał ekspert Anima Research.

*

Epidemii koronawirusa towarzyszy epidemia dezinformacji, teorii spiskowych i zmanipulowanych danych. Informacje na temat pandemii warto więc weryfikować w wiarygodnych, oficjalnych źródłach. Więcej na ten temat:

Koronawirus w Belgii: Warto sprawdzać informacje o pandemii w wiarygodnych, oficjalnych źródłach


20.04.2021 Niedziela.BE // fot. Elzbieta Krzysztof / Shutterstock.com

(łk)

 

Belgia: Uwaga! W środę dużo więcej kontroli prędkości na belgijskich drogach

Belgijska policja zaplanowała na najbliższą środę (21 kwietnia) tzw. „maraton kontroli prędkości” – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Kto w środę będzie jechał samochodem po belgijskiej drodze musi jeszcze bardziej niż normalnie uważać na to, by nie przekroczyć dopuszczalnej prędkości maksymalnej.

Zintensyfikowane kontrole prędkości rozpoczną się w środę o godz. 6:00. Akcja trwać będzie całą dobę, a zatem więc w czwartek wcześnie rano (do godz. 6:00) należy liczyć się z większym prawdopodobieństwem kontroli prędkości.

Dodatkowe kontrole przeprowadzane będą zarówno na autostradach, jak i na zwykłych drogach. W akcję zaangażowani będą funkcjonariusze policji federalnej oraz policjanci z lokalnych komend.

Przekraczanie dopuszczalnej prędkości maksymalnej jest jedną z najczęstszych przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Organizując coroczny „maraton kontroli prędkości” policja chce doprowadzić do zmiany mentalności tych kierowców, którzy nadal zbyt mocno naciskają na pedał gazu.

W trakcie ubiegłorocznego „maratonu kontroli prędkości” policja ukarała 35,4 tys. kierowców. 331 z nich odebrano (czasowo) prawo jazdy, przypominają belgijskie media.

20.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Koniec z oszukiwaniem przed urzędami pracy. Pomysł na fikcyjne bezrobocie

Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii rozprawi się z osobami, które rejestrują się w urzędach pracy, chociaż nie mają zamiaru podejmować zatrudnienia. Chodzi m.in. o pracowników czarnorynkowych, podpisujących listę bezrobotnych tylko ze względu na ubezpieczenie zdrowotne. Te dwa interesy mają wkrótce zostać rozdzielone.

Duże zmiany na rynku pracy

Zapowiada się spora rewolucja. ZUS przejmie od urzędów pracy ubezpieczanie zdrowotne osób bezrobotnych. Rząd uważa, że problem fikcyjnego bezrobocia z biegiem lat narasta, jak kula śnieżna, która dotąd nie została zatrzymana. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii pracuje nad projektem ustawy o wspieraniu zatrudnienia. Nowe przepisy mają zastąpić ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Jednym z głównych zamierzeń tej polityki jest wprowadzenie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Po ubezpieczenie do ZUS

Przedstawiciele resortu pracy informują, że konieczne jest oddzielenie statusu osoby bezrobotnej od ubezpieczenia zdrowotnego. Tym właśnie będzie zajmował się ZUS, a nie jak dotąd, urząd pracy. Warto wiedzieć, że ubezpieczenie zdrowotne będzie nadal dostępne dla każdego, kto nie pracuje. Bezrobotny będzie składał odpowiedni wniosek w formie papierowej lub przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS. W przypadku osób pracujących i ubezpieczonych, tak jak obecnie z tytułu pracy, nic się nie zmieni. W sytuacji kiedy ktoś straci zatrudnienie, po dopełnieniu formalności, uzyska od państwa ubezpieczenie zdrowotne do czasu znalezienia nowego zajęcia lub przejścia na emeryturę.

Nic nie jest oczywiste

Bezrobotni lub bierni zawodowo, którzy nie chcą korzystać z usług urzędów pracy, nie będą musieli rejestrować się w celu uzyskania ubezpieczenia. Wniosek będą mogli złożyć w ZUS. Nie do końca jasna jest sytuacja związana z długotrwałym pozostawaniem w statusie bezrobotnego. Urząd Pracy broni się i wskazuje, że nie wszyscy petenci rejestrują się ze względu na ubezpieczenie. Przedstawiciele urzędów uważają, że jest to dla nich „policzek”, gdyż nie zmienia się czegoś, co dobrze funkcjonuje.

„Barier w powrocie czy wejściu na rynek pracy jest wiele, to bardzo zróżnicowana i indywidualna kwestia. Wiele osób nie radzi sobie z nowymi wyzwaniami zarówno zawodowymi, jak i osobistymi. Ich deklarowana chęć i gotowość niestety napotyka na różne problemy. Naszym zadaniem jest przywrócenie i wsparcie ich w odnalezieniu ścieżki zawodowej. Często może to trwać dość długo. Wymaga to diagnozy, długotrwałej pracy doradczej, wsparcia psychologicznego, by w końcu odnaleźć cel i sposób dotarcia do zatrudnienia” – wyjaśnia money.pl, cytując słowa Urszuli Majewskiej z Urzędu Pracy m.st. Warszawy.
Jedno jest pewne. Zmiany nie nastąpią już jutro, a rozmowy będą trwały. Szczegółowe uzgodnienia w kwestii reformy przewidziane są na przełom czerwca i lipca bieżącego roku.

24.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media, fot. Shutterstock, Inc.

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska. Motoryzacja: Zmiany w mandatach - wyższe kwoty i powiązanie kar ze składką OC. Minister potwierdza

"Wizja zabicia człowieka nie przemawia do wyobraźni tak, jak uszczuplenie portfela” - dość drastycznie ocenia jeden z polskich dziennikarzy na Twitterze. Wiceminister spraw wewnętrznych potwierdza, że będą zmiany, które uderzą kierowców po kieszeniach i że temat właśnie "dopinają z Ministerstwem Infrastruktury".

To się dzieje naprawdę

Od wielu lat spekuluje się, czy kary za przewinienia kierowców mogą zostać podniesione. Tym razem MSWiA potwierdza, że prace nad tymi zmianami trwają, a ich efekty będziemy mogli poznać już niedługo. „Wszystko w trakcie, zaraz dopniemy z Ministerstwem Infrastruktury. Nawet Pan nie wie, jak bardzo przeszkadza nam w takich sprawach pandemia” – pisał na Twitterze wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik, pytany o podwyżki mandatów przez brd24.pl.

Nie tylko mandaty

Chociaż mówi się głównie o podwyższeniu kar finansowych za wykroczenia, rządzący prawdopodobnie nie poprzestaną jedynie na tej kwestii. Planowane jest również m.in. powiązanie punktów karnych ze składkami OC. Kierowcy, którzy regularnie „punktują” u policjantów za łamanie przepisów, mają w przyszłości odczuć konsekwencje swoich występków nie tylko płacąc wyższe mandaty. Odbije się to również na wysokości ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej auta. Jej wartość ma rosnąć proporcjonalnie do ilości zgromadzonych punktów.

To historyczna rewolucja

Takich zmian w taryfikatorze mandatów nie było od 1997 r. Wówczas najwyższą karę dla kierowców w Polsce określono kwotą 500 zł. Dziennikarz portalu brd24.pl Łukasz Zboralski, w rozmowie z OKO.press, zwrócił uwagę na to, że przez ponad 20 lat wzrosły nasze zarobki, ceny produktów spożywczych czy papierosów, a wysokość mandatów pozostaje na takim samym poziomie. Potrzebna jest zatem waloryzacja, aby karanie piratów drogowych było bardziej dotkliwe. To miałoby zmniejszyć zagrożenia komunikacyjne bo, jak podkreśla Zboralski, „wizja zabicia człowieka nie przemawia do wyobraźni tak, jak uszczuplenie portfela”.


20.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

 

 

Subscribe to this RSS feed