W czwartek indeks Bel20 belgijskiej giełdy osiągnął poziom 4.032 punktów. Oznaczało to, że indeks po raz pierwszy od lutego ubiegłego roku przekroczył granicę 4.000 punktów – poinformował dziennik „De Tijd”.

Bel20 to indeks uwzględniający kurs 20 najważniejszych spółek notowanych na giełdzie w Brukseli (Euronext Brussel). Są to m.in. gigant rynku piwowarskiego AB Inbev, właściciel supermarketów Colruyt Group, firma ubezpieczeniowa Ageas, koncern telekomunikacyjny Proximus oraz ING Groep.

W czwartek kurs Bel20 zwiększył się o 1,23%. W największym stopniu przyczyniły się do tego notowania spółki Umicore. Kurs tej firmy, zajmującej się wydobyciem, oczyszczaniem i przetwarzaniem metali szlachetnych, zwiększył się w czwartek aż o 5,35%.

Wysoki wzrost notowań Umicore był reakcją rynków na bardzo pozytywne wyniki finansowe koncernu. Z opublikowanych przez tę firmę prognoz wynika, że zyski w tym roku podatkowym mogą wynieść nawet miliard euro. To prawie dwa razy więcej niż w ubiegłym roku podatkowym, informuje flamandzki dziennik biznesowy „De Tijd”.

23.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Policja z Antwerpii przez 24 godziny kontrolowała prędkość przejeżdzających przez punkty kontrolne pojazdów. Okazało się, że 11,7% kierowców złamało obowiązujące ograniczenia prędkości.

Troje kierowców zostało pozbawionych prawa jazdy na 15 dni, poza tym jedną osobę przyłapano na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu, zaś inną – pod wpływem narkotyków.

Z 3 776 pojazdów, które przejechały obok radarów, 443 jechały za szybko. Policja zatrzymała 94 kierowców albo dlatego, że jechali pojazdami z zagranicznymi tablicami rejestracyjnymi i byli zobowiązani do zapłacenia mandatu na miejscu, albo dlatego, że prędkość została znacznie przekroczona. Pozostałe osoby otrzymają mandaty drogą pocztową.

W akcji uczestniczyło 119 stref policyjnych, zaś dane zgromadzono z 621 radarów ulokowanych na autostradach, drogach szybkiego ruchu i drogach lokalnych.

23.04.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Współczynnik reprodukcji wirusa utrzymuje się w Belgii na poziomie 1,01, co oznacza, że jedna osoba zaraża koronawirusem nieco ponad jedną osobę. Niemniej jednak, w porównaniu z poprzednim tygodniem, liczba zakażeń jest niższa o 8% – wynika z danych instytutu zdrowia Sciensano opublikowanych w czwartek (23.04.2021).

W okresie od 13 do 19 kwietnia Covid-19 diagnozowano u średnio 3 578 pacjentów dziennie, co oznacza spadek o około 8% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 964 526 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni odnotowano średnio 454,7 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co z kolei oznacza 11-procentowy spadek w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni.

W okresie od 16 do 22 kwietnia do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 240,1 pacjentów z Covid-19, co oznacza niemal taką samą średnią, jak przed tygodniem. Łącznie w czwartek w belgijskich szpitalach przebywało 2 989 pacjentów zakażonych koronawirusem (czyli o 86 mniej niż dzień wcześniej). W grupie tej 910 pacjentów przebywało na oddziałach intensywnej terapii (o 23 mniej niż w dzień wcześniej). Łącznie 549 osób wymagało podłączenia do respiratora (ta liczba pozostaje bez zmian).

W okresie od 13 do 19 kwietnia odnotowywano średnio 39,6 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co oznacza spadek o 2,5% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło 23 909 obywateli Belgii.

Od początku epidemii przeprowadzono w kraju łącznie 12 156 374 testów na obecność Covid-19. W zeszłym tygodniu przeprowadzano średnio 40 512 testów dziennie. 9,7% z nich miało wynik pozytywny, co oznacza taki sam odsetek, jak w zeszłym tygodniu. Warto przy tym dodać, że liczba przeprowadzanych testów była niższa o około 7%.

Łącznie 2 469 557 obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 26,9% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 727 972 osób (7,9%) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

Współczynnik reprodukcji wirusa utrzymał się na poziomie 1,01. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

23.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Wbrew swoim poprzednim zaleceniom, belgijska Rada Zdrowia przekazała, że wszystkie ciężarne kobiety powinny w pierwszej kolejności otrzymać szczepionkę przeciwko Covid-19.

W oparciu o najnowsze dowody naukowe i rekomendacje, Rada (która jest naukowym organem doradczym rządu) przekazała, że ciężarne kobiety są narażone na ciężką postać Covid-19 oraz przedwczesny poród, dlatego też powinny zostać potraktowane priorytetowo w krajowym programie szczepień.

Organ uznał, że ciężarne obywatelki powinny zostać zaszczepione w trwającej właśnie fazie programu, która jest dedykowana głównie osobom z grupy wiekowej 65+ oraz tym, które znajdują się w grupach ryzyka.

Tym samym Rada Zdrowia zmieniła swoje wcześniejsze, wydane w styczniu rekomendacje. Wówczas eksperci uznali, że z powodu „braku wystarczających danych na temat szczepionek” zaleca się pominięcie ciężarnych kobiet w programie szczepień.

25.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)