W piątek (21.05.2021) do flamandzkich szkół dotarły pierwsze dostawy testów na obecność koronawirusa do samodzielnego wykonania. Póki co, dostarczono 30 tys. testów, zaś w kolejnym tygodniu planowane są dostawy liczące około 200 tys. testów.

Rząd chce, aby nauczyciele szkół podstawowych, średnich oraz specjalnych samodzielnie i regularnie wykonywali testy na obecność koronawirusa aż do wakacji. Miałoby to pomóc w szybszym wykrywaniu Covid-19 i ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa w placówkach edukacyjnych.

Pracownicy szkół, którzy otrzymają pozytywny wynik testu, zostaną wysłani na drugi, „potwierdzający” test do lokalnego ośrodka zdrowia. Co jednak istotne, wykonanie testu jest dobrowolne i nie jest warunkiem wstępu do szkoły.

Wszyscy uczniowie szkół średnich w Belgii wznowili zajęcia stacjonarne w dniu 10 maja.

21.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pomimo postępów w krajowych programach szczepień w całej Europie, sytuacja wciąż nie jest na tyle bezpieczna, aby odbywać podróże zagraniczne – poinformował regionalny dyrektor europejskiego oddziału Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Hans Kluge.

Choć od połowy kwietnia liczba tygodniowych zakażeń Covid-19 w Europie spadła z 1,7 mln do 685 tys., to postępy wciąż nie są wystarczające, aby całkowicie i bezpiecznie wznowić zagraniczne podróże – uważa Kluge.

„W tym momencie, w świetle stałego zagrożenia i niepewności, musimy pozostać ostrożni i ponownie rozważyć kwestię wznowienia zagranicznych podróży. Póki co, wszystkie nowe mutacje koronawirusa reagują na dostępne na rynku europejskim szczepionki. Preparaty te są naszym światełkiem w tunelu, ale nie możemy pozwolić, aby to światełko nas zaślepiło. (…) Nie popełniajmy tych samych błędów, co wcześniej. Pandemia się jeszcze nie skończyła” - mówił dyrektor europejskiego oddziału WHO.

Zdaniem Kluge, wznowienie podróży i zwiększenie interakcji społecznych może doprowadzić do ponownego wzrostu liczby zakażeń. Dyrektor WHO Europe przypomniał, że koronawirus zabił już 1,2 mln Europejczyków, co odpowiada populacji Brukseli.

21.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Służby prasowe belgijskiej rodziny królewskiej poinformowały w czwartek, że król Filip został już zaszczepiony przeciwko koronawirusowi.

O tym, że monarcha jest już zaszczepiony, poinformowano w trakcie wizyty króla w centrum szczepień w Schaarbeek w Regionie Stołecznym Brukseli. Król Belgów rozmawiał tam z rodakami, którzy przyszli się zaszczepić, opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

- Chcę wszystkich zachęcić do tego, by się szczepili. To akt solidarności i paszport do wolności – powiedział 61-letni monarcha. – Oznacza to, że znów będziemy mogli podróżować i spotykać się z bliskimi – dodał.

Król podziękował też wszystkim pracownikom centrów szczepień i pomagającym im wolontariuszom.

– Przyjechałem tutaj, by na własne oczy zobaczyć, jak to wygląda i widzę, że szczepienia przebiegają bardzo sprawnie. To mnie bardzo cieszy, bo to dla mnie bardzo ważne, by ludzie się szczepili – powiedział Filip, cytowany przez „Het Nieuwsblad”.

W Regionie stołecznym Brukseli odsetek szczepiących się mieszkańców jest niższy niż w innych regionach kraju. Belgijskie władze już od dłuższego czasu podejmują dodatkowe działania w celu zachęcenia mieszkańców stolicy i okolic do szczepienia się przeciwko koronawirusowi.

- W Brukseli zaszczepiono 77% ludzi w wieku co najmniej 65 lat. Chcielibyśmy, by ten odsetek wynosił co najmniej 80%, bo to zapewniłoby najlepszą ochronę najbardziej zagrożonych osób – powiedziała Inge Neven z brukselskiej Inspekcji Zdrowia.

21.05.2021 Niedziela.BE // fot. PP Photos / Shutterstock, Inc.

(łk)

81% mieszkańców Flandrii chce się zaszczepić przeciwko koronawirusowi lub już to zrobiło – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie telewizji VRT NWS oraz flamandzkiego dziennika „De Standaard”.

W ankiecie przeprowadzonej przez uniwersytety z Antwerpii i Brukseli wzięło udział 2 tys. mieszkańców Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju). Badanie przeprowadzono w okresie od końca marca do 19 kwietnia.

61% ankietowanych stwierdziło, że decyzja, by kraje Unii Europejskiej wspólnie prowadziły negocjacje w sprawie zakupu szczepionek na koronawirusa, była słuszna. 70% uważa, że to dzięki szczepieniom uda się zakończyć pandemię. To dobrze, że najpierw szczepione są osoby najstarsze – tak myśli 78% ankietowanych.

I to właśnie wśród osób najstarszych jest najwięcej zwolenników szczepień. Aż 93% mieszkańców Flandrii w wieku co najmniej 65 lat chce się zaszczepić przeciwko koronawirusowi lub to zrobiło – czytamy na stronie vrt.be.

Im młodsza grupa wiekowa, tym mniej chętnych do szczepień – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie VRT NWS i „De Standaard”. W kategorii wiekowej od 18 do 25 lat zaszczepić chce się najmniej osób, bo jedynie 66%, a wśród osób w wieku 26-35 lat odsetek ten wynosi 70%.

23.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)