Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Waarschuwen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 8 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobocie trochę większe niż przed rokiem
Polska: Są terminy wypłat wdowiej renty. Start już 1 lipca
Belgia: 9 osób ukaranych grzywną za niestawienie się na wybory
Belgia, Zeebrugge: Kierowca ciężarówki miał przy sobie 400 kg narkotyków!
Niemcy: Była minister spraw zagranicznych szefową Zgromadzenia Ogólnego ONZ!
Belgia: Niespodzianka dla fanów! Drake wystąpi w Antwerpii!
Słowo dnia: Pinksterweekend
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 7 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Aresztowano mężczyznę, który doprowadził do niebezpiecznej sytuacji na trasie E40. „Wpadł w szał”

Niebezpieczny incydent miał miejsce w zeszłym tygodniu, na trasie E40 w Beernem. Rozwścieczony kierowca za cel obrał sobie inny samochód, którym podróżowała para. Podejrzany został aresztowany w minioną niedzielę (05.09.2021).

Mężczyzna jechał za samochodem należącym do pary i w pewnym momencie zatrzymał się nawet na autostradzie, aby zablokować pojazdowi przejazd, co doprowadziło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Mężczyzna wysiadł ze swojego pojazdu i groził parze żelaznym prętem. Zaatakowane osoby powiadomiły policję, co skutecznie odstraszyło mężczyznę – zbiegł on z miejsca zdarzenia.

Władze dość szybko zidentyfikowały podejrzanego – to 40-latek z Oostkamp (Flandria Zachodnia). Mężczyzna jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa oraz nielegalne posiadanie broni.

Nie wiadomo, co rozwścieczyło mężczyznę i jakie były jego zamiary. Trwa śledztwo w tej sprawie.


06.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Opłacalność małżeństw. Arcybiskup Marek Jędraszewski o „pladze związków nieformalnych”

Kolejny raz jest głośno o metropolicie krakowskim. Tym razem arcybiskup Marek Jędraszewski wygłosił homilię w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Duchowny mówił o rodzinie.

„Zdajemy sobie jednak sprawę, jak myślenie czysto kalkulujące – opłaca się, nie opłaca, warto, nie warto – coraz bardziej brutalnie wchodzi w nasz sposób myślenia (...) o wspólnocie małżeńskiej i rodzinnej. To właśnie z czysto ludzkiego myślenia wynika rozszerzająca się swoista plaga związków nieformalnych ludzi, żyjących w takich wspólnotach, a niemających nawet żadnych przeszkód ku temu, by zawrzeć małżeństwo. To nieszczęście społeczne dotyka Polskę również w postaci coraz liczniejszych rozwodów.” – zdiagnozował w niedzielę, w małopolskim sanktuarium metropolita krakowski podczas wygłoszonej homilii. Są to kolejne słowa duchownego, które odbijają się szerokim echem w mediach. Wcześniej mówił o „tęczowej zarazie” czy tłumaczył, że „nieszczęście kobiety zaczyna się, gdy chce być mężczyzną-bis”.

Teraz media dużo uwagi poświęcają słowom wypowiedzianym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Arcybiskup mówił o rodzinie. Ocenił, że obecnie zaczyna dominować w tej sferze myślenie ekonomiczne i kalkulowanie, czy zawieranie małżeństwa się opłaca. Właśnie w tym kontekście padły słowa o „pladze związków nieformalnych”. Hierarcha przestrzegał także przed egoizmem w małżeństwie, które – jak dodał – jest wynikiem „neopogańskiej kultury”.

Dlatego duchowny zachęcał do spojrzenia na związek przez pryzmat Boga oraz przekroczenia ziemskiego myślenia o małżeństwie. Pielgrzymom, którzy przybyli do małopolskiego sanktuarium życzył, aby ich rodzinom przyświecała prawda, a nie egoizm i hedonizm. „Prawda o chrystusowym krzyżu, tzn. o miłości ofiarnej, z siebie dla drugiego, zatroskaniu o jego szczęście na ziemi, ale i w szczęście wieczne. To miłość, która myśli przede wszystkim o drugim; o tym, aby ktoś był ze mną szczęśliwy. Prawda o miłości zawarta w krzyżu Jezusa jest zaprzeczeniem wielkiej pochwały egoizmu (...), która płynie ze współczesnej, neopogańskiej kultury.” – apelował.

06.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. sw.gov.pl

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Wygrała pół miliona euro. Szef kolektury ukradł jej kupon

Właściciel kolektury chciał w łatwy sposób wzbogacić się o spore pieniądze. Kiedy okazało się, że jedna z klientek przyniosła do punktu zwycięski kupon loteryjny, postanowił przywłaszczyć go sobie i udać się w podróż. Sielanka nie trwała zbyt długo. Teraz mężczyzna usłyszał zarzuty.

Nie wierzyła własnym oczom


69 – letnia mieszkanka Neapolu postanowiła spróbować swojego szczęścia w loteryjnych kuponach. Zakupiła dwie zdrapki, z których jedna okazała się przynieść jej główną wygraną w wysokości pół miliona euro, co w przeliczeniu na złotówki daje prawie dwa i pół miliona. Kobieta nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła, dlatego udała się do kolektury, aby potwierdzić zwycięski los. Jeden z pracowników zweryfikował zdrapkę, umieszczając ją pod specjalnym czytnikiem. Kiedy potwierdził przypuszczenia starszej kobiety, oddał los swojemu szefowi, aby rozpocząć procedurę związaną z wypłatą pieniędzy. Nieoczekiwanie mężczyzna schował go do kieszeni i zaczął uciekać na swoim skuterze.

Poprosiła o pomoc służby


Seniorka, aby odzyskać swoją własność, poprosiła o pomoc karabinierów. Jest to włoska żandarmeria krajowa, która pełni również część obowiązków policyjnych. Służby o całym zajściu zawiadomiły też urząd nadzorujący gry liczbowe, który natychmiast zablokował możliwość wypłaty pieniędzy ze zwycięskiej zdrapki. Za nieuczciwym przedsiębiorcą wystawiono europejski list gończy.

Chciał uciec na wyspę


Jak podaje włoska agencja prasowa ANSA, 57 - letni złodziej został ujęty na rzymskim lotnisku Fiumicino, z którego chciał odlecieć na wyspę Fuerteventura. Policja graniczna przeszukała zatrzymanego mężczyznę, jednak nie miał on przy sobie rzeczonego kuponu.

„Został przeszukany, ale nie aresztowany. Mężczyzna nie miał przy sobie zwycięskiej karty. Władze zawiesiły zdrapkę, co oznacza, że ​​nie można jej spieniężyć. Śledczy ustalają, co się stało.” – czytamy w komunikacie włoskiej prasy.

Zatrzymany mężczyzna miał tłumaczyć, że kupon należał do jego kolektury, a seniorka dopuściła się kłamstwa. Handlarz ze sklepu tytoniowego, w którym kobieta miała nabyć szczęśliwy los, usłyszał zarzut kradzieży i został zwolniony do domu.

06.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Wielka kolumna wojskowa na drogach. Będą utrudnienia

Kilka tysięcy żołnierzy i ciężki sprzęt przemierza Polskę. Armia ćwiczy przerzut wojska na wschód kraju. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na drogach.

„Zdolności Sił Zbrojnych RP do szybkiego przerzutu są kluczowe. 12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana rozpoczyna jedne z największych ćwiczeń od lat. Żołnierze przemieszczają się właśnie z zachodu na wschodnie poligony.” – poinformował szef MON Mariusz Błaszczak, komunikując, że rozpoczęła się wielka operacja logistyczna. Chodzi o przetransportowanie 4 tysięcy żołnierzy oraz około tysiąca pojazdów ze wspomnianego Szczecina, Słupska i Sulechowa do Nowej Dęby na Podkarpaciu.

Celem tych ćwiczeń jest sprawdzenie stopnia przygotowania dowództw, sztabów i pododdziałów do realizacji zadań bojowych, a pierwszą ich fazą jest przemieszczenie na dużą odległość. Kolumny wojskowe mają poruszać się wczesnym rankiem i w nocy, aby w jak najmniejszym stopniu utrudnić ruch na drogach. Mimo to wielu kierowców może na swoich trasach spotkać pojazdy bojowe. W takim wypadku należy stosować się do przepisów ruchu drogowego, które wskazują sposoby właściwego zachowania.

Taką kolumnę można wyprzedzić jako całość i nie powinno się wjeżdżać pomiędzy pojazdy. Manewr można wykonać, gdy pozwalają na to warunki drogowe. To znaczy, że jest dobra widoczność i nie można takiego ruchu na drodze wykonać, zbliżając się do skrzyżowania, przejścia dla pieszych lub gdy wyprzedzania zabraniają linie wymalowane na jezdni.

Jeżeli jednak kolumna pojazdów nie jest oznaczona jako wojskowa, to wówczas cywilny kierowca może  - wyprzedzając – wjechać między pojazdy. Musi przy tym stosować się do wspomnianych zasad bezpieczeństwa. Armia wyruszyła w trasę w niedzielę 5 września, a kolumna ma się przemieszczać do środy 8 września. Manewry w Nowej Dębie rozpoczną się dwa dni później. Mają trwać do 22 września.

06.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Mariusz Błszczak / Twitter

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed