Liczba nowych zakażeń Covid-19 oraz hospitalizacji zaczyna powoli spadać, ale liczba zgonów powiązanych z koronawirusem nadal rośnie – wynika z najnowszych, publikowanych w czwartek (9 grudnia) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 29 listopada do 5 grudnia Covid-19 diagnozowano u średnio 16 718 pacjentów dziennie, co w porównaniu z poprzednim tygodniem oznacza spadek o 7%. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 898 498 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 2 105,9 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co oznacza wzrost o 30%. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 1 403 052 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii.

Niestety, liczba zgonów w dalszym ciągu rośnie. W tym samym okresie odnotowywano średnio 49,7 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza 16-procentowy wzrost w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 27 416 mieszkańców Belgii. Niemniej jednak, z powodu szczepionki liczba zgonów jest wciąż niższa (w czasie drugiej fali pandemii dziennie odnotowywano ponad 200 zgonów).

W okresie od 2 do 8 grudnia do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 285,6 pacjentów z Covid-19 dziennie, co oznacza spadek o 11% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Możliwe więc, że szczytowy moment pandemii został już osiągnięty i teraz nastąpi spadek. W środę, 8 grudnia, w belgijskich szpitalach przebywało 3 517 pacjentów z koronawirusem, co oznacza spadek o 37 osób w porównaniu z wtorkiem. W grupie tej 825 pacjentów przebywało na oddziałach intensywnej terapii, co także oznacza wzrost o 10 osób. Co więcej, 433 osoby korzystały z respiratorów (-4).

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 109 292,4 testów na obecność koronawirusa, co oznacza 9-procentowy spadek. 16,9% z nich miało wynik pozytywny, co oznacza dalszy wzrost. Jednocześnie dotychczas łącznie około 89% dorosłej populacji lub 77% całkowitej populacji Belgii otrzymało pierwszą dawkę preparatu (co oznacza liczbę ponad 8,85 mln mieszkańców Belgii), zaś obydwie dawki – około 87% pełnoletnich mieszkańców Belgii i 76% całkowitej populacji kraju (8,71 mln osób). Jednocześnie dawkę przypominającą szczepionki, tzw. „booster”, przyjęło już 2,25 mln mieszkańców Belgii.

Współczynnik reprodukcji wirusa spadł poniżej wartości 1,0, do 0,92. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,00, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

09.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W Walonii, a więc południowej, francuskojęzycznej części Belgii, na początku 2021 r. mieszkało 3.648.000 ludzi – wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W sumie Belgia liczyła wtedy 11.566.000 mieszkańców. Oznacza to, że w Walonii mieszkało około 31,5% belgijskiej populacji. Gęstość zaludnienia Regionu Walońskiego wynosiła 216 osób na kilometr kwadratowy i była ponad dwukrotnie mniejsza niż we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju).

Region Waloński dzieli się na pięć prowincji. Największą pod względem liczby mieszkańców jest prowincja Hainaut (leżą tu między innymi Bergen, Charleroi i Doornik). Liczyła ona na początku 2021 r. 1.346.000 ludzi.

W prowincji Liège (leżą tu oprócz miasta Liège także Seraing i Verviers) mieszkało 1.109.000 osób, a w prowincji Namur (leżą tu oprócz miasta Namur także Sambreville, Andenne i Walcourt) 497.000.

Brabancja Walońska (leżą tu między innymi Braine-l'Alleud, Wavre, Waterloo i Nivelles) liczyła na początku 2021 r. 407.000 mieszkańców, a prowincja Luksemburg (leżą tu między innymi Aarlen, Aubange, Bastogne), nazywana po polsku również Luksemburgią, miała 289.000 mieszkańców.

12.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, na początku 2021 r. mieszkało 6.653.000 ludzi – wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W sumie Belgia liczyła wtedy 11.566.000 mieszkańców. Oznacza to, że we Flandrii mieszkało około 57,5% belgijskiej populacji. Gęstość zaludnienia Regionu Flamandzkiego wynosiła 488 osób na kilometr kwadratowy i była ponad dwukrotnie większa niż w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju).

Region Flamandzki dzieli się na pięć prowincji. Największą pod względem liczby mieszkańców jest prowincja Antwerpia. Liczyła ona na początku 2021 r. 1.875.000 ludzi.

W prowincji Flandria Wschodnia (leżą tu między innymi Gandawa, Aalst, Dendermonde i Sint-Niklaas) mieszkało 1.532.000 ludzi, a w prowincji Flandria Zachodnia (leżą tu między innymi Brugia, Kortrijk, Ostenda, Roeselare, Tielt i Ypres) 1.203.000.

Brabancja Flamandzka (leżą tu między innymi Lowanium, Halle, Zaventem, Vilvoorde i Diest) miała na początku tego roku 1.162.000 mieszkańców, a Limburgia (leżą tu między innymi Hasselt, Maaseik, Tongeren, Genk i Sint-Truiden) 880.000 mieszkańców.

11.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Najprawdopodobniej w 2022 roku wciąż będzie możliwe swobodne podróżowanie po obszarze Unii Europejskiej z certyfikatem Covid-19, choć najprawdopodobniej wymagane będzie przyjęcie dawki przypominającej szczepionki, czyli tzw. „boostera”.

Aby przedłużyć ważność certyfikatu, osoba, która będzie chciała swobodnie przemieszczać się po Unii Europejskiej, będzie musiała przyjąć przypominającą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi po upływie 9 miesięcy od otrzymania ostatniej dawki.

Obecnie w większości krajów UE rozpoczęto podawanie dawek przypominających szczepionek. Podczas wtorkowego spotkania ministrów zdrowia UE dość zgodnie ustalono, że konieczne jest nowe podejście do ważności certyfikatów Covid-19.

„Wzrost liczby zakażeń, przepełnione szpitale i wykrycie nowych, potencjalnie bardziej zakaźnych wariantów Covid-19 wymagają podjęcia nowych, skoordynowanych działań” - poinformował słoweński minister zdrowia, Janez Poklukar.

09.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)