Posąg generała Émile'a Stormsa został rozebrany i usunięty w zeszłym tygodniu. Jest to kolejny element „dekolonizacji” przestrzeni publicznej w Belgii.

Usunięcie pomnika jest efektem nacisków burmistrza Ixelles, Christosa Doulkeridisa, oraz aktywistów działających z ramienia ruchu Black Lives Matter.

W przeszłości posąg był wielokrotnie uszkadzany przez działaczy, którzy w ten sposób chcieli okazać powszechny sprzeciw wobec symboli systemu kolonialnego obecnych w całej Belgii.

Storms był jednym z założycieli Wolnego Państwa Kongo. Pozostawił po sobie niesławną reputację kolonialnego, brutalnego dowódcy. Mireille-Tsheusi Robert, prezes antyrasistowskiej organizacji non-profit Bamko, poinformował, że generał rutynowo ścinał głowy wodzom wiosek i rabował ich majątki.

04.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Główne belgijskie linie lotnicze Brussels Airlines anulują tego lata kolejnych 572 lotów – poinformowała w poniedziałek dyrekcja tej spółki.

Już wcześniej władze tej firmy zapowiedziały odwołanie 148 lotów tego lata. Teraz ta liczba kilkakrotnie się zwiększyła. W sumie odwołano już prawie 6% lotów zaplanowanych na lipiec i sierpień.

Anulowanie kolejnych lotów to skutek napięcia pomiędzy pracownikami a zarządem. Pod koniec czerwca doszło do trzydniowego strajku w tej firmie. Pracownicy narzekają na zbyt wielkie obciążenie pracą i chcą poprawy warunków zatrudnienia.

Źródłem problemów jest pandemia. W minionych 2,5 latach ze względu na obostrzenia ludzie o wiele rzadziej latali. W efekcie linie i porty lotnicze zmniejszyły zatrudnienie. Teraz zainteresowanie lotami jest znów wielkie. Brakuje jednak personelu, a ze względu na niskie bezrobocie trudno zatrudnić nowe osoby.

Brussels Airlines jest więc zmuszone odwołać część wakacyjnych lotów. To z kolei oznacza straty, a sytuacja finansowa firmy nie jest wesoła.

–Już od dawna nie zarabiamy. W trakcie kryzysu pandemicznego straciliśmy ponad 500 mln euro. W pierwszym kwartale tego roku straty wyniosły 62 mln euro, a strajk z końca czerwca kosztował nas kolejnych 10 mln euro. To dla nas finansowa katastrofa – powiedział Peter Gerber, szef Brussels Airlines, cytowany przez portal vrt.be.

04.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

W najzamożniejszym kraju Unii Europejskiej realny dochód rozporządzalny jest prawie czterokrotnie większy niż w najbiedniejszym państwie tej wspólnoty – wynika z danych opublikowanych przez unijny urząd statystyczny Eurostat.

Eksperci Eurostatu obliczyli medianę dochodu rozporządzalnego dla każdego z państw UE. W obliczeniach tych uwzględniono różnice w cenach w poszczególnych państwach. Dochód ten wyrażony jest więc nie w euro, ale w tzw. jednostkach PPS, uwzględniających różnice w cenach.

Teoretycznie jeden PPS pozwala na zakup tych samych produktów i usług w różnych krajach, mimo różnicy w cenach. Dochody wyrażone w PPS pokazują więc realną siłę nabywczą mieszkańców danego kraju.

Mediana dochodu dla całej UE wyniosła w 2020 r. 17.871 PPS. Krajem UE z najwyższym dochodem rozporządzalnym (czyli pomniejszym o podatki dochodowe i składki na ubezpieczenia społeczne) był Luksemburg. Wyniósł on tam aż 28,7 tys. jednostek PPS.

Wśród krajów z najwyższymi realnymi dochodami są też Niemcy (24,2 tys.), Austria (23,3 tys.), Belgia (22,3 tys.) i Holandia (22,2 tys.). Oznacza to, że w tym krajach statystyczny mieszkaniec może za średni dochód kupić najwięcej towarów i usług.

Na drugim końcu tego zestawienia znalazły się Rumunia (7,7 tys.), Bułgaria (8,6 tys.), Węgry (9,7 tys.) i Słowacja (10,1 tys.). W Polsce realny dochód rozporządzalny wyniósł w 2020 r. ponad 13,3 tys. PPS i był wyższy niż np. w Portugalii (12,3 tys.) i w Grecji (10,2 tys.), ale niższy niż w Czechach (14,2 tys.) i w Hiszpanii (16,7 tys.).

04.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Weekend, ciepły koc, dobre kino w domowym zaciszu… To sprawdzona recepta na relaks w rodzinnym gronie. Aby uatrakcyjnić sobie ten czas, warto przygotować ulubione przekąski. Dla tych, którzy uwielbiają zajadać się chipsami, przygotowaliśmy dwa proste sposoby na ich samodzielne przyrządzenie.

Domowe, ziemniaczane, chrupiące przysmaki to alternatywa dla gotowych produktów dostępnych w sklepach. Dlaczego? Bo są pozbawione konserwantów, sztucznych aromatów, wzmacniaczy smaku i innych substancji niekorzystnie wpływających na zdrowie. Do tego kosztują niewiele i możemy przyrządzić je tak, jak lubimy najbardziej. Przygotowaliśmy przepis na samodzielne przygotowanie tych uwielbianych przez wielu przekąsek.

Potrzebne będą trzy składniki:

- olej (np. rzepakowy),
- ziemniaki (dowolna ilość; dla ułatwienia można przyjąć, że jedna porcja to dwa średniej wielkości ziemniaki),
- ulubione przyprawy.

Przygotowanie jest dziecinnie proste:

1. Do trzech czwartych wysokości rondla należy wlać olej i rozgrzewać go przez 6-7 minut.
2. Ziemniaki obrać, umyć, osuszyć i pokroić w plastry o grubości ok. 3 milimetrów.
3. Na rozgrzany tłuszcz wrzucać plastry tak, żeby wszystkie były dokładnie zanurzone. Smażyć każdą porcję przez ok. 3-4 minuty, aż zarumienią się na złoty kolor.
4. Usmażone chipsy należy wyciągnąć z garnka za pomocą łyżki odcedzającej i ułożyć na ręczniku papierowym, aby wciągnął nadmiar tłuszczu.
5. Przełożyć do miski i oprószyć przyprawami o ulubionym smaku (np. suszony czosnek, papryka, sól, przyprawa do kebaba itp.).

Wersja fit dla liczących kalorie

W tym wydaniu również potrzebne będą tylko trzy składniki:

- 3-4 łyżki roztopionego masła,
- ziemniaki (dowolna ilość),
- ulubione przyprawy.

Przygotowanie różni się nieco od wersji smażonej:

1. Ziemniaki należy obrać, umyć, osuszyć i pokroić w plastry o grubości maksymalnie 2 milimetrów.
2. Piekarnik rozgrzać do temperatury 250 stopni (z termoobiegiem).
3. Plasterki ziemniaków nasmarować cienką warstwą masła (np. mieszając w misce) i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia tak, aby nie nachodziły na siebie.
4. Piec przez ok. 10-15 minut lub do momentu, w którym chipsy zarumienią się i zaczną same odklejać się od blachy.
5. Po upieczeniu odczekać ok. 5 minut, aby przekąski nabrały chrupkości, przełożyć do naczynia i - podobnie jak w pierwszym przepisie - obsypać je ulubionymi przyprawami.

04.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)