Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre
Belgia, Flandria: Nie płuc lub jelita. Ten rak najczęściej atakuje mężczyzn
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Legalna praca dla nielegalnych imigrantów? „To zły sygnał”

W wielu sektorach belgijskiej gospodarki brakuje pracowników. Jednocześnie w Belgii przebywa sporo nielegalnych imigrantów, np. bezskutecznie starających się o status uchodźcy.

Takie osoby nie mogą legalnie podejmować pracy. Należy to zmienić, uważa Ecolo, czyli Partia Zielonych działająca we francuskojęzycznej części Belgii.

Przewodniczący tej partii, Jean-Marc Nollet, zaproponował, by tacy imigranci bez pozwolenia na pobyt w Belgii otrzymali status podobny do tego, który dostali w minionych miesiącach uchodźcy z Ukrainy.

- Chcę, żeby mogli starać się o pracę, by wypełniali już istniejące wakaty, a w perspektywie długoterminowej, by mogli dostać pozwolenie na pobyt, bo często i tak przebywają w Belgii już od lat – powiedział Nollet, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Wiceminister ds. azylu i migracji Nicole de Moor nie popiera tego pomysłu. De Moor podkreśla, że ludzie uciekający przed wojną i prześladowaniami mogą liczyć w Belgii na pomoc, ale muszą przejść odpowiednią procedurę. Pozwolenie na pobyt w Belgii również ludziom spoza UE, którzy nie udowodnili, że zasługują na status uchodźcy, byłoby według niej „złym sygnałem”.

- Kto chce pracować w Belgii w branżach, w których brakuje pracowników, jest mile widziany, ale musi najpierw przejść odpowiednią procedurę. Nigdy nie zgodzę się na to, by ot tak zrezygnować z tych procedur – powiedziała de Moor.

25.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Belgia, Flandria: Liczba zgonów już prawie wróciła do stanu sprzed pandemii

To o ponad 6,4 tys. mniej niż w 2020 r., a więc w okresie, kiedy pandemia koronawirusa zebrała w Belgii najbardziej śmiertelne żniwo – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen. W 2020 r. w tej części kraju zmarło aż 70,9 tys. ludzi.

W porównaniu z 2019 r., a więc ostatnim pełnym rokiem przed pandemią, liczba zgonów w 2021 r. była jednak wyższa. W 2019 r. we Flandrii zmarło 62,4 tys. mieszkańców, a więc o około 2,3 tys. mniej niż w ubiegłym roku.

Populacja Flandrii od lat stopniowo rośnie, a to przekłada się na większą liczbę zgonów. Trzy dekady temu w tej części Belgii zmarło jedynie 56,3 tys. ludzi, a do 2011 r. roczna liczba zgonów nie przekraczała 60 tys. Od 2015 r. do początku pandemii roczna liczba zgonów była już większa i wahała się od 60,9 tys. do 63,4 tys. rocznie.

Inaczej niż w 2020 r. w ubiegłym roku, podobnie jak przed pandemią, liczba zgonów była we Flandrii mniejsza niż liczba urodzin. W 2021 r. w tej części Belgii przyszło na świat 65,7 tys. dzieci – wynika z danych urzędu Statistiek Vlaanderen.

25.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)


Belgia: Poważny pożar w fabryce w Verviers

Jak poinformowała straż pożarna z Vesdre-Hoëgne, akcja w fabryce Reprocover w Verviers trwała całą noc. Pożar rozpoczął się późnym popołudniem, w niedzielę (24 lipca).

Około stu przedstawicieli służb ratunkowych było obecnych na miejscu w nocy, próbując ugasić pożar. W poniedziałek rano, 25 lipca, chmura dymu nadal wydobywała się z budynku.

Strefa Petit-Rechain jest ponownie dostępna, z wyjątkiem alei André Ernest, pomiędzy Rue Biolleux i Rue Gelée, która pozostanie zamknięta dla ruchu, aby umożliwić strażakom bezpieczną pracę. Firmy znajdujące się w pobliżu są nadal dostępne dla pracowników.

Obecnie na miejscu zdarzenia wciąż przebywa około trzydziestu strażaków i kilkunastu pracowników ds. ochrony ludności. Na szczęście nikt nie został ranny w pożarze.

25.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Udało się! Uzbieraliśmy pieniądze na Bayraktara dla Ukrainy



Polacy nie zawiedli. W ekspresowym tempie udało się zebrać pieniądze potrzebne na zakup drona bojowego dla walczącej z Rosją Ukrainy.



Pomysłodawcą akcji jest Sławomir Sierakowski. Nie jest to jego autorska koncepcja, bo wcześniej takie samo działanie zorganizowano na Litwie. Szybko udało się zebrać pieniądze i kupić Ukrainie tureckiego drona bojowego Bayraktar.

To maszyna, która stała się sławna niemal zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie. Armia używając tureckich dronów zadawała śmiertelne i destrukcyjne ciosy rosyjskim wojskom. Dron zyskał tak dużą popularność – i może zabrzmi to dziwnie – ale także sympatię, że powstała o nim piosenka.

„Przyszli okupanci do nas, Ukrainy,

nowiutkie mundury, wojenne maszyny,

lecz część ich inwentarza rozniósł w pył”

Tak właśnie brzmi pierwsza zwrotka.

Sierakowski powtórzył „manewr litewski” i zorganizował internetową zbiórkę pieniędzy na drona. Wydawało się, że będzie trudno uzbierać takie środki, bo mowa jest o ponad 20 mln zł. Od razu jednak okazało się, że Polacy włączyli się w akcję. To najszybciej rosnąca i tak pokaźna zbiórka funduszy w historii portalu zrzutka.pl.

W niedzielę na liczniku było 22,5 mln zł. Cel został osiągnięty na 4 dni przed zakończeniem akcji. Pieniądze zostaną przekazanie na fundusz Sił Zbrojnych Ukrainy w Narodowym Banku Ukrainy.

Tam też zostanie wpłacone nadwyżka, a ta już jest, bo środki nadal wpływają. – Drodzy! Zorganizowaliśmy sobie możliwość udzielenia realnej pomocy Ukraińcom w tej wojnie i właśnie wykorzystujemy tę szansę! Dostajemy zewsząd sygnały, że ludzie chcą się dalej przyłączać i zapraszają znajomych. Dlatego zbiórka będzie aktywna jeszcze kilka dni, dla wszystkich którzy nie zdążą lub dopiero teraz się dowiedzą. Dołączajcie! – napisali organizatorzy akcji.

W poniedziałek rano „na liczniku” było 23,1 mln zł a pieniądze wpłaciło pond 210,3 tys. osób.

Bayraktar TB2

To turecki dron bojowy mający długość 6,5 metra i rozpiętość skrzydeł 12 metrów. Po raz pierwszy został oblatany w 2014 roku. Może osiągnąć prędkość 220 km/h i pokonać dystans 150 km. Polska cztery takie maszyny zamówiła w 2021 roku.

Link do zrzutki: TUTAJ.
Link do piosenki: TUTAJ.


25.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Screen

(sl)

 

  • Published in Wojna
  • 0
Subscribe to this RSS feed