Teraz, kiedy już na 100% wiadomo, że urodzony w grudniu w Zoo Planckendael szympans bonobo to dziewczynka, władze ogrodu zoologicznego zwróciły się do obywateli z prośbą o pomoc w wyborze imienia.

Bobobo urodził się pod koniec grudnia 2019 roku, ale jego matka Djanoa bardzo go chroniła w pierwszych tygodniach życia i nie pozwalała personelowi na zbliżenie się do niego. Z tego powodu personel nie był w stanie ustalić płci szympansiątka. Teraz, kiedy wiadomo, że to dziewczynka, zoo rozpoczęło poszukiwania imienia.

Ponieważ szympansiątko urodziło się pod koniec grudnia, otrzyma imię zaczynające się na literę „U” (jak wszystkie zwierzęta urodzone w 2019 roku). Opiekuni wybrali dwa imiona z afrykańskiego języka Lingala: Ulu („druga córka”) oraz Unabii („proroctwo”). Teraz internauci mają pomóc w wyborze imienia. Głosowanie odbywa się na profilu zoo Planckendael na Facebooku i zakończy się 1. marca.

Grupa bonobo mieszkających w zoo Planckendael składa się z ośmiu samic i sześciu samców. Samce zostaną ze swoimi matkami, ale samice, które skończą 8 lat, zostaną przeniesione do innych placówek.

21.02.2020 Niedziela.BE

(kk)

Mieszkaniec Brukseli niesłusznie trafił do więzienia i spędził tam przeszło dwa tygodnie. Powodem był błąd w pisowni oraz fałszywe dowody, które doprowadziły do pomylenia mężczyzny z właściwym podejrzanym.

36-letni, pochodzący z Tunezji mężczyzna został aresztowany, ponieważ policja pomyliła go z przestępcą noszącym podobne nazwisko. Właściwy podejrzany w 2017 roku został aresztowany pod zarzutem kradzieży, przemocy oraz nielegalnego posiadania broni. Podjęto decyzję, że do czasu zakończenia śledztwa, sprawca może pozostać na wolności. W czasie procedur administracyjnych doszło do pomyłki i jeden z urzędników zgubił literę „a” w nazwisku podejrzanego, co doprowadziło do wydania nakazu aresztowania z błędnym nazwiskiem i – w konsekwencji – aresztowania niewinnego mężczyzny.

Pomimo faktu, że poszkodowany nie miał na swoim koncie żadnych przestępstw i w żaden sposób nie był podobny do podejrzanego, trafił do więzienia w Saint-Gilles i spędził tam 18 dni – informuje Het Nieuwsblad. Przez cały ten czas utrzymywał, że jest niewinny. Policja nie była w stanie potwierdzić jego zeznań, ponieważ zebrano wadliwe odciski palców.

Władze ujawniły sprawę dopiero po 24. listopada, kiedy sędzia nakazał natychmiastowe zwolnienie mężczyzny z aresztu. Okazało się, że na poszkodowanego czekały kolejne nieprzyjemne niespodzianki: jego landlord wyrzucił go z mieszkania, argumentując to stwierdzeniem, że „nie będzie wynajmował mieszkania skazańcowi”.

17. lutego sąd ostatecznie orzekł, że do aresztowania doszło na skutek „niefortunnego błędu w pisowni”. Nie wiadomo, czy mężczyzna zamierza ubiegać się o odszkodowanie.

21.02.2020 Niedziela.BE

(kk)

Mężczyzna podejrzany o ugodzenie nożem 30-letniej sportsmenki, Fanny Appes, został aresztowany we Francji. Do napaści doszło w zeszłym tygodniu, w pociągu na stacji w Linkebeek.

Podejrzany to były partner Appes. Biegaczka oskarżyła mężczyznę o nękanie i zastraszanie i opublikowała na Facebooku wideo, w którym widać, że mężczyzna próbuje wjechać w nią samochodem.

Pociąg, w którym została zaatakowana sportsmenka, jechał z Nivelles do Antwerpii i zatrzymał się na stacji w Linkebeek. Appes została ugodzona nożem w plecy, następnie sprawca wyskoczył z pociągu i zbiegł z miejsca zdarzenia. Ranna trafiła do szpitala. Na szczęście jej stan nie był ciężki i została wypisana następnego dnia. Pózniej przyznała, że kilkakrotnie zgłaszała sprawę nękania lokalnej policji z Nivelles (gdzie obecnie mieszka), ale nic nie zrobiono w tej sprawie.

Mężczyzna to Xavier B. Dopiero po ataku prześladowania potraktowano poważnie – sprawę przejęła policja z Brukseli. Śledczy prędko znaleźli podejrzanego. Został zatrzymany we Francji – potwierdziła prokuratura z Halle-Vilvoorde. Póki co, nie zdradzono żadnych szczegółów na temat okoliczności aresztowania sprawcy.

Prawdopodobnie mężczyzna usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

21.02.2020 Niedziela.BE

(kk)

Królewski Instytut Meteorologiczny RMI ponownie wydał ostrzeżenie pogodowe związane z silnym wiatrem, który powróci dziś do Belgii. Przez ostatnie dwa tygodnie kraj nawiedzały burze połączone z silnymi podmuchami wiatru.

Dziś po południu obowiązuje ostrzeżenie pogodowe – kod żółty. Zgodnie z prognozami pogody belgijskiego Królewskiego Instytutu Meteorologicznego można spodziewać się wiatru sięgającego prędkości 70-80 km/h. W niektórych regionach w ciągu dnia wiatr będzie wiał z prędkością 50-65 km/h.

Wieczorem sytuacja może się jeszcze pogorszyć. W nocy wiatr ustanie prawie w całym kraju, jedynie na wybrzeżu można spodziewać się wichury. Dzisiejsza noc będzie sucha, choć możliwe są niewielkie opady deszczu we wschodniej i zachodniej części kraju.

20.02.2020 Niedziela.BE

(kk)