Manneken Pis, czyli posąg siusiającego chłopca uznawany za jeden z najbardziej rozpoznawalnych symbolów Brukseli, został wykorzystany we włoskiej reklamie leku na prostatę!

Reklama trafiła do prasy. „Jeśli ktoś chce wykorzystać wizerunek posągu w reklamie, musi poprosić władze Brukseli o zgodę” - w rozmowie z La Capitale, przekazał Edmond Vandenhaute, prezes organizacji Order of Friends of Manneken Pis. "Niemniej jednak, muszę przyznać, że w żaden sposób nie oburzyła mnie reklama, w której wykorzystano wizerunek Manneken Pis” - dodawał Vandenhaute.

W przypadku włoskiej reklamy władze miasta nie miały pojęcia o użyciu zdjęcia siusiającego chłopca, niemniej jednak nie wzbudziło to wielkiego zaniepokojenia. „Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych skarg w tej sprawie” - przekazano.

Reklamę można zobaczyć TUTAJ.

29.04.2019 KK Niedziela.BE

- Uważamy, że każdy, kto przez całe życie ciężko pracował, powinien dostać co najmniej 1,5 tys. euro emerytury – powiedziała Hilde Crevits, ubiegająca się o stanowisko premiera Flandrii z ramienia jednej z największych partii w tym regionie, chadeckiego CD&V.

26 maja w Belgii odbędą się „potrójne wybory”: Belgowie wybiorą nie tylko nowych posłów do krajowego sejmu i eurodeputowanych, ale także zdecydują o składzie przyszłych regionalnych parlamentów.

Największym i najzamożniejszym regionem kraju jest niderlandzkojęzyczna Flandria na północy Belgii, gdzie w poprzednich wyborach regionalnych wygrało prawicowe, ugrupowanie flamandzkich nacjonalistów N-VA. Drugi wynik w poprzednich regionalnych wyborach uzyskało tam chadeckie CD&V i politycy tego ugrupowania mają nadzieję, że tym razem uda im się wygrać.

Kandydatka na premiera Flandrii CD&V – obecna minister edukacji i wicepremier w tym regionie Hilde Crevits – cieszy się dużą popularnością, więc nie jest to wykluczone. W trakcie niedawnego kongresu w Genk Crevits przedstawiła kilka pomysłów, z którymi idzie do wyborów, a jeden z nich dotyczył emerytur.

Według niej, każda osoba, która w okresie aktywności zawodowej przez cały czas pracowała, powinna mieć zagwarantowane co najmniej 1,5 tys. emerytury, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.
- Naszym mottem jest jakość życia we Flandrii. To oznacza: dobre, zdrowe i spokojne życie. I taka Flandria musi mieć lidera, a my mamy odpowiednią kandydatkę. Hilde Crevits jest wicepremierką, która w minionych pięciu latach świetnie się spisała i ma jasną wizję – zachwalał kandydatkę CD&V przewodniczący tego ugrupowania Wouter Beke.

29.04.2019 ŁK Niedziela.BE

Zaproszenie na warsztaty dla dzieci (i rodziców) poświęcone patriotyzmowi.
Kiedy i jak obchodzimy Dzień Polonii i Święto Konstytucji?
Wszystkie dzieci i rodziców zapraszamy na nadzwyczajne, kreatywne i niepowtarzalne warsztaty w Polskiej Szkole im Marii Skłodowskiej-Curie w Leuven przy Stowarzyszeniu Daskalia. Zajęcia poprowadzi Agnieszka Gansiniec.

[NED] Workshop voor kinderen: Vaderlandsliefde.

Co? Warsztaty dla dzieci: Kto Ty jesteś?
Gdzie? Tervuursesteenweg 295, 3001 Heverlee, Belgia
Mapka: TUTAJ.

Kiedy? Sobota 4 maja 2019, godzina 13:00

Polecamy!

BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Fotki mile widziane.

Niedziela.BE, opublikowane w portalu 29.04.2019

W pierwszym kwartale tego roku za dom w Belgii płacono średnio 253,9 tys. euro. To o około 2% mniej niż pół roku temu – poinformowała organizacja Fednot, zrzeszająca belgijskich notariuszy.

Obecnie za dom w kraju ze stolicą w Brukseli płaci się średnio o 5 tys. euro mniej niż jeszcze sześć miesięcy temu. W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku średnia cena spadła o 0,5%. W porównaniu z sytuacją sprzed pięciu lat, domy jednak podrożały i dziś kosztują o prawie 12% więcej niż w 2014 roku.

W Brukseli i we Flandrii domy kosztują więcej niż w Walonii na południu kraju. Średnia cena domu we Flandrii (niderlandzkojęzycznej, północnej części Belgii) wyniosła w pierwszym kwartale 2019 roku 279,3 tys. euro, informuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Domy w minionych miesiącach potaniały, ale w przypadku mieszkań sytuacja wygląda inaczej. W ciągu kwartału mieszkania w Belgii podrożały o 0,2% i kosztują teraz średnio 221,7 tys. euro.
Ruch na belgijskim rynku nieruchomości jest wielki. W pierwszych trzech miesiącach tego roku doszło do rekordowej liczby transakcji kupna i sprzedaży nieruchomości, poinformowała organizacja notariuszy Fednot. Wiąże się to m.in. z niskim oprocentowaniem kredytów hipotecznych, tłumaczą eksperci.

29.04.2019 ŁK Niedziela.BE