Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Temat dnia: W Belgii wygrał Trzaskowski… To jednak Nawrocki nowym prezydentem

Temat dnia: W Belgii wygrał Trzaskowski… To jednak Nawrocki nowym prezydentem Fot. KSikorski / Shutterstock.com

Gdyby to zależało wyłącznie od Polaków głosujących w Belgii, to nowym prezydentem Polski zostałby Rafał Trzaskowski. Ostatecznie to jednak Karol Nawrocki wygrał tegoroczne wybory prezydenckie w Polsce.

Dla wyborców i polityków, popierających Trzaskowskiego, to była trudna, nerwowa i smutna noc. Także w sztabie Nawrockiego emocji zapewne nie brakowało, a z każdą kolejną godziną nastrój się poprawiał.

Już od wielu dni z sondaży wynikało, że o zwycięstwie w drugiej turze zdecyduje najprawdopodobniej niewielka liczba głosów. Potwierdziły to pierwsze wyniki badania exit poll z godziny 21:00, które dały niewielką przewagę Rafałowi Trzaskowskiemu.

W badaniu pracowni IPSOS dla TVP, TVN i Polsatu było 50,3% dla Trzaskowskiego i 49,7% dla Nawrockiego. W badaniu pracowni OGB dla TV Republika przewaga kandydata Koalicji Obywatelskiej była jeszcze mniejsza (50,17%).

W normalnych okolicznościach do tak niewielkiej różnicy należałoby podejść z dużą ostrożnością. W ferworze walki i w emocjach nocy wyborczej stało się jednak inaczej. Już po 21:00 Trzaskowski wygłosił przemówienie, w którym mówił tak, jakby już było pewne, że wygra. Z kolei Nawrocki w swojej przemowie przekonywał, że w nocy wyniki się zmienią i to on zwycięży…

Nie trzeba było czekać do późnej nocy, by się przekonać, że rzeczywiście pierwszy exit poll obarczony był sporym błędem. Po 23:00 ogłoszono wyniki late poll, które w sztabie kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość przyjęto z entuzjazmem. W sztabie prezydenta Warszawy nastroje bardzo się pogorszyły…

Late poll dawał już zwycięstwo Nawrockiemu, z ponad 1-procentową przewagą (50,7% dla Nawrockiego, 49,3% dla Trzaskowskiego). Także napływające z kolejnych lokali wyborczych wyniki wskazywały na to, że wygra prezes IPN-u.

Kilka godzin później potwierdziła to również Państwowa Komisja Wyborcza. Po zliczeniu wszystkich głosów okazało się, że Karola Nawrockiego poparło 50,9% głosujących, a Rafała Trzaskowskiego 49,1%. Na kandydata popieranego przez PiS zagłosowało ponad 10,6 mln ludzi, a na kandydata Koalicji Obywatelskiej - ponad 10,2 mln. Frekwencja wyniosła 71,6%. Do lokali wyborczych pofatygowało się ponad 20,8 mln Polaków.

W głosowaniu Polaków przebywających za granicą wygrał jednak Trzaskowski. W sumie poza granicami ojczyzny zagłosowało ponad 600 tys. ludzi. Obecny prezydent Warszawy uzyskał poparcie na poziomie 63,5%, a kandydat prawicy - 36,5%.

Wśród Polaków głosujących w Belgii przewaga Trzaskowskiego była mniejsza. Tutaj uzyskał on 60% poparcia, wobec 40% Nawrockiego. W sumie w Belgii zagłosowało ponad 19,1 tys. Polaków: 11,5 tys. oddało głos na kandydata KO, a ponad 7,6 tys. na kandydata popieranego przez PiS.

W pierwszej turze w Belgii zagłosowało nieco mniej ludzi. Wtedy oddano tutaj 17,1 tys. głosów i podobnie jak w drugiej turze wygrał Trzaskowski. Ponad dwa tygodnie temu Trzaskowskiego poparło w Belgii 36% głosujących, a Nawrocki (14,4%) był dopiero trzeci, za Sławomirem Mentzenem (18,2%).

Polacy głosujący w Belgii byli przypisani do 13 obwodów głosowania. Najwięcej, bo aż 8 komisji, było w Brukseli. W Antwerpii były 2 komisje, a po jednej komisji utworzono w Gandawie, Leuven (Lowanium) i w Courcelles.

Trzaskowski wygrał w 12 z 13 belgijskich okręgów. Jedynie w komisji Bruksela VI (przy ulicy Rue Jourdan 80) wygrał Nawrocki, z poparciem na poziomie prawie 56%. Z kolei Trzaskowski najlepszy wynik uzyskał w innej brukselskiej komisji. W komisji Bruksela III przy Avenue de Cortenbergh 16 kandydat KO miał poparcie na poziomie prawie 79%.

A jak głosowali Polacy w innych krajach? Trzaskowski wygrał między innymi w Niemczech (65%), w Holandii (65%), we Francji (66%), w Wielkiej Brytanii (61%), w Hiszpanii (82%), we Włoszech (74%) czy w Australii (68%). Nawrocki zwyciężył z kolei np. w Stanach Zjednoczonych (62%) i w Kanadzie (57%).

Jeśli chodzi o Polskę, to kandydat popierany przez PiS wygrał z największą przewagą w województwach podkarpackim (71%), lubelskim (67%), świętokrzyskim (64%) i podlaskim (61%). Trzaskowski cieszył się największą popularnością w województwach pomorskim (59%) oraz lubuskim i zachodniopomorskim (58%).


2.06.2025 Niedziela.BE // fot. KSikorski / Shutterstock.com

(łk)

Last modified onponiedziałek, 02 czerwiec 2025 14:35
Niedziela.BE