Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Temat dnia: Urodzeni w Belgii długo pożyją. Jest coraz lepiej!

Temat dnia: Urodzeni w Belgii długo pożyją. Jest coraz lepiej! Fot. Shutterstock, Inc.

Ludzie, którzy w ubiegłym roku urodzili się w Belgii, pożyją średnio aż 82,4 lat. W przypadku kobiet będzie to nawet ponad 84 lat - wynika z najnowszej analizy Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Prognozowana długość życia ludzi urodzonych w Belgii rośnie już od kilku dekad. Jedynie w 2020 r. trend ten na moment się załamał, co wiązało się z pandemią koronawirusa.

W modelu stosowanym do obliczania prognozowanej długości życia uwzględnia się bowiem między innymi dane dotyczące zgonów oraz średniej długości życia ludzi, którzy zmarli w danym roku. W 2020 r. na COVID-19 zmarło wielu mieszkańców Belgii, część w relatywnie młodym wieku.

Jak wynika z najnowszych prognoz, mężczyźni urodzeni w Belgii w ubiegłym roku pożyją średnio 80,3 lat, a kobiety aż 84,4 lat. To dużo więcej niż w jeszcze kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu.

Dla porównania: w 1999 r. prognozowano, że mężczyźni, którzy się wtedy urodzili, pożyją średnio jedynie 74,3 lata, a kobiety 80,9 lat. Średnia dla obu płci wynosi dla 1999 r. 77,7 lat.

Warto zauważyć, że prognozowana długość życia rośnie dla obu płci, ale szybciej w przypadku mężczyzn. W efekcie różnica pomiędzy kobietami i mężczyznami na tym polu się zmniejsza.

Dla kobiet urodzonych w 1999 r. prognozowana długość życia jest o 6,5 roku wyższa niż dla mężczyzn z rocznika 1999. W przypadku mieszkańców Belgii urodzonych w 2024 r. różnica ta wynosi już tylko 4,1 lat. Oczywiście na rzecz kobiet, bo to wciąż kobiety średnio żyją dłużej - i jak wynika z przewidywań, będzie tak również w nadchodzących dekadach.

Spory wpływ na prognozowaną długość życia ma również… miejsce urodzenia. Przewiduje się, że ludzie urodzeni we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii pożyją wyraźnie dłużej niż np. mieszkańcy Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części kraju.

Prognozowana długość życia ludzi urodzonych w ubiegłym roku we Flandrii to aż 84,1 lat. W przypadku Walonii jest to tylko 80,7 lat, a prognoza dla Regionu Stołecznego Brukseli mówi o 82,1 latach.

Flandria to relatywnie najzamożniejsza część Belgii, bezrobocie jest tu niskie, a dostęp do opieki medycznej dobry. W Walonii i stolicy warunki życia są trudniejsze, a to przekłada się nie tylko na jakość życia, ale i jego długość.

Jeśli spojrzeć na poszczególne prowincje Belgii, to różnica też jest spora. Ludzie urodzeni w latach 2022-2024 r. w belgijskiej Limburgii będą żyć średnio około 83,8 lat, a ludzie urodzeni w okresie 2022-2024 r. w prowincji Hainaut - jedynie 79,6 lat.

W Walonii najlepiej pod tym względem wypadła prowincja Brabancja Walońska, gdzie prognozowana długość życia ludzi urodzonych w latach 2022-2024 r. to 83 lata. To dokładnie tyle samo, ile w „najgorszej pod tym względem prowincji Flandrii”, czyli we Flandrii Zachodniej.


9.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onśroda, 09 lipiec 2025 15:43
Niedziela.BE