Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Planujesz przeprowadzkę? Sprawdź to, by uniknąć problemów
Belgia: Co trzeci profesor kobietą
Belgia: Stare i zniszczone. Tyle mieszkań „do niczego”
Wysoka unijna kara dla Belgii. Powód?
Belgia: O ile podrożały ziemniaki?
Belgia: Świetny tydzień! Bankructw najmniej od roku
Belgia: Dostęp do opieki medycznej - Belgia wsród liderów
Belgia: Tylu „nowych Belgów” to Polacy
Słowo dnia: Ontbijten
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 24 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Supermarkety otwarte 24 godziny na dobę i bez gotówki?

Sieć sklepów Carrefour chce otworzyć w centrum Brukseli nowy, „całkowicie zautomatyzowany” supermarket – poinformował flamandzki dziennik „De Tijd”.

Sklep ma być otwarty 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Będzie wyglądać i działać inaczej niż tradycyjne supermarkety. Nie będzie w nim kas czy półek z produktami, ale jedynie ekran, na którym będzie można wybrać produkty i okienko, w którym będzie je można odebrać – wynika z opisu zamieszczonego w gazecie „Het Laatste Nieuws”.

Zamówienia będzie też można składać online. Supermarket nie będzie przyjmować gotówki i wszystkie płatności będą elektroniczne. Pierwszy tego rodzaju sklep powstać ma w najbliższej przyszłości niedaleko głównego rynku w Brukseli.

- Ludzie będą wskazywać na ekranie, co chcą kupić. Zaraz potem maszyna skompletuje zamówienie. W ofercie będą różnego rodzaju towary, np. świeże produkty, ale też mrożonki i suszona żywność – powiedział rzecznik prasowy Carrefour, cytowany przez dziennik „De Tijd”.


21.02.2019 ŁK Niedziela.BE

 

 

Belg uprowadzony w Kolumbii podczas ranki umówionej przez Tindera

Podczas pobytu w kolumbijskim Medelin Flamandczyk Ruben Vanhees umówił się na randkę przez aplikacje randkową Tinder. Na miejscu spotkania mężczyzna został uprowadzony, okradziony i uwięziony. Na szczęście po trzech dniach udało mu się uciec.

- Utworzyłem konto na Tinderze i zacząłem rozmawiać z jedną dziewczyną. Mieliśmy kontakt przez ponad miesiąc, w końcu zaprosiła mnie do domu i nalegała, że zorganizuje mi transport Uberem. Kiedy auto podjechało, wysiadło z niego dwóch uzbrojonych facetów, którzy opróżnili mi kieszenie, a potem związali i wywieźli do wioski w górach. Zostałem uwięziony w szambie - opowiedział uprowadzony Flamandczyk w rozmowie z VRT News.

- Moje mieszkanie zostało obrabowane. Porywacze gasili papierosy na mojej skórze i grozili odcięciem palców. W ten sposób chcieli wyciągnąć ode mnie kody do kart kredytowych - dodaje Vanhees.

Ostatecznie Flamandczykowi udało się uciec, kiedy zasnął jeden z jego strażników. Pomógł mu napotkany ochroniarz banku. Po dotarciu do belgijskiego konsulatu Vanhees opowiedział swoją historię. Zrozumiał, że ma szczęście, że przeżył.

 

21.02.2019 MŚ Niedziela.BE

 

Belgia: Olej napędowy jeszcze droższy

Belgijskie ministerstwo finansów ogłosiło nowe ceny maksymalne paliw, które obowiązywać będą od środy 20 lutego.

Z komunikatu zamieszczonego przez ministerstwo wynika, że od środy ceny oleju napędowego (diesel B7) ponownie pójdą w górę. Cena maksymalna tego paliwa wzrośnie o 2,2 centa na litrze i wynosić będzie 1,541 euro za litr. W przypadku oleju napędowego typu B10 nowa cena to 1,551 euro za litr, a w przypadku XTL to 1,924 euro za litr.

Nowe ceny oleju napędowego obowiązujące od środy są najwyższymi w tym roku, poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”. Olej napędowy na stacjach paliw zdrożeje, ponieważ wzrosły ceny ropy i biokomponentów na światowych rynkach, tłumaczą eksperci.

Ceny benzyny pozostaną bez zmian. W przypadku benzyny 95 RON E10 cena maksymalna wynosić będzie nadal 1,401 euro za litr, a w przypadku benzyny 98 RON E5 będzie to 1,470 euro za litr.


21.02.2019 ŁK Niedziela.BE

 

Belgia: Coraz więcej ludzi uprawia sport!

Regularny wysiłek fizyczny dobrze wpływa na zdrowie i poprawia samopoczucie – zdaje sobie z tego sprawę coraz więcej mieszkańców Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii).

Jeszcze pięć lat temu przynajmniej kilka razy miesięcznie uprawiała sport jedynie połowa mieszkańców Flandrii (49%), teraz odsetek ten wynosi już ponad 62%, poinformował dziennik „De Standaard”.

Gazeta opiera się o dane zebrane przez profesora socjologii Jeroena Scheerdera z Katolickiego Uniwersytetu w Lowanium. W badaniu przeprowadzonym przez tego naukowca wzięło udział 1,5 tys. ankietowanych.

Najpopularniejsze aktywności fizyczne to te indywidualne, np. jazda rowerem, bieganie, fitness czy intensywne spacery. Sporty, które ludzie chętnie oglądają w telewizji (np. piłka nożna czy tenis) mieszkańcy Flandrii uprawiają rzadziej. W minionych latach na popularności zyskała też joga.

Według prof. Scheerdera ludzie częściej uprawiają sport, bo coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że jest to częścią zdrowego trybu życia. Pomaga też fakt, że powstaje coraz więcej ośrodków fitness, siłowni czy klubów sportowych. W minionych 15 latach liczba miejsc, w których można uprawiać sport, zwiększyła się aż o 5 tysięcy, informuje „De Standaard”.

Są jednak grupy, który nadal pozostają w tyle na tym polu. Kobiety uprawiają sport rzadziej niż mężczyźni, a osoby z niższym wykształceniem rzadziej niż ludzie po studiach. Także w przypadku mieszkańców Flandrii obcego pochodzenia odsetek ludzi uprawiających regularnie sport jest relatywnie niski.


20.02.2019 ŁK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed