W piątek w miejscowości Everbeek (gmina Brakel) doszło do rodzinnego dramatu, w wyniku którego życie straciła para seniorów – wynika z informacji przekazanych przez belgijskie media.

86-letni mężczyzna najprawdopodobniej najpierw zastrzelił swoją 85-letnią żonę, a następnie odebrał sobie życie, używając tego samego pistoletu – wynika z pierwszych, nieoficjalnych ustaleń śledczych, o których poinformował m.in. flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Do tragedii doszło w domu z gospodarstwem rolnym przy ulicy Kroonstraat w Everbeek w gminie Brakel. Everbeek to niewielka wioska, leżąca około 30 km na zachód od Brukseli i 20 km na południe od Gandawy.
- Wszystko wskazuje na dramat w kręgu rodzinnym – powiedział przedstawiciel lokalnej prokuratury, cytowany przez gazetę „Het Laatste Nieuws”. – Dokładne okoliczności zdarzenia oraz motywy sprawcy nie są jeszcze znane – dodał.

Do tragedii doszło w piątek; tego samego dnia do domu pary weszli policjanci, którzy natrafili tam na zwłoki staruszków.

01.04.2019 ŁK Niedziela.BE

Dziś rano, przed brukselskim Pałacem Sprawiedliwości, pojawił się mężczyzna, który groził samopodpaleniem. Jak informują belgijskie media, udało się go obezwładnić.

Mężczyzna miał ze sobą benzynę oraz zapalniczkę i stanął przed wejściem do Pałacu Sprawiedliwości - informuje Bruzz. Jak wynika z relacji przechodniów, to jeden z świadków zdarzenia interweniował i wytrącił mężczyźnie zapalniczkę z rąk.

Na miejsce wezwano policję oraz karetkę pogotowia. Mężczyzna został aresztowany. Nie są znane motywy działań desperata.

29.03.2019 KK Niedziela.BE

Pracownicy ośrodka pomocy społecznej OCMW w Retie na północy Belgii przeżyli we wtorek trudne chwile. Do budynku wszedł agresywny mężczyzna „wymachujący dwoma siekierami i nożem”, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do zdarzenia doszło około godziny 10:30 rano. Mężczyzna był agresywny „przede wszystkim werbalnie”, ale nikogo nie zaatakował. Pracownicy zawiadomili policję, która szybko przyjechała na miejsce.

Kiedy mężczyzna zobaczył funkcjonariuszy, odłożył broń i uspokoił się. Nie protestował, kiedy go aresztowano. Także na komisariacie zachowywał się spokojnie.

Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że akcja pochodzącego z Polski 49-latka była „krzykiem rozpaczy”. Mężczyzna nie chciał nikogo zaatakować, a jedynie zwrócić uwagę na swoje problemy. Może tu chodzić o chorobę psychiczną lub depresję, spowodowaną długotrwałym bezrobociem, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

- Mężczyzna złożył wyjaśnienia. Jedyne, co możemy na ten temat powiedzieć to to, że nie miał złych zamiarów. Wszystko wskazuje na to, że nie planował żadnego ataku i nie chciał nikogo zranić – powiedział rzecznik prasowy lokalnej policji.

29.03.2019 ŁK Niedziela.NL

W ubiegłym roku w wypadkach drogowych na terenie Belgii zginęło 440 ludzi. To najmniej w historii tego rodzaju statystyk, wynika z raportu przygotowanego przez instytut VIAS.

W porównaniu z 2017 rokiem liczba śmiertelnych wypadków drogowych w Belgii zmniejszyła się o 7% (w 2017 r. było ich 475) – czytamy we flamandzkim dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Ten pozytywny trend utrzymuje się od dekady. W 2009 roku na drogach kraju ze stolicą w Brukseli zginęło aż 847 ludzi, czyli prawie dwa razy więcej niż w 2018 roku.

Nie wszystkie najnowsze dane są równie pozytywne. Liczba rannych w wypadkach drogowych była w ubiegłym roku nieco wyższa niż w 2017 roku (wzrost o 0,5%, w sumie ponad 48,5 tys. rannych w 2018 r). Także łączna liczba wypadków była w ubiegłym roku wyższa niż dwa lata temu (wzrost o 1,1%).

Niepokoi też rosnąca liczba rowerzystów i motocyklistów, ginących na belgijskich drogach. W 2017 roku zginęło 40 rowerzystów, w 2018 roku – już 44. W przypadku motocyklistów było to 64 ofiar śmiertelnych w 2017 r. i 71 w 2018 r., wynika z raportu VIAS.

Rowerzyści coraz częściej giną w Brukseli i we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii), a liczba wypadków śmiertelnych z udziałem motocyklistów wzrasta przede wszystkim w Walonii (francuskojęzycznej, południowej części kraju).

29.03.2019 ŁK Niedziela.BE