Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ziemniaki w UE potaniały. Ale nie w Belgii
Belgia: Lotnisko w Brukseli zamknie 1 z 3 pasów startowych
Belgia: Po ile mieszkania w Gandawie i okolicach?
Belgia: Poszukiwani kandydaci na kontrolerów ruchu lotniczego!
Flandria inwestuje w nauczanie dzieci niderlandzkiego
Belgia: Organizacja pozarządowa ma powiązania z Bractwem Muzułmańskim
Niemcy: Kluczowa modernizacja kolei znów odłożona w czasie?
Belgia: W Brukseli aż tylu obcokrajowców
Słowa dnia: Als gevolg van
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Bruksela - Let Me Out czyli wydostań się z pokoju

Let Me Out proponuje nową formą rozrywki polegającą na wykorzystaniu swoich umiejętności takich jak spryt, spostrzegawczość oraz współpraca. Celem gry jest wydostanie się z pokoju za pomocą wskazówek i łamigłówek tam ukrytych. Czas na znalezienie klucza jest ograniczony do 45 minut. Gra przewidziana jest dla zespołów 2-4 osobowych.

Godziny otwarcia:
Poniedziałek-niedziela w godzinach 10.30-22.00

Rezerwacjo należy dokonać przez internet TUTAJ

Cennik
2 osoby = 60 euro
3 osoby = 75 euro
4 osoby = 80 euro
5 osoby = 100 euro

Adres
Let Me Out, Place de la Liberté 3 (Vrijheidsplein 3), 1000 Brussel/Bruxelles (Bruksela), Belgia

Internet: www.letmeout.be

Tel: +32-483-71-95-96

30.10.2015 Niedziela.BE, aktualizacja 20.07.2022

 

W Belgii Platforma Obywatelska minimalnie wygrywa z PiS

Gdyby to zależało wyłącznie od Polaków głosujących w Belgii, to w przyszłym Sejmie RP znaleźliby się przedstawiciele aż sześciu komitetów wyborczych. 

Do udziału w wyborach do Sejmu RP na terenie Belgii zgłosiło się trochę ponad 8.000 osób, z czego ostatecznie do urn wyborczych udało się niespełna 7.450 wyborców. Ponad 1.500 z tych osób zagłosowało w Antwerpii, a reszta w Brukseli. Wyniki belgijskiego głosowania wyraźnie odbiegają od ogólnokrajowego rezultatu i wyglądają następująco.

1) Platforma Obywatelska 27,6%

2) Prawo i Sprawiedliwość  27%

3) Nowoczesna Ryszarda Petru (11,8%)

4) Kukiz’15 (11,5%)

5) KORWiN (8%)

6) Razem (6,6%)

7) Zjednoczona Lewica (6,1%)

PSL zdobył w Belgii tylko 1% poparcia (co i tak jest dla ludowców wynikiem lepszym niż w Holandii, gdzie zagłosowało na nich 0,4% wyborców). Pozostałe dwa zarejestrowane komitety (Obywatele do Parlamentu oraz Ruch Społeczny RP) uzyskały jedynie śladowe poparcie.

W głosowaniu do Senatu RP na terenie Belgii najlepszy wynik uzyskała kandydatka PO, Barbara Borys-Damięcka (47,2%), która wyprzedziła pozostałe dwie panie. Reprezentująca Prawo i Sprawiedliwość Anna Anders zyskała zaufanie 37% obywateli, głosujących w Belgii, a Katarzyna Pawlak (Obywatele do Parlamentu) – 15,8%. Także w warszawskiej części senackiego okręgu nr 44 zwyciężyła kandydatka PO i to Barbara Borys-Damięcka zasiądzie (ponownie) w Senacie.

To, że PO – mimo porażki w skali całego kraju – uzyskało w Belgii (nieco) leszy wynik niż PiS nie jest zaskoczeniem. Także w tegorocznych wyborach prezydenckich to kandydat wspierany przez PO, czyli Bronisław Komorowski, wygrywał z kandydatem PiS, czyli obecnym Prezydentem RP Andrzejem Dudą. W pierwszej turze Komorowski uzyskał w Belgii 39,3% (WIĘCEJ), a w drugiej 59,7%. 

W sumie z możliwości głosowania za granicą skorzystało w tegorocznych wyborach do Sejmu RP 174.805 osób. Oznacza to, że około co dwudziesty trzeci głos oddany za granicą został pochodził z  Belgii. Najlepszy łączny wynik za granicą uzyskało Prawo i Sprawiedliwość (33,6%), które wyprzedziło Platformę Obywatelską (18,6%), Kukiza’15 (15,3%), komitet KORWiN (12,5%), Nowoczesną Ryszarda Petru (9,2%) i Partię Razem (5,5%). Pozostałe komitety uzyskały poza granicami kraju wyniki poniżej progu wyborczego (5%).

W sąsiedniej Holandii Polacy zagłosowali 25 października zupełnie inaczej niż w Belgii czy w skali całego kraju. W Holandii zwyciężył Kukiz’15 (22,4%) przed komitetem KORWiN (19,7%), a PO i PiS znalazły się dopiero na trzecim i czwartym miejscu zdobywając odpowiednio 17,7% oraz 15,6%.

 

29.10.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nie wyrzucaj 1-centówek. Mogą być warte nawet… 100 euro!

Coraz więcej państw strefy euro, w tym także Belgia, zniechęca obywateli do używania monet o nominałach 1 cent i 2 centy. Zanim sam pozbędziesz się tej drobnicy, dobrze się monetom przyjrzyj. Może masz w portfelu o wiele więcej niż przypuszczałeś?

Belgijski parlament przyjął w 2014 r. przepisy, które pozwalają zaokrąglać sprzedawcom przy kasie kwoty do 5 centów. Wszystko po to, by pozbyć się z portfeli i kas monet o nominałach 1 i 2 centy. Podobne przepisy obowiązują już w Holandii i Finlandii, a wkrótce do grupy tych państw dołączy Irlandia, opisuje dziennik „Gazet van Anwerpen”.

W związku z tym kolejne kraje strefy euro przestają produkować lub rozważają zakończenie produkcji tych monet. W pewnym sensie jest to zrozumiałe. Produkcja monety o nominale 1 centa kosztuje bowiem… 1,65 centa, obliczył brytyjski dziennik „The Guardian”.

Wszystko więc wskazuje na to, że z roku na rok monet euro o dwóch najniższych nominałach będzie ubywać. I to właśnie dzięki temu ich wartość zaczyna rosnąć. Dlaczego? Ponieważ stają się towarem pożądanym przez kolekcjonerów.

Już teraz rzadkie monety z nominałem 1 lub 2 centy zyskują na wartości, opisuje „Gazet van Antwerpen”. Dotyczy to również monet belgijskich. Za belgijskie 1- lub 2-centówki z roku 1999, 2001 lub 2008 kolekcjonerzy płacą dziś 50 centów od sztuki, czytamy w antwerpskim dzienniku.

W przypadku monet pochodzących z małych państw – takich jak np. Monako – ceny robią się już naprawdę poważne. Zdarza się, że za 1-centówkę z Monako z 2001 lub 2002 roku kolekcjonerzy płacą nawet 100 euro! Także monety euro z niskimi nominałami z Finlandii i Watykanu są w cenie, informuje „Gazet van Antwerpen”.

 

29.10.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

„PiS to nie populiści”. Belgijski polityk krytykuje media publiczne

Wiceminister belgijskiego rządu Theo Francken zaatakował na Twitterze redaktorów portalu telewizji publicznej VRT, którzy nazwali Prawo i Sprawiedliwość partią populistyczną.

Portal deredactie.be, prowadzony przez redakcję flamandzkich mediów publicznych VRT, tekst o wstępnych wynikach wyborów parlamentarnych w Polsce zatytułował „Populiści wygrywają wybory w Polsce”.

Tytuł ten nie spodobał się Theo Franckenowi, wiceministrowi belgijskiego rządu odpowiedzialnemu za kwestie imigracji oraz uchodźców. Francken jest przedstawicielem prawicowo-konserwatywnej partii flamandzkich nacjonalistów N-VA.

Komentując tytuł artykułu deredactie.be o zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości polityk napisał na Twitterze: „Populiści? Jak to populiści? Proszę to zmienić”, informuje dziennik „De Morgen”.

Zachowanie wiceministra nie wszystkim się spodobało. Tym bardziej, że w minionych tygodniach już kilkakrotnie dochodziło we Flandrii (niderlandzkojęzycznej, północnej części Belgii) do krytyki mediów publicznych ze strony polityków. „Czy także członkowie rządu federalnego będą teraz mówić flamandzkim mediom publicznym VRT w jaki sposób mają informować?”, bronił niezależności VRT dziennikarz tygodnika „Knack” Walter Pauli, cytowany przez „De Morgen”.

Zamieszanie wokół komentarza na Twitterze najprawdopodobniej zaskoczyło samego autora wpisu i Francken szybko usunął swój komentarz. VRT tytułu tekstu o polskich wyborach nie zmieniło. Artykuł deredactie.be (po niderlandzku) zatytułowany „Populiści wygrywają wybory w Polsce” znajdą Państwo TUTAJ

 

28.10.2015 ŁK Niedziela.NL

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed