Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Po ile mieszkania w Gandawie i okolicach?
Belgia: Poszukiwani kandydaci na kontrolerów ruchu lotniczego!
Flandria inwestuje w nauczanie dzieci niderlandzkiego
Belgia: Organizacja pozarządowa ma powiązania z Bractwem Muzułmańskim
Niemcy: Kluczowa modernizacja kolei znów odłożona w czasie?
Belgia: W Brukseli aż tylu obcokrajowców
Słowa dnia: Als gevolg van
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Redakcja

Redakcja

Coraz więcej uchodźców. Belgijski rząd: angażujemy wojsko

- Ten kraj jest w kryzysie. A w czasach kryzysu państwo może skorzystać z pomocy wojska – powiedział belgijski minister obrony Steven Vandeput, wyjaśniając decyzję rządu, który postanowił zaangażować armię do pomocy uchodźcom.

Podobnie jak w przypadku innych państw Europy Zachodniej do Belgii w minionych miesiącach przyjechało i nadal przyjeżdża wielu uchodźców, m.in. z Syrii. Istniejące od dawna ośrodki dla uchodźców są przepełnione, dlatego władze potrzebują nowych miejsc, w których można zakwaterować osoby, szukające w Belgii azylu.

W piątek 30 października belgijski rząd zdecydował o powstaniu kolejnych czasowych ośrodków, mających dać schronienie ok. 2.500 osobom. Jednocześnie po raz pierwszy zdecydowano, że do opanowania tego kryzysu humanitarnego zostanie wykorzystane wojsko. 

Jak ma to wyglądać w praktyce? Wojsko ma udostępnić niektóre ze swych budynków, a żołnierze mają pomóc w budowie czy też dostosowywaniu do obecnych potrzeb innych ośrodków. Żołnierza mają także pomagać w prowadzeniu tych ośrodków. – Wojsko dostarczy potrzebne materiały i ludzi – zapewnił minister obrony, cytowany przez dziennik „De Standaard”.

- Nietypowe okoliczności wymagają nietypowych działań. Jesteśmy wdzięczni naszej armii, że w czasach humanitarnego kryzysu imigranckiego możemy na nią liczyć – dodał Theo Francken, wiceminister odpowiedzialny za kwestie związane z uchodźcami. 

 

01.10.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Belg, Holender, Chińczyk i Brytyjczyk. Co ich łączy? Miliony euro w gotówce

Prawie dwa miliony euro w gotówce skonfiskowała w minionych dniach holenderska policja, zatrzymując czterech mężczyzn różnej narodowości, informują niderlandzkie media. Skąd się wzięły te pieniądze?


W piątek prokuratura poinformowała o aresztowaniu 22-latka z miejscowości Voorburg oraz 61-letniego Belga. Mężczyźni mieli przy sobie ok 440.000 euro gotówki, informuje lokalna telewizja Omroep West.

Kilka dni wcześniej, w niedzielę 25 października, w ramach tego samego śledztwa aresztowano 23-letniego Chińczyka. W bagażniku samochodu, który stał na parkingu przed sklepem Ikea w Delft, funkcjonariusze znaleźli ok. pół miliona euro w banknotach o nominałach 50 i 20 euro.

Oba aresztowania były możliwe dzięki informacji przekazanej holenderskiej policji przez amerykańskich śledczych. Gotówka, którą znaleziono w trakcie zatrzymania Holendra, Belga i Chińczyka, pochodzi najprawomocniej z handlu narkotykami.

Także w niedzielę 25 października holenderska policja zatrzymała mężczyznę z samochodem pełnym pieniędzy. W trakcie kontroli na stacji benzynowej przy autostradzie A13 rotterdamscy policjanci natrafili w pojeździe na około milion euro.

Również tutaj w grę wchodzą najprawdopodobniej narkotyki, gdyż samochód skontrolowano, ponieważ ktoś poinformował policję o tym, że kierowca – 56-letni Brytyjczyk – przewozi w bagażniku narkotyki. W aucie zamiast środków odurzających znaleziono jednak pieniądze. Brytyjczyk został zaaresztowany, podejrzewa się go o pranie brudnych pieniędzy, poinformowała w środę (28.10) policja.

 


31.10.2015 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Indeks sprawiedliwości społecznej. Belgia zajęła 11, a Polska 16 miejsce

Niemiecki think tank Bertelsmann stworzył ranking, w którym oceniona została sprawiedliwość społeczna wszystkich członków Unii Europejskiej. Na podium po raz kolejny znalazły się kraje skandynawskie. Holandia plasuje się tuż za nimi.

Poziom sprawiedliwości społecznej mierzony jest za pomocą indeksu składającego się z 35 czynników. Pod uwagę brany jest m.in. system zapobiegania ubóstwu, równość w edukacji, rynek pracy, spójność społeczna i brak dyskryminacji, zdrowie oraz sprawiedliwość międzypokoleniowa.

Badanie ocenia każdy z krajów z osobna, jednak porównanie wszystkich wyników, wykazało również niepokojące trendy, które występują w całej Europie. Największym problemem jest wciąż rosnące zadłużenie, szczególnie wśród młodych ludzi i rosnące trudności z zapewnieniem właściwych zabezpieczeń socjalnych w społeczeństwach starzejących się. Ponadto, sukcesywnie zmniejszane są nakłady na edukację, badania i rozwój.

W zestawieniu, pierwsze trzy miejsca zajęły kolejno: Szwecja, Finlandia i Dania. Na czwartej pozycji uplasowała się Holandia, dalej Czechy, Austria, Niemcy, Luksemburg, Słowenia, Estonia i Belgia. Polska zajęła 16 miejsce, natomiast 28 i zarazem najgorszy wynik uzyskała Grecja.

 

31.10.2015 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

W Polsce marnuje się około 9 mln ton jedzenia rocznie, z tego 2 mln w gospodarstwach domowych

Około 9 mln ton żywności każdego roku trafia na wysypiska śmieci. Ponad 6 mln ton marnuje się w procesie produkcji, a za wyrzucanie 2 mln ton odpowiadają konsumenci. Przyznaje się do tego 60 proc. społeczeństwa. Eksperci podkreślają, że dużo żywności wyrzucana jest przez dzieci w szkołach – robi to trzech na czterech uczniów. Skala marnotrawstwa może być ograniczona przez mądre planowanie zakupów, odpowiednie przechowywanie produktów i przygotowywanie posiłków.

– Jeżeli mówimy o szkole i dzieciach, to podstawową kwestią jest zarówno sposób przygotowania kanapek, jak i sposób podania – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Borowski, prezes zarządu Federacji Polskich Banków Żywności (FPBŻ). – Warto pomyśleć o pudełku do pakowania śniadania. Jeżeli kanapka jest wrzucona w woreczku między książki, to gdy dziecko wyjmuje ją po trzech lekcjach, to często nadaje się ona już tylko do wyrzucenia.

Inna kwestia to wielkość porcji podawanych dzieciom na stołówkach.

– Osoba, która wydaje posiłki powinna każdego dziecka się zapytać, czy chce dużą, czy też małą porcję. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia – wskazuje Marek Borowski.

Jak wynika z badania Millward Brown SMG/KRC na zlecenie FPBŻ do wyrzucania jedzenia przyznaje się w Polsce 60 proc. społeczeństwa. W Polsce na wysypiska śmieci trafia ogółem 9 mln ton żywności rocznie. Przedsiębiorstwa i sektor produkcji odpowiadają za blisko 6,6 mln ton, a gospodarstwa domowe – za ponad 2 mln ton (0,35 mln pochodzi z innych źródeł). Sytuuje to Polskę na piątej pozycji – za Wielką Brytanią, Niemcami, Francją i Holandią, wśród państw marnujących jedzenie w Unii Europejskiej.

– Jako osoby dorosłe możemy podjąć szereg działań, które ograniczą skalę marnowania żywności – twierdzi Marek Borowski. – Podstawą wszystkiego jest planowanie i liczenie. Jeżeli wybieramy się na zakupy, sprawdźmy, co mamy z poszczególnych produktów, zastanówmy się, jakie posiłki chcemy przygotowywać i czego potrzebujemy.

Nie powinniśmy też chodzić na zakupy głodni, bo zwykle w takiej sytuacji kupujemy więcej, niż potrzebujemy.

Bardzo istotny jest także sposób przechowywania produktów w domu. Niektóre rzeczy mogą leżeć w szafce, inne nadają się jedynie do lodówki. Trzeba zwracać więc uwagę na etykiety, które zawierają informację o tym, jakie są optymalne temperatury przechowywania.

– To wszystko jest wiedza, wydawać by się mogło, banalna – przyznaje Marek Borowski. – Jednak z naszych badań często wynika, że Polacy, którzy robią zakupy czy prowadzą gospodarstwa domowe nie do końca zdają sobie sprawę jak lodówka jest skonstruowana. Okazuje się, że zdecydowana większość nie wie, na której półce powinny leżeć poszczególne kategorie. A wydawałoby się, że jest to bardzo proste.

Konsumenci powinni zwracać także uwagę na wielkość porcji, które przygotowują. Np. jeżeli jest to posiłek składający się z dwóch dań, porcje powinny być mniejsze.

– Jest wiele racjonalnych zasad, których powinniśmy przestrzegać, żeby nie marnować żywności, tak naprawdę wystarczy trochę logicznie się nad tym zastanowić – podkreśla prezes FPBŻ. – Zebraliśmy je stronach banków żywności Niemarnuje.pl.

16 października co roku obchodzony jest Światowy Dzień Żywności ustanowiony przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Jego zadaniem jest pogłębienie wiedzy o globalnych problemach żywnościowych i wzmocnienie poczucia solidarności w walce z głodem, niedożywieniem i ubóstwem w różnych regionach Ziemi. Zmniejszenie do 2030 roku o połowę marnotrawstwa żywności w ramach zrównoważonej produkcji i konsumpcji jest jednym z celów rozwojowych ONZ. W tym roku Federacja skupiła się na problemie marnowania jedzenia przez dzieci w szkołach.

 

 

30.10.2015 Newseria

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed