Uważa się, że co piąty zarażony wirusem HIV Belg, nie jest tego świadomy. Aby diagnostyka wirusa była jak najłatwiejsza, testy na wykrycie HIV od środy sprzedawane będą w aptekach.

Zestaw do badania kosztuje 29,90 euro i jest bardzo prosty w obsłudze. Wynik można poznać już po 15 minutach. Osoby, u których pojawił się pozytywny wynik, powinny zgłosić się do lekarza i dla pewności raz jeszcze wykonać test.

Jak wynika z badań, u osób, u których wirus HIV został późno wykryty, występuje 16-krotnie wyższe ryzyko zgonu z powodu AIDS. Wczesna diagnostyka wirusa może nie tylko przedłużyć życie, lecz także pomóc uniknąć zarażenia kolejnych osób. Niestety, obawa przed wizytą u lekarza sprawia, że wirus często zostaje zdiagnozowany dopiero po kilku latach od zarażenia.

We Francji, gdzie testy zostały wprowadzone do aptek już jakiś czas temu, co tydzień sprzedaje się ich aż 2000.

24.11.2016 MŚ Niedziela.BE

W opracowaniu przygotowanym przez holenderskie Główne Biuro Statystyczne CBS Belgia znalazła się wśród trzech krajów UE z najwyższymi obciążeniami podatkowymi.

W sumie w ubiegłym roku podatki i inne składki na świadczenia społeczne pochłonęły w Belgii 46,8% PKB. Dla porównania: średnia dla całej Unii to 39,8%, a w Holandii daniny społeczne pochłaniają 37,8% PKB.

Tylko w dwóch państwach UE obciążenia podatkowe są jeszcze wyższe niż w Belgii. Krajem UE, w którym podatki i składki są najwyższe, jest Francja. Tam aż 47,8% PKB trafia do państwowego budżetu w formie podatków i składek. Na drugim miejscu znalazła się w 2015 roku Dania (47,7%).

Polskę sklasyfikowano w dolnej części rankingu, wśród państw ze stosunkowo niskimi obciążeniami podatkowymi. Nad Wisłą podatki i inne składki stanowiły w ubiegłym roku równowartość 33,2% PKB.

W siedmiu krajach UE obciążenia podatkowe są jeszcze niższe niż w Polsce, a najmniej podatków płaci się w Irlandii (24,3%), wynika z danych CBS.

24.11.2016 ŁK Niedziela.BE

Według corocznego zestawienia Cushman & Wakefield, Nieuwstraat w Brukseli i Meir w Antwerpii, to najdroższe ulice handlowe w kraju. Chcąc otworzyć tu butik trzeba wydać fortunę, jednak najdroższym belgijskim lokalizacjom wciąż daleko do cen z czołówki rankingu.

Na najdroższych belgijskich ulicach za metr kwadratowy trzeba zapłacić średnio 1850 euro rocznie. Niewiele taniej jest na Louisalaan w Brukseli, gdzie metr kwadratowy kosztuje 1775 euro.

Wśród najdroższych ulic handlowych znalazły się także Veldstraat (1375 euro) i Hasselt Hoogstraat (1250 euro) w Gandawie, Vinâve d'Ille (1125 euro) w Liege oraz Steenstraat (1100 euro) w Brugii.

Jak co roku na pierwszym miejscu międzynarodowego zestawienia znalazła się Piąta Aleja w Nowym Jorku. Tu za metro kwadratowy zapłacić trzeba aż 29065 euro rocznie. Na drugim miejscu pojawiała się ulica Causeway Bay w Hongkongu (27884 euro), a na trzecim Pola Elizejskie w Paryżu (13255 euro).

Nieporównywalnie taniej jest w Polsce. Nawet na najdroższym w kraju Nowym Świecie w Warszawie, metr kwadratowy kosztuje niewiele ponad 1000 euro.

24.11.2016 MŚ Niedziela.BE

Z powodu strajku pilotów linii lotniczej Lufthansa, w Belgii odwołano już 20 lotów. Piloci Lufthansy strajkują już 13 raz w ciągu ostatnich dwóch lat. Załoga niemieckich linii chce wywalczyć zmiany w kwestiach wynagrodzeń, emerytur i planów rozwoju firmy.

W sumie niemiecki przewoźnik odwołał już 876 lotów, oczekuje się, że strajk potrwa dwa dni i dotknie nawet 100 tysięcy pasażerów. W Belgii anulowano 10 lotów z Zaventem do Monachium i Frankfurtu oraz 10 innych połączeń.

Osoby podróżujące linią Lufthansa powinny skontaktować się z przewoźnikiem i zmienić termin rezerwacji, a także obserwować stronę internetową przewoźnika, gdzie na bieżąco aktualizowane są komunikaty dla podróżnych.

23.11.2016 MŚ Niedziela.BE