W związku z akcją poszukiwania sprawcy zamachu terrorystycznego w Berlinie niemiecka policja przeprowadziła serię kontroli na granicy z Belgią i Holandią.

Jak poinformował w czwartek 22 grudnia flamandzki portal deredactie.be do kontroli doszło na niemieckiej granicy z Belgią i Holandią w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia. O kontrolach poinformował rzecznik prasowy niemieckiej policji.

Przypomnijmy, do zamachu na jarmark świąteczny w stolicy Niemiec doszło wieczorem 19 grudnia. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum, a w ataku zginęło w sumie 12 osób, w tym polski kierowca uprowadzonej przez terrorystę ciężarówki.

Niemiecka policja podejrzewa, że zamachu dokonał pochodzący z Tunezji Anis Amri. Śledczy liczą się z tym, że mężczyzna mógł opuścić teren Niemiec – stąd m.in. kontrole na granicy z Belgią i Holandią.

23.12.2016 ŁK Niedziela.BE

Podczas prac budowlanych, prowadzonych w nowym budynku przedsiębiorstwa Reynaers Aluminium, zawaliła się jedna ze ścian. Dwaj podwykonawcy zginęli na miejscu, a dwóch kolejnych odniosło poważne obrażenia.

Reynaers Aluminium, to czołowy europejski producent energooszczędnych systemów aluminiowych, którego główna siedziba znajduje się w belgijskim mieście Duffel. To tam we wtorek doszło do tragicznego wypadku.

Specjaliści starają się teraz ustalić przyczynę zawalenia się jednej ze ścian. Wszyscy poszkodowani zatrudniani byli przez podwykonawcę. Nikt z pracowników Reynaers Aluminium nie został ranny w wypadku.

22.12.2016 MŚ Niedziela.NL

Premier Belgii Charles Michel zapewnił, że władze zrobią wszystko co w ich mocy, by zapobiec zamachom na bożonarodzeniowe jarmarki. Polityk zaznaczył również, że natychmiast po zamachu w Berlinie, w Belgii wdrożono kilka dodatkowych zabezpieczeń.

Premier ma nadzieję, że pomimo berlińskiej tragedii, obywatele Belgii będą cieszyć się świętami Bożego Narodzenia. Michel wezwał obywateli, by postępowali zgodnie z instrukcjami i zgłaszali wszystkie podejrzane zachowania.

Wśród miast, które wzmocniły ochronę na bożonarodzeniowych jarmarkach, jest między innymi Antwerpia i Ypres. W miastach wdrożono dodatkowy personel i rozstawiono fizyczne przeszkody, mające zapobiec atakom podobnym do tego, który miał miejsce w Berlinie.

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa będą obowiązywać jeszcze przez kilka dni.

21.12.2016 MŚ Niedziela.BE

- Nie chcę religii w ratuszu, to neutralna przestrzeń – dziennik „De Standaard” cytuje słowa Alaina Courtoisa, brukselskiego radnego, zajmującego się m.in. udzielaniem ślubów.

Jak informują belgijskie media, radny Courtois – będący członkiem francuskojęzycznej partii liberalnej MR – w latach 2012-2015 ośmiokrotnie odmówił parom udzielenia ślubu ze względu na to, że panna młoda, kierując się motywami religijnymi, nie chciała mu podać ręki.

Radny był pod tym względem konsekwentny i odmawiał ślubu parom różnych wyznań: raz parze protestanckiej, raz żydowskiej i sześć razy parom muzułmańskim. Za każdym razem panna młoda nie chciała uścisnąć jego dłoni. – Byłem zszokowany, to całkowicie niedopuszczalne, chodzi tutaj o zasadę grzeczności – stwierdził polityk, cytowany przez „De Standaard”.

Według ekspertów nie jest jednak w stu procentach jasne, czy radny miał prawo odmówić udzielenia tych ślubów. – Z prawniczego punktu widzenia uścisk dłoni nie jest oczywiście warunkiem udzielenia ślubu cywilnego – przyznał profesor prawa z Katolickiego Uniwersytetu w Lowanium, Frank Fleerackers (cytat za „De Standaard”).

Sam radny nie uważa, że robi coś niewłaściwego. – Nie mówię przecież tym parom, że nie mogą zawrzeć związku małżeńskiego; jedynie informuję je, że sam nie jestem w stanie tego zrobić. Oni zawsze mogą zawrzeć związek małżeński w innej gminie albo u innego radnego. Poza tym jeszcze nikt nie złożył na mnie żadnej skargi – powiedział Courtois flamandzkiej gazecie.

20.12.2016 ŁK Niedziela.BE