Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 15 aut uwięzionych na parkingu. Już od… roku!
Polska: Jak zaoszczędzić na kupnie mieszkania 150 tys. zł? Jest prosty sposób na dewelopera
Temat dnia: Dostali się na medycynę, bo „pomógł” im… ChatGPT?
Polska: Rząd wyśle ci poradnik na czas kryzysu. Ponad 40 stron praktycznych wskazówek
Słowo dnia: Werkneemster
Polska: Łatwiej będzie można stracić prawo jazdy. Rząd dał zielone światło
Belgia: Wzrost cen? Coraz niższy
Polska: Przyjeżdżają i wyjmują worki z bagażnika. Chcą za to 10 tys. zł kary
Belgia: W Brukseli otworzą... kawiarnię dla psów
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 3 września 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Psycholog: w czasie pandemii COVID-19 samotność to poważny czynnik ryzyka dla zdrowia - nie tylko psychicznego

Poczucie osamotnienia pogarsza dobrostan fizyczny i psychiczny, sprawia, że człowiek mniej przejmuje się o zdrowie swoje i innych. Dlatego samotność może być czynnikiem, który wpływa na przestrzeganie zaleceń w czasie pandemii - mówi psycholog dr hab. Łukasz Okruszek.

“Jeszcze przed wybuchem epidemii Covid-19 mówiło się o epidemii samotności” - mówi w rozmowie z PAP dr hab. Łukasz Okruszek, profesor Instytutu Psychologii PAN, kierownik Projektu Samotność.

Psycholodzy rozumieją samotność jako czyjeś subiektywne poczucie braku satysfakcji ze swoich relacji społecznych. Nie każda więc osoba żyjąca w pojedynkę musi czuć, że jest osamotniona. A z drugiej strony samotnie czuć się może nawet ktoś, kto mieszka w domu pełnym ludzi.

“Z wcześniejszych badań wiadomo, że osoby samotne negatywnie reagują na stresory, są dużo bardziej wyczulone na zagrożenie i mają mniejsze zdolności regulacji odpowiedzi na stres. Postanowiliśmy więc w ankiecie zbadać, jak osoby te reagują na pandemię COVID-19” - opowiada prof. Okruszek.


SAMOTNI BOJĄ SIĘ NIE O CIAŁO, ALE O DUCHA

Z badań ankietowych prowadzonych przez prof. Okruszka wynikło, że osoby samotne mniej niż pozostali badani obawiają się w związku z pandemią o zdrowie swoje i zdrowie swoich najbliższych. Samotni bardziej boją się jednak, że długotrwała izolacja wpłynie na ich: relacje z innymi, dobrostan psychiczny czy sytuację finansową.

“Przymusowe odosobnienie jest bardziej dotkliwe dla osób już samotnych niż dla osób o bogatej sieci relacji. A w związku z tym takie osoby mogą być mniej skłonne do stosowania zaleceń dotyczących dystansowania społecznego. Jeśli więc chodzi o strategie dystansowania społecznego rekomendowane przez WHO w walce z pandemią COVID-19, samotność może na wiele sposobów obniżać skuteczność ich wdrażania” - komentuje naukowiec.

Badania ankietowe przeprowadzono w Polsce online w dniach 15-17.03 (511 osób) i 29-31.03 (110 osób). Wzięły w nich udział osoby w wieku 18-35 lat.

Naukowiec zwraca uwagę, że poczucie osamotnienia może na razie wydawać się niewielkim problemem w porównaniu z innymi skutkami epidemii. Jednak jego zdaniem, jeśli dystansowanie społeczne przedłuży się na wiele kolejnych miesięcy, nie należy problemu samotności ignorować.


KATASTROFA W RELACJACH Z INNYMI

“Z badań nad mechanizmami z katastrof i klęsk żywiołowych wiemy, że na początku tego typu kryzysów widzimy dość mocne wsparcie społeczne dla osób nimi dotkniętych. Z czasem jednak dochodzi do erozji subiektywnego postrzegania sieci społecznych. I tak po jakimś czasie od przejścia trzęsienia ziemi czy huraganu osoby nimi dotknięte mają wrażenie, że ich sieci społeczne są słabsze niż przed katastrofą” - mówi naukowiec.

Podaje przykład, że na początku pandemii koronawirusa w Polsce też było widać mobilizację: zaczęły się pojawiać ruchy "widzialnej ręki" czy uruchomiono telefony wsparcia Szlachetnej Paczki. “Ale niestety w dłuższym okresie może być tak, że osłabnie w ludziach poczucie, że mają mocną sieć osób, na które mogą liczyć” - ostrzega naukowiec.

Psycholog informuje, że to zaczyna być już widać w jego badaniach: “Osoby, które na początku epidemii cechowały się wyższym poziomem lęku w reakcji na sytuację pandemii, już po dwóch tygodniach deklarowały zwiększone poczucie osamotnienia” - podsumowuje.

“Samotność działa na nasz dobrostan, na naszą troskę o zdrowie własne, innych. A przez to może się ona stać jednym z poważniejszych długofalowych problemów, które mają związek z pandemią” - uważa rozmówca PAP.


SAMOTNOŚĆ JAK PACZKA PAPIEROSÓW

Naukowiec podsumowuje badania na świecie, które wskazują, że poczucie osamotnienia wpływa i na zdrowie psychiczne, i na zdrowie fizyczne. “Jedna z metaanaliz pokazała, że osamotnienie jest związane z podobnym wzrostem umieralności, co palenie 15 papierosów dziennie albo co nadciśnienie tętnicze” - mówi. Podaje przykład, że osamotnienie może mieć związek z większym ryzykiem chorób serca, a więc realnie przekłada się na funkcjonowanie organizmu. “Dopiero zaczynamy rozumieć, jak percepcja samotności i emocje, które temu towarzyszą, przekładają się na zmiany w ciele” - mówi naukowiec.

Z badań, na które powołuje się psycholog, wynika, że u osób samotnych zachodzą zmiany w zakresie snu i czuwania. Podwyższona jest u nich aktywność osi podwzgórze-przysadka-nadnercza, która odpowiada za stres. “Te osoby są ciągle wyczulone na potencjalne zagrożenie. Intensywniejsza jest u nich reakcja `walcz lub uciekaj`. A regulacja układu związanego z odpoczynkiem jest mniejsza. U takich osób obserwujemy niespecyficzne zmiany zapalne" - mówi badacz.


WYCHODZENIE Z SAMOTNOŚCI

Pytany, jak poradzić sobie z uczuciem samotności, psycholog zwraca uwagę na edukację - zwiększanie świadomości, jak ważna dla naszego dobrostanu jest jakość relacji z innymi ludźmi.

Osobom, które mają problem z osamotnieniem, psycholog poleca zdalną konsultację z terapeutą. Naukowiec wyjaśnia, że w ramach terapii pracować można np. nad osłabieniem mechanizmów takich jak atrybucja wrogości - przypisywaniu innym osobom złych intencji, albo poczucia, że życie to walka. A takie podejście utrudnia kontakty z innymi osobami. “Na gruncie terapeutycznym można pokazywać, że istnieją inne sposoby postrzegania intencji innych ludzi” - tłumaczy.

Jeśli zaś chodzi o działania instytucjonalne, które mogłyby pomóc ograniczyć zjawisko osamotnienia, to psycholog zwraca uwagę, aby docierać do osób, które czują się samotne, pokazywać im, że nie wszyscy ludzie są źli czy wrodzy. “To moim zdaniem lepsza droga niż skupianie się na opracowaniu `leków` na samotność” - komentuje.


WSZYSCY JESTEŚMY HIKIKOMORI

“W Japonii od lat mówi się o ponad milionie hikikomori - osób dorosłych, które nie opuszczają swoich domów. Teraz, w czasie pandemii, kiedy musieliśmy ograniczyć kontakty z innymi osobami, wszyscy jesteśmy przymusowymi hikikomori. Pytanie, jak długo jeszcze nimi zostaniemy. A warto wiedzieć, z jakim ryzykiem łączy się poczucie samotności” - podsumowuje prof. Okruszek.

 


26.04.2020 Niedziela.BE // źródło: PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala, www.naukawpolsce.pap.pl // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

 

Europejski Dzień Śniadania - piątek 24 kwietnia 2020

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia.

W to wyjątkowe święto zróbmy coś naprawdę pysznego!  

Poniżej podajemy linki do przepisów na pyszne śniadania! 

  • Pomysły na śniadanie - zobacz TUTAJ.
  • Ponad 310 pomysłów na śniadanie - zobacz TUTAJ.
  • Śniadanie na słodko: 11 przepisów - zobacz TUTAJ.
  • Pomysł na śniadanie - zobacz TUTAJ.
  • Przepisy na śniadania - zobacz TUTAJ.
  • Pomysłowe śniadania - 18 propozycji na dobry początek dnia - zobacz TUTAJ.

 


24.04.2020 Niedziela.BE

(kmb)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Zdrowie: Prawidłowe nawodnienie [ZOBACZ ile masz pić]

Czy wiesz, że... WODA bywa określana czwartym makroskładnikiem i mimo, że nie niesie wartości energetycznej, to odgrywa fundamentalną rolę w funkcjonowaniu organizmu. 

Jej głównym zadaniem jest utrzymywanie temperatury ciała na stałym, korzystnym dla jego funkcjonowania, poziomie 〽️ Istotną rolą wody jest także usuwanie toksyn i wszelkich szkodliwych substancji z organizmu. 

O nawodnienie warto dbać cały czas, nie tylko w okolicy wysiłku.


21.04.2020 Niedziela.BE // źródło: Wojewódzka Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Gorzowie Wlkp. // fot. Shutterstock, Inc. // tagi: czy wiesz że woda, prawidłowe nawodnienie, ile masz pić, picie wody

(kmb)

 

 

 

Polska: Radość w parafiach! Więcej wiernych może przyjść na Mszę do kościoła

Od 20 kwietnia więcej osób może uczestniczyć we Mszach świętych • Należy zachować obowiązujące zasady bezpieczeństwa a 1 osoba może przypadać na 15 m2 świątyni • Proboszczowie parafii Archidiecezji Warszawskiej dokonali już obliczeń i z radością poinformowali parafian, ile osób może jednorazowo uczestniczyć we Mszy św. w kościele  

Aby zachować wymóg 1 osoba 15 m2 świątyni parafie przyjęły różne rozwiązania. W jednych liczeni są wierni wchodzący do kościoła, w innych oznaczono wybrane miejsca, które mogą zajmować uczestnicy Mszy świętej.

W Warszawie najwięcej wiernych może uczestniczyć w liturgii sprawowanej w Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie górny kościół może pomieścić obecnie 245 osób, a dodatkowo dolny kościół 200 osób.

Do największych kościołów w stolicy należy też kościół Wszystkich Świętych przy pl. Grzybowskim z limitem 140 wiernych czy kościół bł. Władysława z Gielniowa na Natolinie – 120 osób.

W Archikatedrze Warszawskiej św. Jana Chrzciciela we Mszach świętych i nabożeństwach może obecnie uczestniczyć 100 osób, a w kościele seminaryjnym – 80 osób.

Spośród sanktuariów: bazylika w Niepokalanowie pomieści obecnie 80 osób, a tamtejsza kaplica św. Maksymiliana 17 osób, sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście – 40 osób, a sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Mokotowie – 65 osób.

 

Wybrane świątynie Archidiecezji Warszawskiej

  • Archikatedra Warszawska św. Jana Chrzciciela ok. 100 osób
  • Kościół seminaryjny Wniebowzięcia NMP i św. Józefa – 80 osób
  • Świątynia Opatrzności Bożej – 245 osób, Panteon Wielkich Polaków – dolny kościół 200 osób
  • Kościół Wszystkich Świętych pl. Grzybowski – 140 osób
  • Sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Mokotowie 65 osób
  • Kościół akademicki św. Anny – 50 osób
  • Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście – do 40 osób
  • Bazylika Świętego Krzyża przy Trakcie Królewskim – 80 osób
  • Kościół bł. Władysława z Gielniowa na Natolinie – 120 osób (kościół ze zdjęcia powyżej)
  • Kościół Najświętszego Zbawiciela – 115 osób (wraz z dolnym kościołem)
  • Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie – 100 osób
  • Kościół św. Dominika na Służewie – 100 osób
  • Kościół św. Wojciecha na Woli – 100 osób
  • Kościół św. Małgorzaty w Łomiankach – 100 osób (wraz z dolnym kościołem)
  • Kościół św. Tomasza na Ursynowie – 93 osoby
  • Kościół św. Augustyna na Muranowie – 90 osób
  • Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP na Wrzecionie 86 osób, dolny kościół – 73 osoby
  • Bazylika w Niepokalanowie 80 osób, kaplica św. Maksymiliana
  • Kościół św. Zygmunta na Bielanach – 75 osób
  • Kościół św. Michała na Mokotowie – 70 osób, dolny kościół – 26 osób
  • Kościół Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie – 70 osób, kaplica – 20 osób
  • Kościół Ofiarowania Pańskiego na Ursynowie – 70 osób
  • Kościół NMP Matki Miłosierdzia na Stegnach – 67 osób, dolny kościół – 30 osób, kaplica bł. Jerzego – 9 osób
  • Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ożarowie Mazowieckim – 65 osób, w dolnym kościele -4o osób
  • Kościół św. Franciszka z Asyżu na Okęciu – 60 osób
  • Kościół św. Józefa na Kole – 60 osób
  • Kościół Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych na Chomiczówce – 60 osób
  • Kościół św. Michała Archanioła w Piastowie – 60 osób
  • Kościół św. Jakuba na Ochocie – 54 osoby
  • Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Ursusie-Niedźwiadku – 50 osób
  • Kościół Matki Bożej Królowej Rodzin w Dziekanowie Leśnym – 50 osób
  • Kościół Matki Bożej Częstochowskiejw Piastowie – 50 osób, w kaplicy 20 osób
  • Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży na Siekierkach – 45 osób
  • Kościół Chrystusa Króla Wszechświata w Piastowie – 45 osób
  • Kościół św. Anny w Wilanowie – 40 osób
  • Kościół św. Floriana w Brwinowie – 35 osób
  • Kościół środowisk twórczych przy pl. Teatralnym – 30 osób
  • Kościół św. Aleksandra przy pl. Trzech Krzyży – 25 osób, dolny kościół – 24 osoby)
  • Kościół Matki Bożej Królowej Polski na Marymoncie – 25 osób
  • Sanktuarium Matki Bożej Lewiczyńskiej – Pani Ziemi Grójeckiej – 25 osób
  • Kościół św. Anny w Piasecznie – 25 osób
  • Kościół Dzieciątka Jezus na Żoliborzu – 23 osoby
  • Kościół NMP Królowej Świata przy Opaczewskiej – 20 osób + 7 na chórze, dolny kościół 20 osób
  • Kościół Narodzenia NMP w Komorowie – 10 osób

 


21.04.2020 Niedziela.BE // źródło: Archidiecezja Warszawska // fot: ArtMediaFactory / Shutterstock.com

(kmb)

 

Subscribe to this RSS feed