Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz więcej osób chce zmienić pracę
Belgia, Flandria: Są dzieci, jest urlop za granicą
Belgijscy naukowcy znaleźli lek na ciężką malarię!
Belgia: Chcesz uniknąć chorób? Już 7 tys. kroków dziennie pomoże
Belgia: Orange zwiększa zyski w 2025 roku
Belgia: W tym roku obchody Gentse Feesten przyciągnęły znacznie mniej osób
Słowo dnia: Spits
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 26 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Rośnie sprzedaż nieruchomości, ale ceny też wyższe!
Belgia: Trwa produkcja słynnego piwa z kwaśnych wiśni!
Redakcja

Redakcja

Dieta niskokaloryczna może cofnąć cukrzycę

Dieta niskokaloryczna polegająca na spożywaniu przez trzy miesiące zaledwie 850 kalorii dziennie może cofnąć rozwój cukrzycy typu 2 – twierdzą brytyjscy eksperci na łamach „Lancet Diabetes and Endocrinology”. 

Główny autor badania prof. Roy Taylor z Newcastle University twierdzi, że jest to kolejny dowód, że cukrzyca jest chorobą, którą można zahamować i nie trzeba się z nią borykać do końca życia. Specjalista od wielu lat przekonuje, że skutecznym na to sposobem jest dieta niskokaloryczna.

W badaniu, które przeprowadzono w Szkocji i Anglii, uczestniczyło 149 osób cierpiących na cukrzycę typu 2. Ochotnicy przez 12-30 tygodni musieli spożywać specjalnie przygotowane dla nich płyny i posiłki półpłynne. Po tym okresie przez kolejnych kilka tygodni byli przestawiani na zwykłą dietę.

Po roku obserwacji u 69 ochotników (43 proc.) zaobserwowano cofnięcie się choroby. W przypadku innych pacjentów z grupy porównawczej, u których stosowano tradycyjne leczenie z użyciem leków, w tym samym okresie udało się tego dokonać jedynie u 4 proc. badanych.

Po dwóch latach 53 osoby (36 proc.) na diecie niskokalorycznej nadal wykazywały objawy remisji cukrzycy i nie musiały zażywać żadnych farmaceutyków.

„BBC News” informuje, że większość uczestników eksperymentu schudła o co najmniej 10 kilogramów. Jeden z ochotników 58-letni Joe McSorley w ciągu zaledwie 12 tygodni stracił aż 17 kg (schudł z 90 do 73 kg). Później nieco przytył, ale po 2 latach nadal ważył 77 kg.

Chudnięcie nie gwarantuje jednak zatrzymania cukrzycy. Dr Nicola Guess z King`s College London zwraca uwagę, że u 16 proc. uczestniczących w badaniu osób cukrzyca znowu zaczęła się rozwijać, choć po dwóch latach ważyli oni co najmniej 15 kg mniej.

„Konieczne są dalsze badania, które pozwolą zrozumieć dlaczego tak się dzieje” – podkreśla specjalistka. Diabetes UK dodaje, że cukrzyca jest skomplikowaną chorobą i nie u każdego pacjenta może przynieść korzyści dieta niskokaloryczna. Poza tym, nie u każdej osoby można ją zastosować.


12.03.2019 Niedziela.BE // źródło: Serwis Nauka w Polsce, PAP - www.naukawpolsce.pap.pl

 

 

 

Belgia: Włamywacz wysłał swoją dziewczynę po telefon zostawiony na miejscu włamania!

Włamywacz z Brugii, który przez nieuwagę zostawił swój telefon w obrabowywanym budynku, wysłał po niego... swoją dziewczynę! Ostatecznie nie znaleziono smartfona, za to złapano przestępcę.

Policja aresztowała 23-latka, który w ubiegłym tygodniu włamał się do domu w Brugii. Kiedy młody przestępca odkrył, że nie ma swojego telefonu, uznał że musiał go nieopatrznie zostawić w obrabowanej nieruchomości. Poprosił więc swoją dziewczynę o odebranie drogocennej zguby. Kobieta poszła więc, zapukała do drzwi, a kiedy jeden z domowników otworzył, oznajmiła: „Przepraszam, mój chłopak obrabował państwa dom. Czy widzieli państwo jego telefon?

Okazało się jednak, że dziewczyna zapukała w niewłaściwe drzwi. Właściciele domu poinformowali ją, że choć w przeszłości zostali rzeczywiście obrabowani, to nie w ostatnim czasie. Poszukiwany przez nią dom mieścił się kilka ulic dalej. Domownicy wprawdzie nie znaleźli telefonu włamywacza, ale dzięki pojmaniu sprawcy, odzyskali skradzione mienie.

 

12.03.2019 KK Niedziela.BE

 

Belgia: Utrudnienia w transporcie kolejowym i tramwajowym z powodu burzy

Niektórzy pasażerowie pociągów i tramwajów jeszcze dziś rano odczuli skutki niedzielnej burzy. Utrudnienia utrzymują się na trasie kolejowej między Knokke i Brugią oraz między Lichtervelde i Deinze.

Wczoraj ruch kolejowy w wielu miejscach musiał zostać wstrzymany z powodu burzy i powalonych drzew, uniemożliwiających przejazd pociągów. Wielu podróżnych narzekało w mediach społecznościowych na brak komunikatów ze strony władz kolei i lokalnych przewoźników.

Dzięki całonocnym pracom w większości miejsc usługi transportowe wróciły do normy. Naprawy trwają jeszcze na trasie pomiędzy Knokke a Brugią, gdzie linie kolejowe były najmocniej uszkodzone. Pociągi prowadzone są jednym torem i jadą z ograniczoną prędkością. Naprawiona powinna już być linia między Lichtervelde i Deinze. Pociągi przekierowywano na inne trasy, co powodowało duże opóźnienia.

Bez większych problemów działają usługi autobusowe i tramwajowe De Lijn. Utrudnienia pojawiają się jeszcze na trasach tramwajów 15 i 7 w Antwerpii, natomiast w Brukseli MIVB zgłosił problemy techniczne na liniach tramwajowych 39 i 44 w Sint-Pieters-Woluwe. Tam wprowadzono alternatywny transport autobusowy.

 

11.03.2019 MŚ Niedziela.BE

 

Belgia: Bezdomny mężczyzna wpadł do 8-metrowej dziury na stacji metra w Brukseli

Bezdomny mężczyzna wpadł do 8-metrowej dziury na stacji premetra Lemonnier w Brukseli. Do zdarzenia doszło w ten weekend – poinformował rzecznik prasowy stołecznej straży pożarnej.

Mężczyzna został ranny i trafił do szpitala, jednakże jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – przekazał Walter Derieuw z brukselskiej straży pożarnej. Strażacy zostali wezwani na miejsce zdarzenia w sobotę wieczorem i około godziny 19:15 pomogli mężczyźnie wyjść z dziury.

Mężczyzna spał na dworcu, na belce pod szynami. W pewnym momencie stracił równowagę i wpadł do dziury. Aby pokazać strażakom swoją lokalizację, skorzystał z latarki.

Pomógł mu wyspecjalizowany zespół RISC, który ratuje życie alpinistom. Użyto tego samego sprzętu, z którego ratownicy korzystają w górach. W sumie na miejscu zjawiło się aż siedem wozów strażackich, oddział SMUR (mobilna służba ratownicza) oraz karetka pogotowia.

 

11.03.2019 KK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed