Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Ile kosztuje wesele? Ta kwota robi wrażenie…
Belgia: Inflacja dwa razy niższa niż rok wcześniej!
Belgia: „Gdzie mamy odpoczywać?”. Kierowców ciężarówek sfrustrowani
Belgia: Dzieci znalazły na polu bombę z czasów II wojny światowej!
Belgia: Darmowe autobusy dla uczestników festiwalu Pukkelpop
Belgia: Strażak ranny w pożarze magazynu
Belgia: Uwaga! Dwa produkty z supermarketów wycofane. „Ryzyko skażenia”
Temat dnia: Do łapania szczurów Bruksela zamierza zatrudnić... fretki!
Słowo dnia: Tekening
Tragedia w Raeren. Nie żyje młody mężczyzna

Binacjonalne małżeństwa coraz popularniejsze

Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

Mieszane narodowo małżeństwa nie są nowym zjawiskiem, jednak w ostatnich latach ich liczba znacznie wzrosła. W pierwsze dekadzie tego tysiąclecia, w Polsce zawarto aż 74 tys. takich ślubów. Polki najchętniej wychodzą za mąż za Anglików i Niemców, Polacy wybierają Ukrainki. 

Według raportów, w zeszłym roku nasi rodacy zawarli za granicą ponad 15 tys. ślubów. W rzeczywistości może ich być jednak znacznie więcej, gdyż nie wszystkie małżeństwa rejestruje się w Polsce. Choć nieco rzadziej, mieszane małżeństwa zawierane są również w naszym kraju.

Polki wchodzą w binacjonalne małżeństwa trzykrotnie częściej niż Polacy. Najczęściej wybierają Anglików, Niemców lub Włochów, Polacy żenią się natomiast najczęściej z Ukrainkami.

Mieszane małżeństwa są oczywiście efektem bardzo częstej emigracji. Polki, które nie planują wracać na stałe do kraju, wolą wiązać swoją przyszłość z miejscowymi mężczyznami. Ślub z cudzoziemcem zapewnia znacznie lepsze perspektywy. Dla kobiet ważnym aspektem jest również kwestia równouprawnienia, która na zachodzie jest zazwyczaj normą.

Polacy zdecydowanie najczęściej wybierają Ukrainki, ale również Rosjanki i Białorusinki. Powód jest bardzo prosty, panie zza wschodniej granicy są po prostu mniej wymagające i łatwiej wybaczają zdrady. Kulturowo Ukrainki nie różnią się znacznie od Polek, jednak chętniej przyjmują rolę żony i matki i godzą się na patriarchalne związki. Wiele osób uważa jednak, że kobiety ze Wschodu decydują się na poślubienie Polaków ze względu na korzyści materialne i obywatelstwo.


19-08-2015 MŚ, Niedziela.NL

 

Last modified onśroda, 19 sierpień 2015 12:09

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież