W ubiegłym roku we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, było prawie 30 tys. obiektów infrastruktury sportowej.

Na liście sportów z największą liczbą obiektów do ich uprawiania na pierwszym miejscu znalazła się tzw. petanka, czyli gra w bule (pétanque, gra w kule). To tradycyjna gra towarzyska pochodząca z Francji. We Flandrii jest prawie 5,9 tys. placów do uprawiania tego popularnego sportu.

Mieszkańcy Flandrii mają też do dyspozycji około 4,7 tys. małych (mniejszych niż 40 m na 80 m) boisk na świeżym powietrzu, np. do koszykówki lub siatkówki oraz prawie 3,6 tys. kortów tenisowych.

Niewielkich budynków o przeznaczeniu sportowym było tutaj w 2023 r. około 3,5 tys., a dużych boisk (np. piłkarskich) około 3,2 tys. - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen.

Liczba dużych hal sportowych we Flandrii to około 1,3 tys., a wybiegów dla koni (menaży, ujeżdżalni) było 1,2 tys. Coraz bardziej popularny jest też padel (rodzaj tenisa na mniejszym korcie). Sport ten można uprawiać już w 1,1 tys. miejscach we Flandrii.

05.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Jeszcze nigdy we Flandrii nie było tak wielu korków, co w minionym roku - wynika z analizy Flamandzkiego Centrum Ruchu Drogowego (Vlaams Verkeerscentrum).

W okresie od marca 2023 r. do lutego 2024 r. natężenie korków we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, wyniosło 869 tzw. kilometrogodzin dziennie.

Rok wcześniej było to jeszcze 759, a w pandemicznym okresie wskaźniki te były dużo niższe. W okresie od marca 2020 do lutego 2021 r. natężenie korków we Flandrii wyniosło jedynie 320 kilometrogodzin dziennie.

Natężenie korków oblicza się, mnożąc długość korków danego dnia i czas ich trwania. Wyraża się je w tzw. kilometrogodzinach. Jedna kilometrogodzina to jedna godzina postoju w jednokilometrowym korku – informuje Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

Od połowy 2021 r. natężenie korków we Flandrii rośnie, a od ponad pół roku jest już wyższe niż w okresie przed pandemią. Obecnie najwięcej korków jest w Antwerpii i okolicach oraz w regionie brukselskim. W Gandawie i okolicach, podobnie jak w pozostałych regionach Flandrii, korki to już mniejszy problem.

04.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Pytanie brzmi nie czy, ale kiedy. Ekonomiści przewidują, że Europejski Bank Centralny (EBC) w końcu obniży stopy procentowe, a to powinno się przełożyć na niższe oprocentowanie kredytów.

Według analityków finansowych, na których powołuje się flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”, Europejski Bank Centralny na pierwszą od lat obniżkę stóp procentowych zdecyduje się najprawdopodobniej w czerwcu tego roku.

Niektórzy eksperci sugerują nawet, że EBC na obniżkę stóp procentowych zdecyduje się już w tym miesiącu. Większość ekonomistów uważa jednak, że stanie się to dopiero po spotkaniu zarządu EBC w czerwcu - czytamy w „De Tijd”.

W marcu szefowa EBC Christine Legarde powiedziała, że dopiero w czerwcu EBC będzie miał wystarczająco dużo danych między innymi o wzroście płac w gospodarce strefy euro, by móc zdecydować o ewentualnej obniżce.

EBC od wielu miesięcy utrzymuje stopy procentowe na wysokim poziomie. Zarząd EBC podwyższył je w trakcie kryzysu inflacyjnego, który rozpoczął się pod koniec 2021 r. i trwał około dwa lata.

W szczytowym momencie tego kryzysu, czyli w październiku 2022 r., inflacja w strefie euro wynosiła aż 10,6%. Od tego czasu inflacja spada, a w marcu tego roku wyniosła już jedynie 2,4%.

Cel inflacyjny EBC to inflacja na poziomie 2% w 2025 r. Wiele wskazuje na to, że uda się go osiągnąć, więc EBC już wkrótce będzie mógł rozpocząć stopniowy procent obniżania stóp procentowych.

Niższe stopy procentowe przekładają się z czasem na niższe oprocentowanie kredytów. „Tańsze” kredyty stymulują z kolei wzrost gospodarczy, bo konsumenci i przedsiębiorcy chętniej się zadłużają, co sprzyja inwestycjom i konsumpcji.

Obecnie gospodarka strefy euro rozwija się bardzo wolno, a jej PKB był w ostatnim kwartale 2023 r. zaledwie o 0,1% wyższy niż rok wcześniej. Obniżenie stóp procentowych powinno sprzyjać ożywieniu gospodarczemu.

Ekonomiści przewidują, że po prawdopodobnej obniżce stóp procentowych w czerwcu tego roku nastąpią kolejne. Według „De Tijd” w tym roku może dojść do trzech obniżek, a stopa depozytowa wynosząca obecnie 4% pod koniec roku może już wynosić jedynie 3%.

07.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Stopa bezrobocia wśród młodych mieszkańców Unii Europejskiej jest dużo wyższa niż stopa bezrobocia w całej populacji - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

W lutym ogólna stopa bezrobocia w całej UE wyniosła 6%. Wśród mieszkańców UE w wieku do 25 lat odsetek ten był około 2,5 razy wyższy i wyniósł 14,8%. To więcej niż rok wcześniej, kiedy stopa bezrobocia wśród młodych wynosiła 14,1%.

Pomiędzy krajami UE występują duże różnice w poziomie bezrobocia wśród młodych. Relatywnie najmniej młodych bezrobotnych jest w Niemczech. W drugim miesiącu tego roku stopa bezrobocia wśród młodych mieszkańców Niemiec była na poziomie jedynie 5,8%.

W Belgii bezrobocie w kategorii wiekowej do 25 lat wyniosło w grudniu ubiegłego roku 17,1% (danych z tego roku dla Belgii jeszcze nie ma). W kraju ze stolicą w Brukseli zarejestrowanych było w grudniu 74 tys. młodych bezrobotnych.

Ogólna stopa bezrobocia w Belgii jest niższa i w grudniu osiągnęła poziom 5,6%, a w lutym tego roku 5,5%.

W Polsce bezrobocie młodych jest mniejsze niż w Belgii. W lutym bez pracy było 12% młodych ludzi, wynika z danych biura Eurostat. Całkowita stopa bezrobocia w Polsce wyniosła wtedy jedynie 2,9%.

Bezrobocie wśród młodych to duży problem w południowej części Starego Kontynentu. W Hiszpanii bezrobocie w kategorii wiekowej do 25 lat wyniosło w lutym około 28%, w Grecji 25%, a w Portugalii i we Włoszech 23%. Również w Szwecji było to około 23%.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.

04.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)