Przeciętny Belg posiada trzecie najwyższe aktywa finansowe netto na świecie. Według "Global Wealth Report", przygotowanego przez niemieckiego ubezpieczyciela, firmę Allianz, tylko Szwajcaria i Stany Zjednoczone mają jeszcze lepsze wyniki. Holandia zajęła czwarte miejsce.

W 2013 roku w Belgii średnie aktywa finansowe na mieszkańca wyniosły 78 300 euro, co stanowi wzrost o 4,6% w porównaniu z rokiem 2012. Szwajcarzy mogli poszczycić się kwotą średnio 146 540 euro na mieszkańca, zaś Amerykanie - kwotą 119,570 euro na głowę.

Również w skali globalnej obywatele stali się bogatsi. Łączne aktywa gospodarstw domowych wzrosły o 9,9%, co daje rekordowo wysoki poziom 118 000 mld euro.

Jeśli chodzi o zadłużenie, Belgia ma jeden z najniższych długów publicznych w Europie: to średnio 19 850 euro na mieszkańca, w porównaniu do 24 730 euro na obywatela innego kraju znajdującego się w strefie euro.

Więcej informacji można znaleźć TUTAJ.

02.10.2018 KK Niedziela.BE

Belgijskie ministerstwo obrony narodowej zamierza złożyć skargę przeciwko firmie Google. Amerykański gigant odmówił zamazania na zdjęciach satelitarnych niektórych lokalizacji należących do ministerstwa. Zdjęcia trafiły następnie do Google Maps oraz Google Earth.

Teoretycznie firma Google powinna odpowiadać na prywatne prośby dotyczące zamazania adresów, numerów tablic rejestracyjnych, a nawet wizerunków osób uwiecznionych w aplikacji Street View Google Maps. Zakrywane są nawet numery domów - to zgodne z belgijskimi przepisami dotyczącymi prywatności.

Te same zasady powinny być stosowane do lokalizacji militarnych, takich jak główna siedziba NATO w Evere oraz baza lotnicza w Kleine-Brogel w Limburgii, a także elektrownie atomowe w Doel i Tihange.

Przed dwoma laty belgijski rząd poprosił Google o zasłonięcie niektórych obszarów wojskowych - bezskutecznie. „Ponieważ nasze prośby nie spotkały się z żadnym działaniem, postanowiliśmy złożyć skargę” - poinformował rzecznik ministerstwa obrony.

01.10.2018 KK Niedziela.BE

W minioną niedzielę belgijski UNICEF rozpoczął zbiórkę środków na pomoc dla Indonezji. Kraj został dotknięty potężnym trzęsieniem ziemi oraz powstałą na jego skutek falą tsunami. Obecne mówi się o 1200 ofiarach śmiertelnych kataklizmu, a liczba ta stale rośnie.

W miniony piątek Indonezję nawiedziło silne trzęsienie ziemi, po którym w wyspę Celebes uderzyła fala tsunami. Liczba śmiertelnych ofiar wzrosła do 1200 – informują światowe media. Ratownicy wciąż jednak nie dotarli do wszystkich obszarów dotkniętych kataklizmem, można więc spodziewać się znacznie wyższej liczby ofiar. Ze względu na obawy przed wybuchem epidemii, na wyspie rozpoczęto masowe pogrzeby ofiar.

"W tej chwili rozdajemy rezerwy awaryjne z naszego magazynu, ale na pewno w ciągu najbliższych kilku dni będziemy potrzebowali większej ilości zapasów” – przekazał belgijski UNICEF.

Organizacja zmaga się z brakiem zaopatrzenia medycznego, szczepionek, wody pitnej, żywności. Problemem jest też przygotowanie schronień oraz zapewnienie opieki dla dzieci z dotkniętych kataklizmem obszarów.

"Bazując na naszym dotychczasowym doświadczeniu, wiemy że w czasie tego rodzaju katastrof dzieci cierpią najbardziej. Zapobieganie chorobom oraz zapewnianie żywności i schronienia jest teraz naszym priorytetem " - przekazano.

Darowizny mogą być przekazywane na rachunek bankowy: BE 31 0000 0000 5555 lub za pośrednictwem strony internetowej organizacji: TUTAJ.

01.10.2018 KK Niedziela.BE

W minioną noc ostrzelano sklep z elementami do wystroju wnętrz ulokowany przy ulicy Vlaamse kaai w centrum Antwerpii. W oknach znajdują się ślady po licznych kulach. Właściciel twierdzi, że motywem sprawców była zemsta.

Policja również uważa, że atak na sklep mógł być „wyrównaniem rachunków”. Właściciel sklepu w przeszłości był pseudokibicem. W rozmowie ze stacją VRT przekazał: „Kiedyś zostałem aresztowany. Policja skonfiskowała mój telefon komórkowy. Znalezione na nim informacje stały się podstawą do aresztowania kilku osób, które nie były oczywiście zadowolone z tej sytuacji. To ich zemsta”.

Na szczęście obyło się bez rannych osób. Policja odgrodziła okolicę sklepu. Na miejscu pracuje zespół techniczny, gromadzone są dowody.

Policja oraz prokuratura nie potwierdziły oficjalnie przedstawionej przez właściciela wersji wydarzeń.

01.10.2018 KK Niedziela.BE