Belgia: Nagła śmierć trenera kadry kobiet w rugby!
- Written by Klaudia
- Published in Sport
- Add new comment
Świat belgijskiego rugby pogrążył się w żałobie po nagłej śmierci Warrena Abrahamsa, trenera głównej reprezentacji kobiet w rugby. Belgijska federacja rugby (Belgium Rugby) poinformowała, że 43-letni szkoleniowiec zmarł niespodziewanie podczas turnieju Safari 7s w Kenii, gdzie przebywał z drużyną.
W oficjalnym oświadczeniu federacja napisała: „Warren był kimś o wiele więcej niż trenerem – był mentorem, liderem, a przede wszystkim życzliwym i hojnym człowiekiem. Jego uśmiech, mądrość i spokój, które wniósł do naszego zespołu, nigdy nie zostaną zapomniane”.
Belgium Rugby potwierdziło, że drużyna wycofała się z turnieju i wróciła już do kraju. Zawodniczki oraz członkowie sztabu szkoleniowego otrzymują wsparcie psychologiczne, które ma pomóc im w przejściu przez ten trudny czas.
Warren Abrahams pochodził z Republiki Południowej Afryki. Był doświadczonym trenerem, który w listopadzie 2020 roku objął funkcję trenera żeńskiej reprezentacji Walii w rugby, z której zrezygnował po dziewięciu miesiącach. Wcześniej, przez blisko dekadę, pracował w akademii Harlequins, a następnie prowadził drużyny narodowe w rozgrywkach rugby 7 w Stanach Zjednoczonych i Anglii. Był również konsultantem żeńskiej reprezentacji Brazylii, zanim w tym roku dołączył do belgijskiego zespołu narodowego.
15.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)