Już od lat to właśnie w Regionie Stołecznym Brukseli stopa bezrobocia jest najwyższa. W minionych kilku miesiącach problem ten jeszcze się pogłębił.

W pierwszym kwartale tego roku stopa bezrobocia w Regionie Stołecznym Brukseli osiągnęła poziom 14,2%. To najwięcej od kilku lat. Pół roku wcześniej w stolicy Belgii (i okolicznych gminach) stopa bezrobocia wynosiła jeszcze 11,1%.

Problem bezrobocia jest w Brukseli dużo większy niż w pozostałych częściach kraju. Najniższe bezrobocie jest we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. W pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniosło ono tutaj jedynie 4,2%.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części Belgii, bezrobocie jest wyższe niż we Flandrii, ale niższe niż w Regionie Stołecznym Brukseli. W pierwszym kwartale tego roku w Walonii zarejestrowanych było 7,5% bezrobotnych. To dokładnie tyle samo, co rok wcześniej.

Całkowita stopa bezrobocia w Belgii wyniosła w pierwszym kwartale tego roku 6,2%. To więcej niż w ostatnim kwartale roku ubiegłego (5,9%). W sumie w pierwszym kwartale tego roku w Belgii zarejestrowanych było 336 tys. bezrobotnych.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.

15.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Poziom wykształcenia ma wielki wpływ na to, w jakim stopniu jest się zagrożonym bezrobociem. Wśród mieszkańców Belgii z wykształceniem wyższym poziom bezrobocia jest bardzo niski.

Z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel wynika, że w pierwszym kwartale tego roku stopa bezrobocia wśród mieszkańców z wykształceniem wyższym wynosiła jedynie 3,2%.

To prawie dwukrotnie mniej niż całkowita stopa bezrobocia, wynosząca wtedy 6,2%. Stopa bezrobocia wśród ludzi z wykształceniem wyższym w przeszłości bywała jeszcze niżna. W drugim kwartale 2023 r. wynosiła ona na przykład jedynie 2,6%.

Relatywnie najbardziej zagrożeni bezrobociem są mieszkańcy Belgii z najniższym poziomem wykształcenia. Chodzi tu o osoby z jedynie wykształceniem podstawowym lub zawodowym.

W tej grupie stopa bezrobocia w pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniosła 16,8%. To wyraźnie więcej niż kwartał wcześniej, kiedy było to jeszcze 14,2%, pokazują dane opublikowane na stronie internetowej urzędu Statbel.

W przypadku mieszkańców Belgii z wykształceniem średnim stopa bezrobocia już od kilku lat utrzymuje się przeważnie w przedziale od 6% do 7%. W pierwszym kwartale tego roku wynosiła ona 6,9%, podobnie jak kwartał wcześniej.

14.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W pierwszym kwartale 2025 r. w Belgii było 336 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. Większość z nich stanowili mężczyźni.

Jak wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel, w pierwszych trzech miesiącach tego roku w tutejszych urzędach pracy zarejestrowanych było około 200 tys. mężczyzn i 136 tys. kobiet.

Także stopa bezrobocia wśród mężczyzn była wtedy większa niż wśród kobiet. Wyniosła ona w pierwszym kwartale tego roku 6,9%. W przypadku kobiet było to 5,4%.

Wiele kobiet w wieku produkcyjnym jednak nie rejestruje się jako osoby bezrobotne i w ogóle nie szuka pracy (bo np. zajmuje się dziećmi, opieką nad rodzicami czy prowadzeniem gospodarstwa domowego).

W efekcie odsetek pracujących mężczyzn jest w Belgii wyraźnie większy niż jest to w przypadku kobiet. W pierwszym kwartale 2025 r. w kraju ze stolicą w Brukseli pracowało zawodowo 76,5% mężczyzn w wieku od 20 do 64 lat. Wśród kobiet w tej kategorii wiekowej było to jedynie 68,7%.

W porównaniu z ostatnim kwartałem ubiegłego roku stopa bezrobocia mężczyzn w pierwszym kwartale 2025 r. była większa. W ciągu kwartału wzrosła ona o 0,5 punktu procentowego, do wspomnianego 6,9%. W przypadku bezrobocia kobiet nie doszło do zmiany. Także w ostatnim kwartale 2024 r. wynosiło ono 5,4%.

Całkowita stopa bezrobocia w Belgii wyniosła w pierwszym kwartale tego roku 6,2%. To więcej niż w ostatnim kwartale roku ubiegłego (5,9%).

13.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dużo później niż Finowie, ale dużo wcześniej niż Chorwaci… Młodzi mieszkańcy Belgii wyprowadzają się na stałe z domów rodzinnych średnio w wieku 26,2 lat.

Dokładnie tyle samo, bo 26,2 lat, wynosi średni wiek wyprowadzki z domu w skali całej Unii Europejskiej. Można więc powiedzieć, że pod tym względem młodzi mieszkańcy Belgii są „najbardziej typowi” w całej UE.

Pomiędzy poszczególnymi krajami występują jednak na tym polu bardzo wielkie różnice. Dane na ten temat znajdziemy na stronie internetowej unijnego urzędu statystycznego Eurostat. Dotyczą one 2024 r.

Jak się okazuje, mieszkańcy Chorwacji mieszkają z rodzicami średnio prawie 10 lat dłużej niż mieszkańcy Finlandii! W Chorwacji średni wiek „wyprowadzki na swoje” to aż 31,3 lat, a młodzi mieszkańcy Finlandii „wyfruwają z rodzinnego gniazdka” już w wieku średnio 21,4 lat.

W Polsce wiek ten wyniósł w ubiegłym roku średnio 26,7 lat, a więc był zbliżony do wyniku belgijskiego i średniej dla całej UE. Długo, bo co najmniej do 30. roku życia, w domach rodzinnych mieszkają też, oprócz Chorwatów, młodzi ze Słowacji, z Grecji, z Włoch i z Hiszpanii.

We wszystkich krajach UE to kobiety wyprowadzają się na stałe z domu szybciej niż mężczyźni. W Belgii kobiety opuszczające dom rodzinny miały w 2024 r. średnio 25,5 lat, a mężczyźni 26,9 lat. W Polsce było to odpowiednio 25,7 lat i 27,7 lat.

15.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)