Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Praca w Belgii dużo bezpieczniejsza niż we Francji?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 15 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Nie opłaca się pracować? „Szokujące dane”
10 najlepszych uzdrowisk w Polsce. Ranking 2025
Polska pełna pustostanów, w których nie da się zamieszkać
Belgia, sport: Niespodzianka! Wielki dzień belgijskiego tenisisty
Polska: Powrót GS-ów. Państwowe sklepy uratują polskie rolnictwo?
Temat dnia: Trwa ogólnokrajowy strajk w Belgii
Polska: To ogłoszenie zezłościło ministrę pracy. Będą zmiany w prawie dla młodych
Słowo dnia: Vrijheid
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia reaguje na ataki dronów. „To kryzys militarny”

Minister obrony Belgii, Theo Francken, wezwał do szybszych działań w odpowiedzi na nasilające się incydenty z udziałem dronów, określając sytuację mianem „kryzysu militarnego”. Słowa padły podczas misji gospodarczej w Kalifornii, w której uczestniczył wraz z przedstawicielami belgijskiej armii.

W ubiegłym tygodniu belgijska i niemiecka policja odnotowały obecność wielu dronów przelatujących nad poligonem wojskowym w Elsenborn, w kantonach wschodnich. Podobne incydenty miały już miejsce w Polsce, Estonii i Niemczech, zakłócając również ruch lotniczy. – „Problem ten występuje w całej Europie, nic więc dziwnego, że dotyczy także Belgii” – podkreślił szef obrony, generał Vansina.

Generał wyraził obawy związane z brakiem jasności co do źródła tych działań, zwracając uwagę na destrukcyjny wpływ dronów na bezpieczeństwo. Jednocześnie zapewnił, że systemy obrony powietrznej NATO pozostają skuteczne i w razie potrzeby mogą neutralizować zagrożenie.

Belgia przyspiesza realizację czterotorowej strategii obronnej wobec dronów, początkowo zaplanowanej na 2026 rok. Jak zapowiedział generał Van Strythem, nazywany pierwszym „generałem dronów”, kluczowe elementy obejmą systematyczne monitorowanie incydentów, współpracę z agencją Skeyes oraz jej spółką zależną Skeyesdrones, a także przekazywanie informacji do centrum kontroli w Beauvechain.

Plany zakładają także zakup systemów przeznaczonych do zwalczania dronów małych i średnich, o wadze do 600 kilogramów. – „Mamy plan działania i strategiczną wizję zatwierdzoną przez rząd w lipcu. Teraz jednak musimy działać szybciej, ustalać priorytety i dokonywać zakupów” – zaznaczył Francken. Minister potwierdził, że budżet jest zabezpieczony, nie podał jednak szczegółów.

Wobec obecnego kryzysu rząd planuje nabyć gotowe systemy, które można dostarczyć w ciągu trzech miesięcy. Zostaną one rozmieszczone przede wszystkim na strategicznych obiektach wojskowych, a nie na granicach kraju. – „W czasie pokoju za swoje obiekty odpowiada Obrona. Na przykład na lotniskach interweniuje policja” – wyjaśnił generał Vansina.

Śledztwo w sprawie ostatnich incydentów w Elsenborn jest w toku.


10.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Wojna
  • 0

Belgia: Stres i wypalenie wyniszczają służbę zdrowia

Ponad połowa osób zatrudnionych w belgijskiej służbie zdrowia i opiece społecznej uważa, że nie będzie w stanie pracować w zawodzie aż do osiągnięcia wieku emerytalnego. Główną przyczyną są stres, przeciążenie i wypalenie zawodowe – wynika z badania przeprowadzonego przez Ministerstwo Zdrowia i instytut Sciensano na grupie niemal 35 tys. pracowników.

W ankiecie wzięli udział przedstawiciele 41 zawodów – od personelu szpitali i domów opieki, przez pracowników pierwszej linii, po specjalistów zdrowia psychicznego i opieki społecznej. Największy odsetek osób deklarujących brak szans na pracę do emerytury to położne (64,2%) i pielęgniarki (62,4%). Ogółem 50,7% badanych stwierdziło, że w obecnych warunkach nie wytrwa do końca kariery, choć 3/4 z nich byłoby skłonnych zmienić zdanie, gdyby poprawiono warunki pracy.

Aż 41,4% respondentów czuje się wyczerpanych psychicznie lub fizycznie, a 12,5% wskazuje na „bardzo wysokie” ryzyko wypalenia. Problem dotyczy szczególnie młodszych grup wiekowych (25–44 lata) oraz intensywnie obciążonych zawodów klinicznych. Dodatkowo 68,6% uczestników badania przyznało, że praca negatywnie wpływa na ich życie prywatne, co potwierdza poważne trudności z zachowaniem równowagi między obowiązkami zawodowymi a rodzinnymi.

Eksperci podkreślają, że konieczne są zmiany systemowe – od zatrudniania menedżerów dbających o dobrostan psychiczny zespołów, przez lepsze zarządzanie obciążeniem pracą, po programy mentoringowe i coachingowe dla młodych specjalistów. „Polityka dobrego samopoczucia musi być dostosowana do konkretnych grup zawodowych i wiekowych. Jednolita strategia nie wystarczy” – wskazują autorzy raportu.

Sytuację dodatkowo komplikuje podniesienie wieku emerytalnego w Belgii – obecnie do 66 lat, z planem dalszego wydłużenia do 67 lat do 2030 roku. W obliczu rosnącego niedoboru kadr w opiece zdrowotnej wyniki badania stawiają pod znakiem zapytania trwałość systemu i bezpieczeństwo pacjentów.

Nowym wyzwaniem dla sektora jest także rosnąca liczba wakatów, których nie udaje się obsadzić. Coraz mniej młodych ludzi decyduje się na karierę w opiece zdrowotnej, a część specjalistów wybiera pracę za granicą, gdzie warunki są bardziej atrakcyjne. Braki kadrowe prowadzą do jeszcze większego obciążenia pozostałych pracowników, tworząc błędne koło nadmiernego stresu i rotacji.

Organizacje związkowe domagają się od rządu natychmiastowych działań, m.in. podwyżek płac, zmniejszenia presji administracyjnej i inwestycji w zdrowie psychiczne personelu. Według związkowców bez zdecydowanej interwencji Belgia w najbliższych latach stanie przed poważnym kryzysem w sektorze opieki zdrowotnej, którego skutki najbardziej odczują pacjenci.


12.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Ponad połowa belgijskich gospodarstw domowych w trudnej sytuacji finansowej

Według najnowszego raportu Deloitte Financial Health 2025, mimo poprawy ogólnej kondycji finansowej, ponad połowa belgijskich gospodarstw domowych nadal boryka się z problemami. Obecnie 54% rodzin znajduje się w trudnej sytuacji finansowej lub jest na nią narażona, choć widoczna jest wyraźna poprawa w porównaniu z rokiem 2022.

Raport wskazuje, że 46% gospodarstw można dziś uznać za odporne finansowo – to wzrost z 36% w ciągu trzech lat. Średni wskaźnik kondycji finansowej w skali 100 punktów wzrósł w tym czasie z 54 do 59, co świadczy o rosnącej stabilności przeciętnej rodziny w Belgii.

– Zyski są w dużej mierze napędzane przez zewnętrzne czynniki ekonomiczne. Rok 2022 był czasem wstrząsów związanych z wojną na Ukrainie i kryzysem energetycznym. W 2025 roku spadek inflacji, indeksacja płac i normalizacja cen energii poprawiły sytuację finansową rodzin – wyjaśnił Kasper Peters, lider ds. usług finansowych w Deloitte Belgium.

Eksperci zwracają jednak uwagę, że pozytywne zmiany nie przełożyły się jeszcze na trwałe nawyki finansowe. Choć więcej osób deklaruje, że łatwiej reguluje rachunki, może oszczędzać i planować większe wydatki, to konieczne są dalsze działania w sześciu kluczowych obszarach: dochodach, wydatkach, oszczędnościach, długach, planowaniu i umiejętnościach finansowych.

Raport Deloitte pokazuje również znaczące różnice regionalne. Największą poprawę odnotowała Walonia, gdzie odsetek gospodarstw w trudnej sytuacji finansowej spadł z 40% do 27%, a liczba rodzin w dobrej kondycji wzrosła ponad dwukrotnie – z 5% do 11%. W Brukseli sytuacja także uległa wyraźnej poprawie: udział gospodarstw zmagających się z problemami spadł z 31% do 23%, a tych w dobrej sytuacji wzrósł z 11% do 18%.

We Flandrii, która już wcześniej była w lepszej kondycji, zmiany są bardziej umiarkowane. Odsetek gospodarstw w trudnej sytuacji spadł z 20% do 16%, a tych w dobrej kondycji finansowej wzrósł z 16% do 22%.


12.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Bruksela inwestuje 5,5 mln euro w dwa parki!

W Brukseli ruszył duży projekt renowacji dwóch popularnych terenów zielonych – Parku Duden i sąsiadującego z nim mniejszego Parku Jupiter w gminie Forest. Prace, które potrwają dwa lata, mają na celu poprawę gospodarki wodnej, przywrócenie historycznego charakteru przestrzeni oraz rozbudowę infrastruktury rekreacyjnej.

Jak poinformowała grupa budowlana Beliris, na projekt przeznaczono 5,5 miliona euro. Inwestycja realizowana jest we współpracy z gminą Forest i brukselską agencją ochrony środowiska. W Parc Jupiter nacisk zostanie położony na rozwój placów zabaw i przestrzeni sportowych, natomiast w Duden – na ochronę dziedzictwa kulturowego i działania przeciwpowodziowe.

Pierwszym etapem renowacji będzie odbudowa punktu widokowego z nowymi ławkami. Kolejne zmiany obejmą przebudowę obszaru u podnóża schodów między alejami Besme i Jupiter, gdzie pojawią się urządzenia sportowe, ścianka wspinaczkowa i dodatkowe atrakcje dla dzieci, w tym duża zjeżdżalnia.

Park Duden, wpisany na listę zabytków w 1973 roku, od lat zmaga się z problemem podtopień po ulewnych deszczach. Aby temu zapobiec, powstaną specjalne trawniki i obszary infiltracyjne, które ułatwią wnikanie wody w glebę. Odtworzone zostaną również ścieżki i nasypy regulujące przepływ wody. Na dole parku powstanie nowy plac zabaw z otwartym widokiem na równinę.

Przebudowie poddane zostaną też obszary o szczególnej wartości historycznej oraz wejścia do parku, w tym okolice Villi Mosselman i zamku Duden. Mały placyk przed willą otrzyma nową nawierzchnię z odzyskanej kostki brukowej i trzy nowe drzewa. Przywrócone zostanie także połączenie z trawnikiem Arbre-Bouteille.

Beliris podkreśla, że celem projektu nie jest całkowita przebudowa, lecz „szereg przemyślanych interwencji”, które sprawią, że oba parki będą bardziej atrakcyjne, dostępne i dostosowane do potrzeb mieszkańców, przy jednoczesnym poszanowaniu ich historycznego charakteru.


11.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed