Belgia: Stacjom paliw zabraknie… paliw?
Co najmniej 400 stacji benzynowych na południu Belgii borykało się we wtorek z brakami w dostawach paliw – poinformował flamandzki dziennik „De Standaard”.
To efekt protestu przeciwko wysokim cenom paliw. Akcje protestacyjne rozpoczęły się w miniony weekend we Francji, a teraz objęły również Walonię – czyli południową, francuskojęzyczną część Belgii.
We Francji w tym roku olej napędowy podrożał aż o 23%, a benzyna o 15%. Wzrost cen eksperci tłumaczą wyższymi cenami ropy na światowych rynkach. Wielu Francuzów za ten stan rzeczy obwinia jednak rząd prezydenta Macrona.
W wyniku protestów we wtorek co trzecia stacja paliw w Walonii miała problem z dostawami. Demonstrujące osoby blokują niektóre drogi, co uniemożliwia odpowiednie zaopatrzenie stacji.
- Sytuacja może się zmienić z godziny na godzinę. Jest to uzależnione od tego, czy drogi będą przejezdne i stacje będę mogły być zaopatrywane – powiedział jeden z dyrektorów Brafco, federacji zrzeszającej belgijskich właścicieli stacji paliw, cytowany przez „De Standaard”.
22.11.2018 ŁK Niedziela.BE