W pierwszym meczu Mistrzostw Europy do lat 21 Biało-Czerwoni pokonali reprezentację Belgii 3-2. Szanse Belgów na wyjście z grupy są po tej porażce niewielkie.

Pierwszego gola w meczu rozgrywanym we włoskim Reggio Emilii zdobyli Belgowie. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Leya Iseka. W 26. minucie wyrównującą bramkę zdobył Szymon Żurkowski, jeden z najlepiej grających w tym meczu Polaków.

Po przerwie Biało-Czerwoni wyszli na dwubramkowe prowadzenie. W 52. minucie gola głową zdobył Krystian Bielik, a w 79. minucie na listę strzelców wpisał się Sebastian Szymański. Rozmiary porażki Belgów zmniejszył w 82. minucie Dion Cools.

W drugim spotkaniu grupy A Włosi pokonali Hiszpanię 3-1. W środę Polacy zmierzą się z Włochami (gospodarzami turnieju), a Belgowie zagrają z Hiszpanią.

W turnieju bierze udział 12 drużyn podzielonych na 3 grupy po 4 zespoły każda. Do kolejnej fazy zawodów (półfinałów) awansują zwycięzcy trzech grup oraz jedna najlepsza drużyna z drugiego miejsca. Porażka w pierwszym meczu mocno więc zmniejszyła szanse Belgów na grę w półfinale.

17.06.2019 Niedziela.BE

(łk)

Do tragedii w miejscowości Tienen doszło w niedzielę wieczorem około godziny 18:00 – poinformował portal flamandzkiego dziennika „Het Nieuwsblad”. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek.

Mężczyzna w wieku ponad 80 lat zajmował się wyrywaniem chwastów na wale wzdłuż rzeki Gete w dzielnicy Nieuw Overlaar w Tienen, opisują belgijskie media. W pewnym momencie potknął się i wpadł do wody, powiedział rzecznik prasowy lokalnego oddziału straży pożarnej.

Na miejsce przyjechali strażacy, którzy wyciągnęli starszego mężczyznę z wody. Podjęto próbę reanimacji, jednak okazała się ona bezskuteczna. Mężczyzna zmarł.

Staruszek mieszkał w okolicy, opisuje „Het Nieuwsblad”. Tienen to liczące około 34 tys. mieszkańców miasto w centralnej części Belgii, około 25 km na wschód od Brukseli.

Na miejsce tragedii wezwano przedstawiciela prokuratury, ale nic nie wskazuje na to, by mężczyzna padł ofiarą przestępstwa, informują belgijskie media.

18.06.2019 Niedziela.BE

(łk)

W zeszłym roku 99 pociągów przypadkowo ominęło zaplanowany przystanek. Oznacza to znaczy wzrost w porównaniu z 2016 oraz 2017 rokiem, kiedy odnotowano kolejno 56 oraz 57 takich sytuacji – przekazał minister mobilności, François Bellot.

Minister Bellot odpowiadał na zapytanie ze strony parlamentarzystki, Caroline Cassart-Mailleux. Wspomniany wzrost nie oznacza jednak, że tego rodzaju incydenty stale rosną, a jedynie są dokładniej rejestrowane -utrzymuje minister.

Są różne przyczyny ominięcia przystanku. Albo maszynista zapomniał o zatrzymaniu pociągu, albo był rozproszony. Zdarzają się też sytuacje, w których to policja uniemożliwia zrobienie przystanku (czasami takie incydenty mają miejsce w czasie szczytów unijnych). Jak przekazał minister, każdy przypadek jest badany osobno.

18.06.2019 Niedziela.BE

(kk)

Ciało mężczyzny zaginionego w miniony piątek zostało znalezione w brukselskim kanale – w niedzielę potwierdziło biuro prokuratora. Prawdopodobnie ofiara zmarła na skutek nieszczęśliwego wypadku.

Ali Hammouni zaginął w piątek w nocy, około północy. Policja rozpoczęła poszukiwania świadków, którzy mogli widzieć mężczyznę w noc zniknięcia, w okolicy ulic Rue de l’Intendant oraz Avenue du Port w brukselskiej gminie Molenbeek (gdzie Hammouni był widziany po raz ostatni).

Ciało 76-latka znaleziono w minioną niedzielę, w kanele w pobliżu centrum handlowego Docks Bruxsel. „Potwierdzono, że ciało wyłowione z kanału w niedzielę należy do Ali Hammouni, który zaginął w piątek” - w rozmowie z BX1 przekazał rzecznik prokuratury.

Poinformowano również, że nie występują żadne przesłanki, które pozwoliłyby uznać, że ofiara zginęła na skutek zbrodni. Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek.

17.06.2019 Niedziela.BE

(kk)