Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
Temat dnia: Bezpieczeństwo żywności zagrożone? Wzrost zatruć pokarmowych w Belgii
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!
Sojusz strategiczny: USA i Ukraina łączą siły w zakresie kluczowych surowców
Najemcy z Brukseli mają pierwszeństwo w zakupie domów na sprzedaż!
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Belgia: Znamy już kwietniową inflację. Spora zmiana
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów

W Belgii, podobnie jak w Polsce i w większości państw europejskich, 1 maja to Święto Pracy. Sąsiedzi Belgów z północy muszą jednak tego dnia pracować…

W języku niderlandzkim, używanym we Flandrii (czyli w północnej części Belgii), Święto Pracy nazywa się Dag van de Arbeid albo Feest van de Arbeid. Po francusku to Fête du Travail.

Belgia ma dużo silniejsze tradycje socjalistyczne niż Holandia, więc nie dziwi, że w Belgii jest to święto państwowe i dzień wolny od pracy, a w Holandii nie. Poza tym Holendrzy mają w podobnym okresie inne święto państwowe i dzień wolny od pracy: Dzień Króla obchodzony 27 kwietnia (a wcześniej przez wiele lat Dzień Królowej obchodzony 30 kwietnia).

W Belgii Święto Pracy zaczęto obchodzić oficjalnie już kilka lat po zakończeniu drugiej wojny światowej. Dla związków zawodowych, organizacji pracowniczych, lewicowych partii i ludzi lewicy to jeden z najważniejszych dni w roku. Często 1 maja organizowane są marsze, demonstracje i protesty, mające zwrócić uwagę na prawa pracownicze.

Szczególnie w miastach z silną lewicową tradycją, czyli np. w Brukseli, Charleroi, Gandawie, Liège czy Antwerpii, 1 maja to ważne święto. Oprócz demonstracji i wieców tego dnia organizuje się też sporo wydarzeń o charakterze rozrywkowym, np. koncertów, festiwali, wystaw i różnorakich imprez.


1.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Arbeider

W Belgii, podobnie jak w Polsce, 1 maja to dzień wolny od pracy. Tego dnia świętują „arbeiders”, czyli robotnicy, pracownicy.

Święto Pracy nazywa się w języku niderlandzkim, używanym poza Holandią także w północnej części Belgii (czyli we Flandrii), określeniem Dag van de Arbeid. We Flandrii 1 maja określa się też często jako Feest van de Arbeid.

Od słowa arbeid pochodzi wyraz arbeider oznaczający robotnika, pracownika fizycznego. Ogólne określenie pracownika to werknemer. Wymowę słowa arbeider usłyszymy między innymi TUTAJ.

W Belgii często dzieli się pracowników na dwie główne kategorie. Arbeider to pracownik fizyczny, robotnik, ktoś wykonujący głównie pracę ręczną. Z kolei bediende to pracownik umysłowy, administracyjny, pracujący przeważnie w biurze. Liczba mnoga to arbeiders (robotnicy) oraz bedienden (pracownicy umysłowi).

Samo słowo arbeid oznacza pracę. Częściej w tym kontekście używa się jednak słowa werk. Stąd też werknemer - pracownik oraz werkgever - pracodawca. Czasownik nemen oznacza brać, a geven dawać.

Słowo arbeid jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego i łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mamy więc de arbeid. Słowo werk jest rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het (jest więc het werk).

W wielu wyrażeniach i nazwach wciąż jednak używa się słowa arbeid, a nie werk. Na słowo arbeid natkniemy się np. w określeniach arbeidsmarkt (rynek pracy), arbeidsovereenkomst (umowa o pracę) i arbeidsrecht (prawo pracy). Arbeidsinspectie to inspekcja pracy, arbeidsomstandigheden to warunki pracy, zaś arbeidscultuur to kultura pracy.

Więcej słów dnia


1.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Bieda w Belgii większa niż w Polsce?

W ubiegłym roku 21% mieszkańców Unii Europejskiej było zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem. W Belgii odsetek ten był nieco wyższy niż w Polsce.

Z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat wynika, że w 2024 r. ponad 93 mln mieszkańców Unii Europejskiej stanowili ludzie zagrożeni biedą lub społecznym wykluczeniem. To ponad jedna piąta unijnej populacji.

Zarówno w Belgii, jak i w Polsce, odsetek ten był niższy niż unijna średnia. W Belgii wynosił on 18,2%, a w Polsce 16%. Dla porównania: w Niemczech było to ponad 21%, a we Włoszech ponad 23%.

Tylko trzy kraje UE wypadły pod tym względem lepiej niż Polska. Najniższym odsetkiem ludzi zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem mogły się pochwalić Czechy (11,3%), Słowenia (14,4%) i Holandia (15,4%).

Z analizy biura Eurostat wynika, że w 2024 r. około 5,8 mln Polski było zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem.

W Belgii liczba ta była niższa, ale należy pamiętać, że liczy ona ponad trzy razy mniej mieszkańców niż Polska. W kraju ze stolicą w Belgii ludzi zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem było w ubiegłym roku 2,1 mln.

Eurostat za ludzi zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem uznaje osoby, spełniające przynajmniej jeden z trzech warunków. Dwa z nich dotyczą zarobków.

Zagrożeni biedą są ludzie z dochodami netto poniżej granicy biedy w danym kraju lub z dochodami na poziomie niepozwalającym na zrealizowanie przynajmniej części podstawowych potrzeb, takich jak opłacenie bieżących rachunków, ogrzanie mieszkania lub wyjazd przynajmniej raz do roku na tygodniowe wakacje poza domem.

Trzeci warunek dotyczy niskiej aktywności zawodowej: jeśli dorośli członkowie danego gospodarstwa domowego przepracowali w danym roku mniej niż 20% czasu, który mogliby przeznaczyć na pracę, to również takie gospodarstwo domowe Eurostat uznaje za zagrożone biedą lub społecznym wykluczeniem.

Należy pamiętać, że Eurostat ustalając poziom zagrożenia biedą i społecznym wykluczeniem bierze pod uwagę średnie dochody i ceny w danym kraju. W przypadku warunku dotyczącego granicy biedy, oznacza to, że za ludzi z dochodami poniżej granicy biedy uznaje się tych, których łączne dochody netto są poniżej 60% mediany dochodów w danym kraju.

Mediana dochodów dzieli społeczeństwo na dwie równe części: połowa gospodarstw domowych ma dochody netto wyższe niż mediana, a połowa niższe.

Procentowo najwięcej ludzi w trudnej sytuacji materialnej było w 2024 r. w Bułgarii. To jedyny kraj UE, w którym odsetek ludzi zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem przekraczał 30%. W Rumunii było to około 28%, w Grecji niespełna 27%, a w Hiszpanii i na Litwie prawie 26%.

Jeśli chodzi o liczbę osób w najtrudniejszej sytuacji materialnej, to była ona najwyższa w największym państwie UE, czyli w Niemczech. Tam w 2024 r. aż 17,7 mln ludzi było zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem. We Francji i we Włoszech takich osób było po około 13,5 mln, a w Hiszpanii 12,5 mln.


30.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Jazz

Od kilkunastu lat w ostatni dzień kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Jazzu. Także w języku niderlandzkim ten styl muzyczny określa się słowem jazz.

W języku niderlandzkim (używanym poza Holandią także w północnej części Belgii, czyli we Flandrii) jest jednak wiele innych słów związanych z jazzem, które brzmią inaczej niż ich angielskie lub polskie odpowiedniki. Samo słowo muzyka to po niderlandzku muziek, a styl muzyczny to muziekstijl.

Muzyk jazzowy to w języku niderlandzkim de jazzmuzikant, a zespół jazzowy to de jazzband lub de jazzgroep. O festiwalu jazzowym powiemy het jazzfestival, a o klubie jazzowym de jazzclub. Jazzowy standard to po prostu jazzstandard.

W jazzie bardzo ważną rolę odgrywa improwizacja (de improvisatie). Czasownik improwizować to w niderlandzkim improviseren. Ważny jest też rytm (het ritme), tempo (het tempo) i takt (de maat). W jazzie rytm jest często „swingujący” (swingend).

Zdanie „Zij gingen naar een groot jazzfestival in Warschau” oznacza, że „oni poszli na wielki festiwal jazzowy w Warszawie”. Z kolei zdanie „Jazzmuzikanten improviseren vaak tijdens een opterden” przetłumaczymy jako „Muzycy jazzowi często improwizują w trakcie występów”.

Instrumenty używane przez muzyków jazzowych to między innymi trąbka (de trompet), pianino lub fortepian (de piano, de vleugel), saksofon (de saxofoon), kontrabas (contrabas), klarnet (de klarinet) i perkusja (het drumstel). Zdanie „Jan speelt trompet in een jazzband” oznacza zatem, że „Jan gra na trąbce w zespole jazzowym”.

Międzynarodowy Festiwal Jazzu (International Jazz Day) obchodzony jest od 2012 r. Pomysłodawcą tego święta jest UNESCO.

Więcej słów dnia


30.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed